Honda Accord Coupe 2.3 CG3"USDM" bY Ślepak
Honda Accord Coupe 2.3 CG3"USDM" bY Ślepak
Honda Accord coupe wersja CA z Montrealu
ROK:1999
MODEL:CG3
SILNIK:F23A1
SKRZYNIA: Automat
MOC:150KM
KOLOR NADWOZIA:srebrny
ŚRODEK:czarna skóra,czerwone wskazówki zegarów
UKŁAD WYDECHOWY:seria, końcówka remus
UKŁAD DOLOTOWY:Kpl dolot simota.
UKŁAD HAMULCOWY:seria
ZAWIESZENIE:Skrócone przednie widełki
KOŁA:18 et40, opony 225\40\18 Dunlop Sport Maxx
BODY-KIT:brak
CAR AUDIO:1 din JVC \dodatkowe wygłuszenie auta.
PLANY: Zawieszenie maks -30\-40 w dół; cały pakiet dokładek przód i tył By Stosek; zmiana koloru na biały poprzez oklejenie całego auta. I porobienie kilku wad auta i utrzymanie samochodu w stanie idealnym.
No więc po długich poszukiwaniach auta, pomysłów było wiele:prelude,civic coupe em2, astra coupe itd ale w sumie żadnych z tych auto nie oferowało takiego komfortu na trasy jaki potrzebowałem z racji tras PL\D oraz ilości miejsca w środku. Więc padło na accorda coupe. Po obejrzeniu kilku sztuk w szwablandi nic nie nadawało sie w stanie do kupienia.... a celowałem w budżet 2\3 tyś euro. Automatu nie chciałem za nic w świecie.... ale w czasie poszukiwania auta pojawił się u mnie poważny problem ze stawem biodrowym więc coraz bardziej się przekonywałem do automatu. Także wtedy trafiłem na Rycha który do końca mnie uświadomił że automat nie jest taki straszny i że w przypadku nawet "awarii" jest wiele aut gdzie ta skrzynia występuje choćby honda Schutlle itp. Potem zgadaliśmy się co do jego auta. Powiedział o wszystkim co jest do zrobienia i ustaliśmy cenę. Więc z Niemczech przyjechałem do Rycha po sreberko i tak zostałem właścicielem Accorda Coupe CG3 2.3 Canada
Także od zakupu zrobiłem już 2500 km. Co mogę napisać? że w żadnym innym aucie nie siedziałem na tak wygodnych fotelach, podróżuje się przyjemnie i komfortowo i ta cisza w środku nawet przy dużych prędkościach na autobanie. Skrzynia działa fajnie i jakoś nie zauważyłem żeby "ograniczała" osiągi samochodu. A jak do akcji wchodzi Vtec czyli od około 4300 obrotów to w ogóle banan na buzi
Co zrobiłem do tej pory:
4 x Nowe opony zimowe semperit speed-grip 2 195-65-15
4 x NGK:ZFR5F-11
Zamówione przewody zapłonowe NGK( po rozebraniu kopułki zobaczę czy kwalifikuję się do wymiany razem z palcem)
Nowe wycieraczki przednie Bosch
80 euro na chemię do samochodu(woski\czyszczenie skór\cocpit itd itd :twisted:
W najbliższym czasie do zrobienia na szybko:
Uszczelniacz między silnikiem a skrzynią.
Wymiana rozrządu wraz z uszczelniaczami oraz paskami osprzętu.
Uszczelnienie miski olejowej.
Płukanie nagrzewnicy bo ogrzewanie jest bardzo słabe.
Przednie hamulce swap na 282/25mm bo te śmieszne 260mm puchną po jednym hamowaniu porządnym na autostradzie.
Przednia szyba do wymiany.
Zmieniarka cyfrowa do radia.
Wiosna 2014 gleba\koła\oklejanie\dokładki.
Pierwsze cztery punkty mam nadzieje że zrobimy z Rychem jak tylko pogoda będzie trochę cieplejsza na wywalanie silnika z komory i wtedy poleci się już po całości ze wszystkim. Szyba gdzieś już w okolicy Łodzi czeka na mnie wraz z wymianą:D
Więc poza tym że accord trochę robi pod siebie to jestem zadowolony z zakupu i w sumie cały czas szukam pretekstu żeby gdzieś pojechać:D Także pewnie w sylwestra Honda odwiedzi Paryż. Co do spalania to średnio 13 litrów ale jeszcze regulacja i zobaczymy jaki będzie wynik po ogarnięciu zapłonu bo generalnie poprzednie świece miały delikatnie mówiąc "dość" a przewody na pewno do wymiany bo przebicia są i już mnie raz dobrze popieściły
Trochę foto moich i z galerii Rycha:
Temat będę na bieżąco aktualizował także mam nadzieje że będzie się działo i że zmiany będą szły w dobrą stronę:)
Płukanie nagrzewnicy:
Ostatnie mycie w 2013 :mrgreen:
Poznań i Warszawa :mrgreen:
Kolejny wyjazd do PL. W sumie do zrobienia była przednia szyba,wymiana poduszki silnika przednia oraz tarcze i klocki tył.
