Witam
Jako nowy na forum może pokaże swoje zaplecze maszynowe i , woziłem się golf-em GTD 1900ccm ale rudy go wrąbał i już niebyło dla niego ratunku i trzeba było kupić coś porządnego.
Zacznę od nowego zakupu jakim jest audi 90 quattro 87 2300 ng. Dlaczego takie ano dlatego że posiadam już jedno Quattro o którym napisze, magazyn części i niemogł być to inny zakup. Auto zakupione od nazwijmy to "kowala mechaniki" dość zapuszczone, ale warte wzięcia.
Przód był puknięty ale niewpłyneło to na konstrukcje wozu, wnętrze chwasty i wodorosty. Silnik i napędy w super stanie. Zawieszenie do naprawy. Wiem że inny by się zraził ale nie ja.
Remont zaczełem od zawieszenia, poszły nowe tulejki, końcówki, sworznie, jedno łożysko przód, jedno tył, sprężyny Jamex -40mm, amorki Sachs przód, Boge skrócony skok tył. Ciekawa sprawa sworzeń tylny lewy był sobie przyspawany do zwrotnicy, myślałem że padne jak to zobaczyłem ale to też nareperowane.Jak tak popatrzeć zawieszenie jest w 80% nowe.
Kolejna rzecz rozbiórka kolektorów ssącego i wydechowego, niechciał palić, trukał w wydech, niemogło tak być. Pół soboty walki, nowe wszystkie uszczelki, uszczelnione wtryski, nowa guma przepływomierza (nowa w sensie niedziurawa :mrgreen: ), wymyte kolektory, przepustnica, silnik krokowy i co - odpala i pracuje rewelacja. A i jeszcze regulacja klapy przepustnicy.
Dalej trza było nareperować ukł. wydechowy wisiał, puszczał spaliny bokiem wieszaki gumowe stare jak wóz, też już zrobione.
Hamulce o dziwo nie musze nic robić wszystkie klocki i tarcze są nowe !!!!! nawet ręczny chodzi jak ta lala. :mrgreen:
Kolejne remonty do poprawienie przodu, błotnik już zmieniłem, teraz musze zakpuić maskę, chromy zderzaka już zakupione i brakuje jednego, zrobić dziure w fotelu kierowcy, zmienić tylną półke po potężnym nagłośnieniu.
Jak coś jeszcze nareperuje to napisze ! :shock: zdjęcia gdzieś są ale niwiem gdzie dorzuce następnym razem.