[All] Którą pierwszą kleme się odłącza

KoralB3 · Post autor: **KoralB3** » 24 lut 2011, 15:13

Przemo80b3 pisze:to przyspawał ten cypelek akumulatorem :mrgreen:

to na łodzi miał spawarkę :?: :mrgreen: :mrgreen:

motora125 · Post autor: **motora125** » 24 lut 2011, 16:32

Jaaaasne, że miał

taką wiesz, podręczno-przenośną <ok>

Przemo80b3 · Post autor: **Przemo80b3** » 24 lut 2011, 21:36

KoralB3 pisze:to na łodzi miał spawarkę :?: :mrgreen: :mrgreen:

Toć napisałem, że za pomoca akumulatora i przewodów rozruchowych przyspawał ten cypel :mrgreen: Niezły pacjent z tego MacGyvera :mrgreen:

kojak85 · Post autor: **kojak85** » 24 lut 2011, 22:05

Zawsze najpierw zdejmuje się tą klemę, która odpowiada masie. Nie zawsze musi to być minus. W naszych audiczkach na masie jest (-) więc pierwszą odłączamy minus.
Powód jest prosty - jak zdejmiesz ujemną to nie ma strachu, że przy odkręcaniu dodatniej dotkniesz kluczem karoserii i zrobisz zwarcie.

motora125 · Post autor: **motora125** » 24 lut 2011, 22:12

Ale nie, tak wracając do tematu kolega ALDI miał rację w swojej wypowiedzi. Z ta kolejnością zdejmowania i zakładania klem chodzi tylko o to, żeby zdejmując najpierw klemę + nie zrobić niepotrzebnie zwarcia i nie zawstydzić McGiver'a spawając wszystko do okoła w zasięgu naszego klucza

a jak wiemy od zawstydzania jest masz turbodymoman który też miał ostatnio do czynienia z prądem i Adamem

[ Dodano: 2011-02-24, 22:20 ]
A kolego KOJAK z tym, że (+) mamy podłączony na ramę spotkałem się ostatnio w Ursusie C-328 <ok> w samochodach raczej się to nie zdarza

Multifonika · Post autor: **Multifonika** » 24 lut 2011, 23:09

W Ursusie C-330M też jest plus na masie. Ostatnio u kumpla przerobiliśmy aby był minus na masie bo w miejsce prądnicy wszedł alternator.

motora125 · Post autor: **motora125** » 24 lut 2011, 23:14

Aj nie nie Aldi

w tym C-330 M-power jest już normalnie po Bożemu <ok> to musiała być zwykła trzydziestka bo tam też idzie plus na ramę i właśnie jeśli chcemy alternator trzeba przerabiać

dr.lolek · Post autor: **dr.lolek** » 24 lut 2011, 23:14

a ja sobie odpinam ten ktory mi lepiej

siejek · Post autor: **siejek** » 24 lut 2011, 23:16

jak już jesteśmy w temacie to jak sie kable podpina rozruchowe?

motora125 · Post autor: **motora125** » 24 lut 2011, 23:17

Tylko uważaj, żeby nie iść śladami McGiver'a <ok>

[ Dodano: 2011-02-24, 23:22 ]
Kable rozruchowe ?

aj normalnie łączysz te same bieguny jednego akumulatora z drugim. Jeśli zakładasz kabel na (+) na jednym akumulatorze na drugi też zakładasz na (+) i z drugim kablem identycznie tyle, że na drugi biegun

tyle, że trzeba pamiętać, żeby auto z którego bierzemy energię było zgaszone dla dobra alternatora i naszego portfela

Multifonika · Post autor: **Multifonika** » 24 lut 2011, 23:41

Co do kabli rozruchowych to z jakiegoś opisu w mądrej gazecie zapamiętałem aby podłączyć masę w jednym z aut nie do akumulatora.
Przy odłączaniu zdejmować właśnie ten kabel z dala od akumulatora aby wydzielający się wodór podczas ładowanie nie wybuchł od iskry.

Mój kolega używał szlifierki kątowej obok ładującego się akumulatora, na szczęście ucierpiał tylko akumulator.

motora125 pisze: w tym C-330 M-power jest już normalnie po Bożemu <ok>

Mi cały czas kumpel mówi że w Mce był plus na masie. Z za wieloma czydziestkami nie miałem doczynienia więc mogę się mylić

kacper85 · Post autor: **kacper85** » 24 lut 2011, 23:44

Łopatologicznie z rysunkiem pomocniczym

http://automotiveblog.pl/2009/12/22/jak ... ruchowych/

siejek · Post autor: **siejek** » 24 lut 2011, 23:44

aldi pisze:Co do kabli rozruchowych to z jakiegoś opisu w mądrej gazecie zapamiętałem aby podłączyć masę w jednym z aut nie do akumulatora.

ja tak właśnie też gdzieś czytałem i dlatego pytam, ale jak ostatnio koledze prądu pożyczałem to normalnie u mnie do plusa i minusa i u niego tak samo i nic sie nie działo.

Multifonika · Post autor: **Multifonika** » 24 lut 2011, 23:46

siejek pisze:
aldi pisze:Co do kabli rozruchowych to z jakiegoś opisu w mądrej gazecie zapamiętałem aby podłączyć masę w jednym z aut nie do akumulatora.
ja tak właśnie też gdzieś czytałem i dlatego pytam, ale jak ostatnio koledze prądu pożyczałem to normalnie u mnie do plusa i minusa i u niego tak samo i nic sie nie działo.

Ja też zwykle tak podłączam i kumpel który dziaduje na akumulator do jednego ze swoich aut (bo mało nim jeździ) też odpala tak kilka razy w tygodniu.

siejek · Post autor: **siejek** » 24 lut 2011, 23:50

i tam też było napisane że takie podłączenie + + - - może spowodować u dawcy jakieś zwarcie w elektronice czy jakoś tak