Plan był taki:Z domu wyjechałem koło 23 w poniedziałek po pracy i koło 7 byłem na miejscu w Poznaniu .Z Poznania do Prywo po poduszkę do stolicy, potem Haparts po graty i do Wojtka Marki na wymianę poduszki i ukł. hamulcowego i powrót koło 18\19 do Niemczech bo na 7 do pracy w środę. Tyle z teorii bo praktyka wyszła trochę inaczej.
:idea: Szyba poprzednia oryginalna wyglądała tak :
I już pojawiły się problemy... bo ludzie z serwisu od wymiany szyb "zaspali" i zamiast o 8 pojawili się o 9, następnie miły Pan z odpryskiem szyby do zaklejenia w skodzie octavi wbił się przede mnie bo jak stwierdził szef to zajmie 30 minut a zeszło prawię godzinę ;/ Ale w około godzinę miałem szybę nową na miejscu i co najciekawsze dostałem oryginał w bardzo fajnym stanie i Potem jak stwierdził Prywo z takim samym dot jak reszta szyb w samochodzie czyli DOT376 także jakość złość mi przeszła.
:idea: Następnie szybki przelot z Poznania do Stolicy jako że czasu zaczęło powoli brakować a Yanosik się sprawdził pięknie :
Jak widać na obrotomierzu jeszcze trochę zostało :lol: ale nie miałem problemy żadnego żeby taką prędkość zobaczyć na liczniku.( a uprzedzając pytania CHECK się pali od tego nieszczęsnego EVAP)
U Prywo którego serdecznie Pozdrawiam i mam nadzieje że browarek smakował :twisted: pogadaliśmy chwilę i trochę raka nakarmiliśmy i poduszkę zapakowałem do bagażnika i na pierwszy rzut oka na szybko "tak to ta poduszka". Ale potem było już tylko pod górę i to mocno. Dostać się do Hapartsu przy tych remontach miałem problem bo tak mnie nawigacja prowadziła a remontów nie uwzględniała a Stolicy nie znam nic a nic. A że godziny szczyty były coraz bliżej ruch robił się już tragiczny... W Hapartsie pytałem 3 razy czy to na pewno te same tarcze i klocki, dostałem odpowiedź że tak i przecież VIN podawałem.
Następnie wycieczka ponad godzina z Hapartsu do Marek do Wojtka i korków ciąg dalszy... Jak pamiętam suma summarum u Wojtka byłem koło 18. Także nadzieja na powrót do pracy w środę była coraz mniejsza.
:idea: Szyba sobie schła w ciepłym garażu:
:idea: Poduszkę wykręciliśmy w miarę szybko, ale okazało się że poduszka od Prywo nie pasuję bo inne jest rozstawienie śrub(automat u mnie), także niestety musieliśmy na szybko założyć starą poduszką która wyglądała tak:
:idea: Następnie Wojtek rozebrał zardzewiałe prze okrutnie tylne tarcze,zaciski,jarzma i piasty wyczyścił na błysk. Na szczęście prowadnice i tłoczki chodziły bardzo ładnie poza tłoczkiem z prawej strony który było trzeba nasmarować i rozruszać kilka razy.
Do tego zdradził mi patent na nierówno zużywające się klocki z tyłu"po skosie" względem tarczy i co za tym idzie po pewnym zużyciu klocków rdzewienie tarcz.
Potem okazało się że dostałem nie pasujące tarcze( za wysokie) Wojtek dzwoni na prywatny numer do kogoś z Hapartsu i usłyszałem to co zawsze sam mówiłem klientom że " to źle spakowane tarcze ,zły zamiennik nr oryginalnego,winny producent" ręce mi opadły a VIN podawałem w sumie trzy razy żeby było na pewno to ! godzina taka że wszystko zamknięte, klocków właściwie nie było, a w prawym kole wewnętrzny (zapieczony tłoczek) wypolerowana blaszka :shock: także wracać na tym co miałem bez sensu. Wszystko złożone na starych klamotach i wyjazd z garażu, pojechałem do Prywo oddać poduszkę. A z Wojtkiem umówiłem się na 8 rano u niego i od razu do jakiejś Hurtowni po pasujące tarcze i telefon do pracy że w środę z przyczyn ode mnie nie zależnych nie będzie mnie. Koło 8 byłem u Wojtka po może 3 godzinach snu i zwiedzania w nocy stolicy :twisted: :twisted: :twisted: , zaczęliśmy mierzyć moje tarcze bo jakieś grube się nam wydawały i okazało się że mają 8,8mm grubości gdzie nowe mają 9mm, wtedy szybka decyzja że toczymy to co jest zamiast jeździć za tarczami bo tym razem telefon że mnie kolejny dzień w pracy nie będzie nie wchodził w grę. Tarczę przetoczone w 20 minut, wyglądały jak nowe, Wszystko złożone, wymieniony płyn hamulcowy i koło 10 mogłem wracać tylko jeszcze do Hapartsu oddać nie pasujące tarcze gdzie mnie kulturalnie przeproszono i oddano pieniądze. I potem kierunek do domu tylko jeszcze jakieś sniadanio\obiad.
