[V6 ABC, AAH] Problemy z temperaturą

Kokolino · Post autor: **Kokolino** » 20 gru 2010, 14:40

tomus1234567890, chętnie bym Ci pomógł. W moim przypadku okazało sie że w dużej mierze oszukiławł wskaźnik. Były winne tego połączenia w samym liczniku. Jak mu sie zachciało to pokazywał dobrze a jak nie to mało .
W chwili obecenj mam założonego Verneta i jakos jeżdżę. W temp poniżej 15 stopni temp 70 stopni to osiąga mi dopiero po przejechaniu 20 km i to nie za szybko. Na postoju rozgrzewa sie dość szybko po ok 10 minutach w aucie jest już cieplutko. Po mieście jeżdżąc też temp wzorowa 90 stopni, ale jak tylko wyjade na trase to spada do ok 70 może troszke mniej.
Powiem tak dopuki nie jest mi zimno i spala mniej zima aniżeli w lecie to tego nie ruszam Jak sie zaczną kłopoty ze spalaniem albo z zimnem to będę dalej szukał.

tomus1234567890 · Post autor: **tomus1234567890** » 20 gru 2010, 16:58

tylko mi sie grzeje bardzo długo i nagrzewa sie chłodnica z prawej strony mialem tego verneta i po kilku dniach znow to samo

zakwapl · Post autor: **zakwapl** » 22 gru 2010, 12:18

a z lewej strony nagrzewają Ci się węże ?Czy tylko z prawej ?

zwierzak213a2 · Post autor: **zwierzak213a2** » 26 gru 2010, 11:01

Koledzy coz w tym dziwnego ze podczas jazdy na trasie macie 80 stopni .
Valki poprostu sie bardziej grzeja i musza miec lepsze chlodzenie , jesli w zimie chcecie miec wiecej niz 70 stopni na trasie sposob tylko jeden zaslonic chlodnice . Problem jest tego typu ze podczas jazdy w korkach po miescie obieg wody w silniku jest niedostateczny co skutkuje szybkim wzrostem temperatury i czestym wlaczaniem sie wiatraka . Inna sprawa jest stan chlodnicy jesli jest zamulona w lecie potrafilo mi wywalac wode stojac w korku . O takim problemie slyszalem nie tylko w audi poprostu valki wydzielaja wiecej ciepla i jest problem z dobraniem odpowiedniego chlodzenia .

MaciekGie · Post autor: **MaciekGie** » 28 gru 2010, 00:43

To ja może też się wypowiem. Otóż z moim AAH mam tak, że kiedy go kupiłem lubił się trochę zagotować, po pewnym czasie zaczęło mnie to denerwować i zastanawiać co jest grane. Zacząłem od wymiany termostatu (wahler) i w sumie nic to nie dało. Po pewnym czasie wymieniłem czujnik temp. (ten na chłodnicy) dobrze odpowietrzyłem układ i jest ok. Wiatraki się załączają tak jak powinny, bo wcześniej wydaje mi się, że za późno się włączały. Dodam również, że podczas jazdy poza miastem temp. mam ok 70-80st natomiast w mieście 90 latem, zimą w mieście ok 70-75, no chyba, że jadę na 2 biegu to 80-85, a w trasie poniżej 70 st. Widocznie tak już musi być.

robert_paulson · Post autor: **robert_paulson** » 30 sty 2011, 17:21

Ok, chłopaki rozpisaliście się ale zacznijmy od tego że po wymianie termostatu płyn dalej idzie cały czas na chłodnice. Fakt że V-ki bardziej się nagrzewają itd. nie tłumaczy tego że nowy termostat nie trzyma. O co chodzi? Jakaś nieszczelność w jego obudowie czy może ciśnienie go otwiera? Ja wymieniłem termostat i od początku woda idzie na chłodnice, w trasie na mrozie mam 60 stopni... Wcześniej miałem Vento VR6 i tam za nagrzewnicą była taka pompka, która robiła w nagrzewnicy podciśnienie i cały układ był rozładowany. Jest coś takiego w naszych silnikach?

Multifonika · Post autor: **Multifonika** » 30 sty 2011, 18:40

Żadnej pompki niema dla nagrzewnicy.
Choć myślę żeby sobie taką wstawić by móc grzać się po zgaszeniu silnika.

W związku z tą temperaturą robiłem testy zamykając obieg nagrzewnicy oraz chłodnicy oleju. Ale było dalej tak samo.

Jeszcze mam jedną koncepcję do przetestowania związaną z za małym obiegiem ciepłej wody przez chłodnicę oleju.
Woda do chłodzenia oleju jest brana z początku dużego obiegu (ciepła woda idące do chłodnicy) a wychodzi na końcu dużego obiegu przed termostat (tam gdzie schłodzona w chłodnicy).
Więc część ciepłej wody omija chłodnicę, dogrzewa się od oleju (albo odwrotnie) i wraca do silnika tam gdzie zazwyczaj idzie schłodzony płyn.

