Jestem od niedawna szczesliwym posiadaczem Audi 80 b4 z 1994 roku. Od niedawna bo od miesiaca, ale juz wiele namotala:) Tydzien po zakupie zaczely sie dziwne dtuki z silnika i okazalo sie ze to panewki i silnik poszedl do wymiany... Zaraz po zakupie samochodzik wygladal tak:
Aktualnie niania ma silnik taki sam, ale od avanta z 1995 roku po dachowaniu. Silniczek ten ma jakis wzmozony apety na olej bo bierze tak 300/400 ml na 1000km. Wiem ze te silniki zjadaja olej bo im smakuje, ale zwykle ich apetyt jest troche mniejszy, ale na razie nie bede w to ingerowal, jak sie zwiekszy zurzycie to sie ty bede zajmowal. Dodam ze zalalem olej pol- synt. mobil s2000 10w-40. Nie nawidze kiedy ludzie mowia zalej gestrzy to ci uszczelni i lepszy.... gdzybym uzytkowal ten silnik od poczatku lal bym full synt. ale nie wiem co w nim byo wiec pol synt. jest chyba dobrym rozwiazaniem, tak mysle:) Teraz niunia wyglada tak:
Pozdrowienia dla fanow CCCO
A poza tym to mam jakis maly wyciek plynu chlodniczego przy silniku bo kapie mi gdzies na miske olejowa i nie moge znalezc z kad. Swiatla ktore sa zamontowane byly juz kiedy kupowalem auto i chce je wymienic, al ena razie mnie nie stac na to wiec musza zaczekac do lata. Mam tez opadnieta podsufitke, al eto rowniz w lato zalatwie. Jak wiadomo auto nie jest nowe wiec nie mo co wybradzac, jestem zadowolony z zakupu i to sie liczy najbardziej:)