Jechałem bardzo spokojnie bo byłem zmęczony. Wskazówka od prędkościomierza opierała się na 120 km\h i tak się kulałem A2 po banie, bez żadnych pogoni za nikim czy coś bo nie ogarniałem już nic ze zmęczenia. Tylko ładnie prawy pas i środkowy do wyprzedzania tirów. I teraz najlepsze. Przy takiej jeździe jednostajniej zrobiłem spalanie 10.2 litra na 100 km przy pełnej butli zatankowanej zaraz w Niemczech po przekroczeniu granicy, bo Polski LPG to jedna wielka pomyłka, auto jest słabsze na nim i pali więcej bo po stolicy mi wychodziło spalanie ponad 14 gdzie w Niemczech w podobnych warunkach w Berlinie wychodziło 12. Z resztą kto kiedykolwiek zatankował gaz LPG u zachodnich sąsiadów to potwierdzi że różnica jest spora w jakości bo akurat w Niemczech jakość LPG jest tak samo kontrolowana jak paliwa.
Reasumując całą wycieczkę. Jakieś ponad 2200 km pękło. Kupa nerwów ze wszystkim. Po ponad 1000 km po walce z układem hamulcowym w końcu honda zaczęła hamować, nic nie bije(sądziłem że tarcze przednie mam krzywe a to tył tak bił że cała buda się trzęsła) Pedał hamulca łapię pięknie od samej góry. I nigdy nie sądziłem że takie znaczenie mają tylne hamulce w Hondzie(może dla tego że w audi naprawdę tył ledwo co hamował) i w sumie czuję się jak bym większe tarcze na przodzie założył bo auto hamuję teraz jak głupie i to nawet ze 180 km\h i tarcze przednie mają lżej i się już tak nie grzeją.....
Także odwołuje myślenie że hamulce z tyłu najmniej ważne bo mają DUŻE znaczenie akurat w przypadku Hond.
Pozdrawiam i za miesiąc kolejna relacja już ostatnia z ogarniania mechaniki bo nie zostało tego dużo:) w tym łącznie z 8 litrami ATF w skrzyni i następnie już tyko koło i zawias oraz oklejanie auta.
Wyjazd do Wrocławia do KBL :mrgreen:
Jako że Honda jest ze mną 5 miesięcy i miało być małe podsumowanie wyjazdu do Wrocławia o to one :mrgreen:
Honda Accord Coupe cg3 1999r
Zakup: 17\11\2013
Przebieg 196500
Przegląd 27\01\214 do 27\01\2015: 170 zł
OC Axa 30\12\2013 do 29\12\2014: 1100 zł
29\11\2013 : Cztery Opony Semperit Speed Grip 2 : 840 zł
05\12\2013: Wymiana opon na zimowe 140 zł
12\12\2013: Świece NGK ZFR5F-11: 80 zł
12\12\2013: Wymiana świec 120 zł
16\12\2013: Wycieraczki przednie 600\520:112 zł
15\01\2014: Radio JVC KDG722 + iso honda 320 zł
20\01\2014: Czyszczenie nagrzewnicy „akcesoria” 200 zł
24\01\2014: Honocar Team Warszawa
-Rozrząd: 2 paski\2 napinacze\Pompa wodna-> mitsuboshi\\NTN\\Aisin : 285zł
-Płyn w układzie chłodzenia k2(zielony)
-Regeneracja zacisków tył
-NOK 3szt uszczelniacze F-seria: 75zł
-Uszczelka pokrywy zaworów F-seria\\ Elring : 35zł
-Paski osprzętu Conti 2szt : 80 zł.
-wysyłka Pobranie: 20 zł.
-Ustawienie zaworów :100 zł
-Koszt wymiany rozrządu:200zł
18\02\2014: Honcar Team Warszawa
-Klocki przód Blueprint ADH24232 : 114zł
-Klocki tył Ferodo FDB956: 98zł
-Przetoczenie tarcz tył 8,4mm: 60 zł
-Koszt Warsztatu 100zł
-Wymiana przedniej szyby OEM HONDA DOT-376 250 zł Poznań Auto Szyby
15\04\2014:
-Filtr Powietrza BLUE PRINT ADH22240 :20zł
-Filtr Oleju BLUE PRINT ADH22114 :14zł
-Olej przekładniowy MOBIL ATF 220 6l: 150zł
-Poduszka Silnika TED-GUM 00266477 przednia automat: 133zł
-Olej LIQUI MOLY MOS2 LEICHTLAUF SUPER MOTOROIL 10W40 5L: 130zł
-Uszczelka Vtec OEM 15825POA015: 95zł
-Kopułka YEC K14020 : 99zł
-Przewody zapłonowe Bosch 0 986 356 721: 139zł
-Łączniki stabilizatora tył Yamato J64011YMT 2szt: 100zł
-Alufelgi Arospeed 18 cali, ET40, 7,5 szer; 4x114,3+Opony Dunlop Sport Maxx 225\40\18 : 1500zł
-Kierownica Honda Prelude Tempomat 150zł
7029zł na 15\04\2014
Do tego we Wrocławiu:
-Przetrzepanie całego auto na stacji Diagnostycznej i do zrobienia łączniki z tyłu i to wymienione "na siłę", poza tym wszystko idealnie łącznie z amorkami, oraz ustawienie lamp przednich po modyfikacjach
-Przednie lampy czarne KBL
-Kompletny Dolot z nowym Stożkiem Simota Rysiek
-Wywalenie rezonatora KBL
-Przednie krótsze widełki KBL
A wszystkie prace z 15\04\2014 wykonane przez KBL za co jeszcze raz dziękuje:)
27\04\2014
Wymiana świec z nie odpowiednich NGK ZFR5F-11 na Denso K20TT (świece przystosowane na paliwo USA o niskiej liczbie oktanowej ok 90) Gaz ma wartość oktanową ok 100, stąd szybkie zużycie świec z powodu przegrzania bo dosłownie zaczęły się topić...
