Forum Audi 80 Klub Polska

Witam panów. Może nie zostanę zlinczowany za nowy temat, ale potrzebuję pewnych informacji. Głównie chodzi mi jedną z moich audik mieć w Quattro . Z racji trudnych warunków w zimie , napęd ten był by najlepszym rozwiązaniem. W mojej b3 gdzie siedzi ABF niestety nie da rady zamontować Quattro, a za dużo pieniędzy w niego włożyłem żeby teraz swapować od nowa do innej budy. Czytałem co nie co o przeniesieniu napędu do Avanta. W sumie to on był by lepszy bo to kombi <mikolaj> . Tylko że mam tam 1z który jest całkiem w niezłej kondycji. Dobiega mi od jakiegoś czasu wycie ze skrzyni biegów, musi mieć już niezły przebieg.. teraz wiem że kiedyś będę musial zainwestować w skrzynię.
Jeślibym kupił cały tył od avanta np. 2.6v6 i do tego zestawu podrzucił by skrzynię z AFN Quattro? Chodzi mi ten pomysł po głowie od jakiegoś czasu... Oczywiście myślałem o tym żeby także podnieść moc zetorkowi żeby sobie latał spokojnie z tym zestawem. Jak myślicie zetor poradzi sobie w Quattro? Czy ogólnie jest możliwość bez większych ingerencji w stan karoserii..?

Roboty mnóstwo ale wykonalne z tym że musisz mieć skrzynie i tylny dyfer z tego samego modelu bo przełożenie główne musi byc takie samo . Najlepiej było by z A4 afn zapodać dyfry bo z benzynówki będziesz miał zbyt wolne przełożenie

Ze 300nm ukręcisz to powinno być całkiem przyjemnie

Boski;) pisze: Jak myślicie zetor poradzi sobie w Quattro?

Jechać bedzie jechał, AFN seryjnie mial Q.

Boski;) pisze:Czy ogólnie jest możliwość bez większych ingerencji w stan karoserii..?

Zależy co dla Ciebie znaczy " bez wiekszych ingerencji w stan karoserii", ale da się

To jest na prawdę, bardzo ciężkie do wykonania, u zdzicha w garażu z migomatem w ręku, raczej tego nie da rady zrobić.. heh
Da się, no ale żeby było bezpiecznie jeszcze

paji pisze:To jest na prawdę, bardzo ciężkie do wykonania, u zdzicha w garażu z migomatem w ręku, raczej tego nie da rady zrobić.. heh
Da się, no ale żeby było bezpiecznie jeszcze

Chyba nie wiesz o czym piszesz

Mając dawcę wszystko się da zrobić. Kwestia ilości roboczogodzin, zaplecza technicznego i determinacji:)

adi87 pisze:Mając dawcę wszystko się da zrobić. Kwestia ilości roboczogodzin, zaplecza technicznego i determinacji:)

Zapomniałeś o jednym, najważniejszym.. $$$

Nie ma rzeczy nie możliwych są tylko nieopłacalne.
Mam A4 AFNq i seryjnie 110KM i 225NM jakoś sobie radzi z programem na 135KM i 308NM był na prawdę zacnie.
Najlepiej było by kupić całego drugiego B4q po jakimś wypadku ze sprawnymi napędami, do tego dokupić napędy z AFN-a.

Pomagałem Sagemowi przerzucać napędy w jego avancie i mechanicznie wyszło w 3 dni plus kilka dni na ogarnięcie pierdóologii Parę spawów tu i ówdzie i wyszło.

Słuchajcie to nie jest temat na już. Na pewno zaplecze mam lepsze niż nie jeden .. w tym warsztacie zrobiło się wiele nieosiągalnych rzeczy. Swap ABF-a włącznie. Chodziło mi raczej o mocowanie tylnej zawiechy. Czy jest z tym duża żeżba.... :shock: Reszta to kwestia dawcy. Audik jak i B3 nie będzie do sprzedaży tylko do długoletniej jadzy. Jakbym szastał pieniędzmi to kupił bym sobie inne auto. Ale moja przygoda z 80-tką jak na razie się nie kończy. Moje zdanie jest takie że lepiej włożyć w sprzęt nawet 10tys. i cieszyć się bezawaryjną jazdą. Po za tym wrażenia z jazdy są nie do opisania jak gość B3 wymiata inne auta jak zapałki :mrgreen: :mrgreen: . Chciałbym również Avantem wymiatać tak w zimie <ok> <ok>

Boski;), wydaje mi sie ze wiekszosc rzeczy jest plug&play i wcale nie jest to niebezpieczne czy cos.... najlepiej miec dawce na to bo kupowac z allegro po czesci to juz wogole nieoplacalne i zbyt czasochlonne Ja bym to b3 sprobowal polozyc na 4 lapy...bo z dieslem bedzie ciezko a jak wsadzisz mu skrzynie z benzyny to bedzie auto do offroadu chyba ze trafisz dawce q z tdi

[ Dodano: 2012-11-26, 19:56 ]
Boski tylko pamietaj...ze zawsze znajdzie sie inne auto ktore wymiecie i avanta w Q

robertas1.8 pisze:Ja bym to b3 sprobowal polozyc na 4 lapy.

To akurat 5 razy więcej rzeźby niż z B4

sagem, a to niby czemu??? zmieniasz skrzynie...wrzucasz sanki z dyfrem do tylu razem z poloskami...caly zestaw z przezutu, do tego wal...podpinasz to elektrycznie i jezdzi nie rozumie co tu za problem jest...nawet ktos tu ostatnio mial cala przekladke Q

No właśnie ale w zwykłej b3 nie ma tunelu na wał napedowy i jest kicha....W najgorszym wypadku zostane przy ośce tylko zalożę jej konkretne oponki <ok>

robertas1.8 pisze:sagem, a to niby czemu??? zmieniasz skrzynie...wrzucasz sanki z dyfrem do tylu razem z poloskami...caly zestaw z przezutu, do tego wal...podpinasz to elektrycznie i jezdzi nie rozumie co tu za problem jest...nawet ktos tu ostatnio mial cala przekladke Q

Ty piszesz o B4. W B3 jak boski napisał, nie ma mocowań z tyłu jak to jest w B4 i nie ma miejsca na wał napędowy. Więc jest 5 razy więcej rzeźby.