Jeszcze mnie zastawia że po 94-95 roku zmieniło się wyjście wody z chodnicy oleju. W starszej konstrukcji jest doprowadzona do grubego węża idącego z chłodnicy do obudowy termostatu. W nowszej w obudowie termostatu jest osobny króciec.

robert_paulson · Post autor: **robert_paulson** » 11 mar 2011, 18:04

Masz rację, dziś porobiłem trochę badań organoleptycznych

Stwierdziłem, że gruby wąż wychodzący z obudowy termostatu jest zimny do uzyskania temp. ok. 85 stopni, co wyklucza niesprawność termostatu. Natomiast ten cieńszy wąż obok, wychodzący z obudowy robi się od początku gorący, więc odprowadza płyn z chłodnicy oleju do chłodnicy wody za termostatem. Chłodnica jest zimna więc jej zakrywanie nic nie daje, na wskaźniku dalej jest dużo mniej niż 90. Ciepło tracone jest w nadmiarze na chłodnicy oleju, dlaczego - nie wiem ale będę szukał przyczyny tam. Jeśli się mylę to czekam na mądrzejsze pomysły

krisss · Post autor: **krisss** » 17 mar 2011, 20:36

robert_paulson pisze:Chłodnica jest zimna więc jej zakrywanie nic nie daje

jeśli chodzi o zakrywanie chłodnicy to w tym temacie nie chodzi tylko o zablokowanie pędu powietrza który będzie chłodził wodę w chłodnicy. Zauważcie, że jadąc te 80km/h przy -10 stopniach z przodu m.in. przec chłodnicę wpada mroźne powietrze które owiewa silnik...wydaje się to śmieszne ale to prawda, że właśnie to zimne powietrze wpadając do komory silnika z dużym pędem potrafi wychładzać cały silnik tak, że będzie niedogrzany.

Przykład z doświadczenia: co prawda nei mam V6 ale chodzi mi o pokazanie na przykładzie - otóż zawsze pokonywałem identyczną trasę do szkoły. Rano odpalenie auta i odrazu w drogę...ta sama prędkość, taka sama technika jazdy, takie samo natężenie ruchu i ta sama temp. za oknem. Przysłonięcie chłodnicy i paru innych dziur którymi powietrze wpadało do komory silnika powoduja znaczące przyspieszenie nagrzewania się wody. Dużo daje także dolna osłona silnika. Tak miałem w vw jetta...w bmw i tak mam w audi. W audi mam sekwencyjny gaz i najlepiej to widzę po momencie przełączenia się na gaz..30 stopni silnik osiąga około 500m wcześniej.

Apropo przysłaniania chłodnicy np kartonem - w trasie będzie ok, a w mieście w korku może sie zrobić ciepło. By wentylatory po włączeniu spełniły swoją funkcję należy karton ustawić tak aby nie dotykał bezpośrednio chłodnicy - wstawić jakiś dystans, żeby te 2 cm luzu było. wtedy wentylatory zaciągną powietrze bokami i mimo kartonu jakoś tam schłodzą wodę i nei zagotujemy jej napewno

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 11 paź 2015, 21:11

Ostatnio zauważyłem co prawda w samochodzie zupełnie innej marki, że wpięcie reduktora szeregowo w obwód nagrzewnicy zwiększyło o 5 stopni C temperaturę jaka była widoczna na desce podczas jazdy. A zmiana i wpięcie go równolegle z pomocą trójników zmniejszyło o jakieś 5 stopni. Może Audi V6 ma podobną reakcje na zamontowanie gazu. Można by się pokusić o odcięcie reduktora LPG albo nagrzewnicy w celu sprawdzenia czy to zmieni temperaturę.
Chyba że ktoś może powiedzieć jakie temperatury ma w V6 bez gazu.

HubertusB4 · Post autor: **HubertusB4** » 28 lis 2015, 22:48

Niestety gaz niema nic wspólnego. Rok temu jeździłem na gazie ze słabym ogrzewaniem w środku. Teraz mam silnik po remoncie, nową nagrzewnicę i przepłukany układ chłodzenia i sytuacja się powtarza. +/-90*c na postoju i 70 do 80*c w czasie jazdy.

A jaką wam pokazuje temp. oleju na postoju i w czasie jazdy?

Kaendril · Post autor: **Kaendril** » 15 gru 2015, 20:55

Witam. Ja mam trochę inny problem ponieważ mi po odpaleniu auta odrazu zapala sie lampka czerwona z termometrem. Na podwórku -5 a samochód po odpaleniu pokazuje że się odrazu przegrzewa. Zauważyłem że w trakcie kiedy silnik chodzi płyn ze zbiorniczka na płyn chłodniczny znika i pojawia się (zasysa cała zawartość zbiornika aby za chwilę znów cały się napełnił i za chwilę znów znika). Wskazówka temperatury cos słabo działa bo ledwo dochodzi do 50*C nawet po długim grzaniu. Co może być przyczyną?

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 15 gru 2015, 21:38

Może po prostu masz za mało płynu. Bo ta kontrolka jest także od poziomu płynu w zbiorniczku. A że czujnik lubi się zasyfiać, więc z opóźnieniem reaguje na zmianę stanu.

HubertusB4 · Post autor: **HubertusB4** » 19 lut 2016, 12:16

W swojej 80 chyba rozwiązałem problem niedogrzania. Oczywiście miałem łatwiej bo robiłem remont silnika i wymieniłem pompę wody, przepłukałem cały układ. Ale po remoncie ok było tylko chwilę dopóki nie zacząłem jeździć, wtedy temp. zaczeła spadać do 70- 80 'C w silniku, na postoju 90'C. Wymieniłem na oryginalny Audi termostat ok.150zł. Krótko było dobrze ale po jakimś czasie znów 70-80'C, ale doszedł nowy objaw, wyrzucać zaczął płyn nieważne czy zapaliłem zimny silnik i przestawiłem auto 10m, czy po drodze z rozgrzanym silnikiem zawsze po wyłączeniu silnika płyn ze zbiorniczka uciekał przez korek. Myśli były różne źle zrobiony remont, głowica?? Ale wymieniłem korek (ok.10zł) :lol: zbiorniczka wyrównawczego płynu i zrobiłem ok. 2000km temperatura 90'C i płyn nie ucieka.