15\05\2014
- Zakup kpl dwóch o ringów do aparatu zapłonowego OEM:
30110-PA1-732 oraz NOK BH3338
W czerwcu montaż Eibacha(czekam na paczuszkę) <ok>
ROK:1999
MODEL:CG3
SILNIK:F23A1
SKRZYNIA: Automat
MOC:150KM
KOLOR NADWOZIA:srebrny
ŚRODEK:czarna skóra,czerwone wskazówki zegarów
UKŁAD WYDECHOWY:seria, końcówka remus
UKŁAD DOLOTOWY:Kpl dolot simota.
UKŁAD HAMULCOWY:seria
ZAWIESZENIE:Skrócone przednie widełki
KOŁA:18 et40, opony 225\40\18 Dunlop Sport Maxx
BODY-KIT:brak
CAR AUDIO:1 din JVC \dodatkowe wygłuszenie auta.
PLANY: Zawieszenie maks -30\-40 w dół; cały pakiet dokładek przód i tył By Stosek; zmiana koloru na biały poprzez oklejenie całego auta. I porobienie kilku wad auta i utrzymanie samochodu w stanie idealnym.
No więc po długich poszukiwaniach auta, pomysłów było wiele:prelude,civic coupe em2, astra coupe itd ale w sumie żadnych z tych auto nie oferowało takiego komfortu na trasy jaki potrzebowałem z racji tras PL\D oraz ilości miejsca w środku. Więc padło na accorda coupe. Po obejrzeniu kilku sztuk w szwablandi nic nie nadawało sie w stanie do kupienia.... a celowałem w budżet 2\3 tyś euro. Automatu nie chciałem za nic w świecie.... ale w czasie poszukiwania auta pojawił się u mnie poważny problem ze stawem biodrowym więc coraz bardziej się przekonywałem do automatu. Także wtedy trafiłem na Rycha który do końca mnie uświadomił że automat nie jest taki straszny i że w przypadku nawet "awarii" jest wiele aut gdzie ta skrzynia występuje choćby honda Schutlle itp. Potem zgadaliśmy się co do jego auta. Powiedział o wszystkim co jest do zrobienia i ustaliśmy cenę. Więc z Niemczech przyjechałem do Rycha po sreberko i tak zostałem właścicielem Accorda Coupe CG3 2.3 Canada
Także od zakupu zrobiłem już 2500 km. Co mogę napisać? że w żadnym innym aucie nie siedziałem na tak wygodnych fotelach, podróżuje się przyjemnie i komfortowo i ta cisza w środku nawet przy dużych prędkościach na autobanie. Skrzynia działa fajnie i jakoś nie zauważyłem żeby "ograniczała" osiągi samochodu. A jak do akcji wchodzi Vtec czyli od około 4300 obrotów to w ogóle banan na buzi
Co zrobiłem do tej pory:
4 x Nowe opony zimowe semperit speed-grip 2 195-65-15
4 x NGK:ZFR5F-11
Zamówione przewody zapłonowe NGK( po rozebraniu kopułki zobaczę czy kwalifikuję się do wymiany razem z palcem)
Nowe wycieraczki przednie Bosch
80 euro na chemię do samochodu(woski\czyszczenie skór\cocpit itd itd :twisted:
W najbliższym czasie do zrobienia na szybko:
Uszczelniacz między silnikiem a skrzynią.
Wymiana rozrządu wraz z uszczelniaczami oraz paskami osprzętu.
Uszczelnienie miski olejowej.
Płukanie nagrzewnicy bo ogrzewanie jest bardzo słabe.
Przednie hamulce swap na 282/25mm bo te śmieszne 260mm puchną po jednym hamowaniu porządnym na autostradzie.
Przednia szyba do wymiany.
Zmieniarka cyfrowa do radia.
Wiosna 2014 gleba\koła\oklejanie\dokładki.
Pierwsze cztery punkty mam nadzieje że zrobimy z Rychem jak tylko pogoda będzie trochę cieplejsza na wywalanie silnika z komory i wtedy poleci się już po całości ze wszystkim. Szyba gdzieś już w okolicy Łodzi czeka na mnie wraz z wymianą:D
Więc poza tym że accord trochę robi pod siebie to jestem zadowolony z zakupu i w sumie cały czas szukam pretekstu żeby gdzieś pojechać:D Także pewnie w sylwestra Honda odwiedzi Paryż. Co do spalania to średnio 13 litrów ale jeszcze regulacja i zobaczymy jaki będzie wynik po ogarnięciu zapłonu bo generalnie poprzednie świece miały delikatnie mówiąc "dość" a przewody na pewno do wymiany bo przebicia są i już mnie raz dobrze popieściły
Trochę foto moich i z galerii Rycha:
Temat będę na bieżąco aktualizował także mam nadzieje że będzie się działo i że zmiany będą szły w dobrą stronę:)
Płukanie nagrzewnicy:
Ostatnie mycie w 2013 :mrgreen:
Poznań i Warszawa :mrgreen:
Kolejny wyjazd do PL. W sumie do zrobienia była przednia szyba,wymiana poduszki silnika przednia oraz tarcze i klocki tył.
Plan był taki:Z domu wyjechałem koło 23 w poniedziałek po pracy i koło 7 byłem na miejscu w Poznaniu .Z Poznania do Prywo po poduszkę do stolicy, potem Haparts po graty i do Wojtka Marki na wymianę poduszki i ukł. hamulcowego i powrót koło 18\19 do Niemczech bo na 7 do pracy w środę. Tyle z teorii bo praktyka wyszła trochę inaczej.
:idea: Szyba poprzednia oryginalna wyglądała tak :
I już pojawiły się problemy... bo ludzie z serwisu od wymiany szyb "zaspali" i zamiast o 8 pojawili się o 9, następnie miły Pan z odpryskiem szyby do zaklejenia w skodzie octavi wbił się przede mnie bo jak stwierdził szef to zajmie 30 minut a zeszło prawię godzinę ;/ Ale w około godzinę miałem szybę nową na miejscu i co najciekawsze dostałem oryginał w bardzo fajnym stanie i Potem jak stwierdził Prywo z takim samym dot jak reszta szyb w samochodzie czyli DOT376 także jakość złość mi przeszła.
:idea: Następnie szybki przelot z Poznania do Stolicy jako że czasu zaczęło powoli brakować a Yanosik się sprawdził pięknie :
Jak widać na obrotomierzu jeszcze trochę zostało :lol: ale nie miałem problemy żadnego żeby taką prędkość zobaczyć na liczniku.( a uprzedzając pytania CHECK się pali od tego nieszczęsnego EVAP)
U Prywo którego serdecznie Pozdrawiam i mam nadzieje że browarek smakował :twisted: pogadaliśmy chwilę i trochę raka nakarmiliśmy i poduszkę zapakowałem do bagażnika i na pierwszy rzut oka na szybko "tak to ta poduszka". Ale potem było już tylko pod górę i to mocno. Dostać się do Hapartsu przy tych remontach miałem problem bo tak mnie nawigacja prowadziła a remontów nie uwzględniała a Stolicy nie znam nic a nic. A że godziny szczyty były coraz bliżej ruch robił się już tragiczny... W Hapartsie pytałem 3 razy czy to na pewno te same tarcze i klocki, dostałem odpowiedź że tak i przecież VIN podawałem.
Następnie wycieczka ponad godzina z Hapartsu do Marek do Wojtka i korków ciąg dalszy... Jak pamiętam suma summarum u Wojtka byłem koło 18. Także nadzieja na powrót do pracy w środę była coraz mniejsza.
:idea: Szyba sobie schła w ciepłym garażu:
:idea: Poduszkę wykręciliśmy w miarę szybko, ale okazało się że poduszka od Prywo nie pasuję bo inne jest rozstawienie śrub(automat u mnie), także niestety musieliśmy na szybko założyć starą poduszką która wyglądała tak:
:idea: Następnie Wojtek rozebrał zardzewiałe prze okrutnie tylne tarcze,zaciski,jarzma i piasty wyczyścił na błysk. Na szczęście prowadnice i tłoczki chodziły bardzo ładnie poza tłoczkiem z prawej strony który było trzeba nasmarować i rozruszać kilka razy.
Do tego zdradził mi patent na nierówno zużywające się klocki z tyłu"po skosie" względem tarczy i co za tym idzie po pewnym zużyciu klocków rdzewienie tarcz.
Potem okazało się że dostałem nie pasujące tarcze( za wysokie) Wojtek dzwoni na prywatny numer do kogoś z Hapartsu i usłyszałem to co zawsze sam mówiłem klientom że " to źle spakowane tarcze ,zły zamiennik nr oryginalnego,winny producent" ręce mi opadły a VIN podawałem w sumie trzy razy żeby było na pewno to ! godzina taka że wszystko zamknięte, klocków właściwie nie było, a w prawym kole wewnętrzny (zapieczony tłoczek) wypolerowana blaszka :shock: także wracać na tym co miałem bez sensu. Wszystko złożone na starych klamotach i wyjazd z garażu, pojechałem do Prywo oddać poduszkę. A z Wojtkiem umówiłem się na 8 rano u niego i od razu do jakiejś Hurtowni po pasujące tarcze i telefon do pracy że w środę z przyczyn ode mnie nie zależnych nie będzie mnie. Koło 8 byłem u Wojtka po może 3 godzinach snu i zwiedzania w nocy stolicy :twisted: :twisted: :twisted: , zaczęliśmy mierzyć moje tarcze bo jakieś grube się nam wydawały i okazało się że mają 8,8mm grubości gdzie nowe mają 9mm, wtedy szybka decyzja że toczymy to co jest zamiast jeździć za tarczami bo tym razem telefon że mnie kolejny dzień w pracy nie będzie nie wchodził w grę. Tarczę przetoczone w 20 minut, wyglądały jak nowe, Wszystko złożone, wymieniony płyn hamulcowy i koło 10 mogłem wracać tylko jeszcze do Hapartsu oddać nie pasujące tarcze gdzie mnie kulturalnie przeproszono i oddano pieniądze. I potem kierunek do domu tylko jeszcze jakieś sniadanio\obiad.
Jechałem bardzo spokojnie bo byłem zmęczony. Wskazówka od prędkościomierza opierała się na 120 km\h i tak się kulałem A2 po banie, bez żadnych pogoni za nikim czy coś bo nie ogarniałem już nic ze zmęczenia. Tylko ładnie prawy pas i środkowy do wyprzedzania tirów. I teraz najlepsze. Przy takiej jeździe jednostajniej zrobiłem spalanie 10.2 litra na 100 km przy pełnej butli zatankowanej zaraz w Niemczech po przekroczeniu granicy, bo Polski LPG to jedna wielka pomyłka, auto jest słabsze na nim i pali więcej bo po stolicy mi wychodziło spalanie ponad 14 gdzie w Niemczech w podobnych warunkach w Berlinie wychodziło 12. Z resztą kto kiedykolwiek zatankował gaz LPG u zachodnich sąsiadów to potwierdzi że różnica jest spora w jakości bo akurat w Niemczech jakość LPG jest tak samo kontrolowana jak paliwa.
Reasumując całą wycieczkę. Jakieś ponad 2200 km pękło. Kupa nerwów ze wszystkim. Po ponad 1000 km po walce z układem hamulcowym w końcu honda zaczęła hamować, nic nie bije(sądziłem że tarcze przednie mam krzywe a to tył tak bił że cała buda się trzęsła) Pedał hamulca łapię pięknie od samej góry. I nigdy nie sądziłem że takie znaczenie mają tylne hamulce w Hondzie(może dla tego że w audi naprawdę tył ledwo co hamował) i w sumie czuję się jak bym większe tarcze na przodzie założył bo auto hamuję teraz jak głupie i to nawet ze 180 km\h i tarcze przednie mają lżej i się już tak nie grzeją.....
Także odwołuje myślenie że hamulce z tyłu najmniej ważne bo mają DUŻE znaczenie akurat w przypadku Hond.
Pozdrawiam i za miesiąc kolejna relacja już ostatnia z ogarniania mechaniki bo nie zostało tego dużo:) w tym łącznie z 8 litrami ATF w skrzyni i następnie już tyko koło i zawias oraz oklejanie auta.
Wyjazd do Wrocławia do KBL :mrgreen:
Jako że Honda jest ze mną 5 miesięcy i miało być małe podsumowanie wyjazdu do Wrocławia o to one :mrgreen:
Honda Accord Coupe cg3 1999r
Zakup: 17\11\2013
Przebieg 196500
Przegląd 27\01\214 do 27\01\2015: 170 zł
OC Axa 30\12\2013 do 29\12\2014: 1100 zł
29\11\2013 : Cztery Opony Semperit Speed Grip 2 : 840 zł
05\12\2013: Wymiana opon na zimowe 140 zł
12\12\2013: Świece NGK ZFR5F-11: 80 zł
12\12\2013: Wymiana świec 120 zł
16\12\2013: Wycieraczki przednie 600\520:112 zł
15\01\2014: Radio JVC KDG722 + iso honda 320 zł
20\01\2014: Czyszczenie nagrzewnicy „akcesoria” 200 zł
24\01\2014: Honocar Team Warszawa
-Rozrząd: 2 paski\2 napinacze\Pompa wodna-> mitsuboshi\\NTN\\Aisin : 285zł
-Płyn w układzie chłodzenia k2(zielony)
-Regeneracja zacisków tył
-NOK 3szt uszczelniacze F-seria: 75zł
-Uszczelka pokrywy zaworów F-seria\\ Elring : 35zł
-Paski osprzętu Conti 2szt : 80 zł.
-wysyłka Pobranie: 20 zł.
-Ustawienie zaworów :100 zł
-Koszt wymiany rozrządu:200zł
18\02\2014: Honcar Team Warszawa
-Klocki przód Blueprint ADH24232 : 114zł
-Klocki tył Ferodo FDB956: 98zł
-Przetoczenie tarcz tył 8,4mm: 60 zł
-Koszt Warsztatu 100zł
-Wymiana przedniej szyby OEM HONDA DOT-376 250 zł Poznań Auto Szyby
15\04\2014:
-Filtr Powietrza BLUE PRINT ADH22240 :20zł
-Filtr Oleju BLUE PRINT ADH22114 :14zł
-Olej przekładniowy MOBIL ATF 220 6l: 150zł
-Poduszka Silnika TED-GUM 00266477 przednia automat: 133zł
-Olej LIQUI MOLY MOS2 LEICHTLAUF SUPER MOTOROIL 10W40 5L: 130zł
-Uszczelka Vtec OEM 15825POA015: 95zł
-Kopułka YEC K14020 : 99zł
-Przewody zapłonowe Bosch 0 986 356 721: 139zł
-Łączniki stabilizatora tył Yamato J64011YMT 2szt: 100zł
-Alufelgi Arospeed 18 cali, ET40, 7,5 szer; 4x114,3+Opony Dunlop Sport Maxx 225\40\18 : 1500zł
-Kierownica Honda Prelude Tempomat 150zł
7029zł na 15\04\2014
Do tego we Wrocławiu:
-Przetrzepanie całego auto na stacji Diagnostycznej i do zrobienia łączniki z tyłu i to wymienione "na siłę", poza tym wszystko idealnie łącznie z amorkami, oraz ustawienie lamp przednich po modyfikacjach
-Przednie lampy czarne KBL
-Kompletny Dolot z nowym Stożkiem Simota Rysiek
-Wywalenie rezonatora KBL
-Przednie krótsze widełki KBL
A wszystkie prace z 15\04\2014 wykonane przez KBL za co jeszcze raz dziękuje:)
27\04\2014
Wymiana świec z nie odpowiednich NGK ZFR5F-11 na Denso K20TT (świece przystosowane na paliwo USA o niskiej liczbie oktanowej ok 90) Gaz ma wartość oktanową ok 100, stąd szybkie zużycie świec z powodu przegrzania bo dosłownie zaczęły się topić...
15\05\2014
- Zakup kpl dwóch o ringów do aparatu zapłonowego OEM:
30110-PA1-732 oraz NOK BH3338
W czerwcu montaż Eibacha(czekam na paczuszkę) <ok>
hahah :mrgreen: Nie tylko audi świat żyje:P Chciałem duże coupe i w nowsze od 80.Do tego samochód miał być rzadko spotykany i na trasy czyli(automat\tempomat) i dobrze wyposażony. A na a5 mnie nie stać. Do tego cztery lata sprzedawałem części tylko do Japońców także decyzja podjęta.
Mechanicznie zwykły accord eu, poza małymi zmianami w zawieszeniu i silniku, ale z częściami nie ma problemu żadnego. Jedynie części blacharskie sporo droższe i rzadziej dostępne, ale zawsze jakiś angol się trafi na graty jak by była potrzeba:)
Mechanicznie zwykły accord eu, poza małymi zmianami w zawieszeniu i silniku, ale z częściami nie ma problemu żadnego. Jedynie części blacharskie sporo droższe i rzadziej dostępne, ale zawsze jakiś angol się trafi na graty jak by była potrzeba:)
Nadwozie jest fajne, od groma miejsca na przodzie czy tyle i spory bagażnik mimo butli 60L. Przednie fotele klasa sama w sobie i chętnie bym sobie przed tv taki postawił bo mega wygodne(zupełnie inne niż w EU acco) Co do silnika to mi starcza w zupełności na trasy i powtarzalne 9,5 do 100 wychodzi :mrgreen:, także do ABT rakieta mimo hamerykańskiego automatu z bardzo fajnym długim czwartym biegiem na trasy co widać na foto wyżej :mrgreen: .Vtec fajnie chodzi od 4 tyś, a dolot drze japę niesamowicie. Były jeszcze 2.0 i 3.0. 2.3 wychodziło tylko na Canade\Usa ale silnik kropka w kropkę bliźniaczy z 2.0, jedynie 10 koni doszło i z 20Nm. 3.0 v6 odpada bo pali w pip więcej, a osiągi raptem 1s\1,5s lepsze a do tego automaty przy v6 lecą jak muchy.skwaromir pisze:Fajne nadwozie. Silnik raczej trochę mały. Widzę oem frukty od Dzidy; będzie służyć .
p.s co masz na myśli pisząc "oem frukty od dzidy" bo tego slangu nie ogarniam :mrgreen: :mrgreen:
Wiesz gdybym nie pracował w Pl gdzie pracowałem pewnie też bym pisał jak Ty, "co to za dziwoląg" Ale jak pisałem wyżej nie ma ŻADNEGO problemu z częściami mechanicznymi, wszystko pasuje od accorda eu, tak samo z częściami silnikowymi itd. Jedynie blachy są inne i wnętrze całkowicie zmienione, ale angole są na allegro.No dobra amorki i sprężyny są inne ale wszystko dostępne w PL. Na nic nie muszę czekać bo "płynie z USA" czy zakupy na ebayu bo wszystko jest na miejscu. Zrobiłem od listopada jakieś 40 tyś i zadowolony mega.duo pisze:ja bym się bał kupić takiego dziwolonga robiąc dużo km
Teraz czekam na eibacha żeby padł w dół i pomyślę nad jakimiś cheblami dwu tłoczkowymi z ATR oraz koniecznie dodatkową chłodnicą AT bo oryginalna to jakiś żart....
Do tego jest to ori USDM który ma sporo zmian względem "ogołoconego" EU czyli CG4.
Np oryginalne światła do jazdy dziennej,brak plastikowego drzewa we wnętrzu,kontrolki przeglądów co 10 tyś, poziomu płynu do spryskiwaczy,brak kierunków w błotnikach,dodatkowe ryglowanie drzwi, inne daszki przeciw słoneczne, czy mocno poszukiwany tylny zderzak na kwadratową tablicę i obrysami itd itd bo zmian jest sporo.
dobra, dobra ile razy sie spier.. coś w audi 80 czy golfie 3 i dostac tego nigdzie nie można mimo, że aut jest na pęczkim szanuje Twoje zdanie, ale mnie to nie przekona nigdy zawsze z takimi dziwnymi auta pezychodzi taki moment, że zepsuje się coś głupiego z czym jest mega problem i nie raz już fajne auta wylądowały na złomie z takiego powodu. Jeździj sobie i niech Ci się nic nie psuje, ja Ci wrogiem nie jestem przecież, mam swoje zdanie i nigdy go nie zmienie, za dużo mam doczynienia z smaochdami i częściami
Nie no spoko :mrgreen: Ale nie jest to jakieś camaro czy inny wynalazek który nie był sprzedawany w EU i wszystko trzeba kupować na ebayu, bo w NL\Belgi\DE normalnie w salonie można było sobie kupić aqp przystosowane na E U :lol: Ale rozumiem co masz na myśli:) No gdybym nie sprzedawał części do Japańców i np miał zerowe pojęcie "co to" to zapewne bym też nie kupił, bo bym się bał :mrgreen:
p.s Mi się audi nie psuło :mrgreen: ale fakt bo niektóre części mimo że miliony tego, to i tak kupowałem w ASO
Widzisz masz trochę racji bo jest jedno coś co muszę zamówić na EBAY A dokładniej ustrojstwo ekologów czyli EVAP, czyli gówno do odpowietrzania układu paliwowego\zbiornika paliwa(na na wzór filtra z węglem aktywnym co jest w audi) tylko że w Hondzie ma to elektroniczne sterowanie i czasem mi to szwankuje i wywala check. Koszt jakieś 25 dolców plus wysyłka <ok>
p.s Mi się audi nie psuło :mrgreen: ale fakt bo niektóre części mimo że miliony tego, to i tak kupowałem w ASO
Widzisz masz trochę racji bo jest jedno coś co muszę zamówić na EBAY A dokładniej ustrojstwo ekologów czyli EVAP, czyli gówno do odpowietrzania układu paliwowego\zbiornika paliwa(na na wzór filtra z węglem aktywnym co jest w audi) tylko że w Hondzie ma to elektroniczne sterowanie i czasem mi to szwankuje i wywala check. Koszt jakieś 25 dolców plus wysyłka <ok>
Hmm zdanie swoje na temat hapartsu już mam. Dużo mówią co nie koniecznie pokrywa się z prawdą i naprawdę nie raz lepiej podjechać do Aso gdzie okazuję się coś jednak na następny dzień a nie po 2 tygodniach jak to mi wmawiano A różnica w cenie 4 zł:P
Do tego wnerwili mnie z doborem błędnym tarcz przez co miałem niezłą jazdę w pracy bo nie wróciłem na czas do DE. A trzy razy vin podawałem ale po łepkach dobrali po katalogu(błędy w katalogach jak wszędzie) który mam u siebie na komputerze a cena czysty detal
Wiadomo uszczelki itp rzeczy do Hondy lepiej brać oem, raz wymienić i święty spokój.
Co do u2q7 to świadomie wybrałem AT, z racji problemów z biodrami.
Jak już to h22 i u2q7 :mrgreen: a kilka takich qp jeździ
Do tego wnerwili mnie z doborem błędnym tarcz przez co miałem niezłą jazdę w pracy bo nie wróciłem na czas do DE. A trzy razy vin podawałem ale po łepkach dobrali po katalogu(błędy w katalogach jak wszędzie) który mam u siebie na komputerze a cena czysty detal
Wiadomo uszczelki itp rzeczy do Hondy lepiej brać oem, raz wymienić i święty spokój.
Co do u2q7 to świadomie wybrałem AT, z racji problemów z biodrami.
Jak już to h22 i u2q7 :mrgreen: a kilka takich qp jeździ
- damian_xyz
- Moderator
- Posty: 656
- Rejestracja: 10 wrz 2007, 15:34
- Imię: Damian
- Model: Inny
- Nadwozie: Cabrio
- Silnik: 1.3 FY
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt: