..::Competition quattro by ezu::.. Napisy końcowe

gornik · Post autor: **gornik** » 09 maja 2011, 20:42

Dobrze wygląda i siedzi Compi, ma swój urok.

Ezumaru · Post autor: **Ezumaru** » 03 cze 2011, 09:57

Po raz kolejny jestem chyba wystawiany na próbę...Compi znów się oberwało. Musiałem ratować się przed tirem zjeżdżającym na moj pas ruchu na autostradzie i wjechałem w płotki zamykające pas ruchu.
Straty to :
- oba przednie koła
- elementy zawieszenia
- porysowana i lekko powgniatana maska
- pęknięty wydech
- coś z abs bo świeci się kontrolka
- dwie kratki ze zderzaka
- może opony, ale to się okaże przy założeniu na inne koła

Najważniejsze że mi nic nie jest...

grzechas_audi · Post autor: **grzechas_audi** » 03 cze 2011, 10:14

ooszty... dobrze że nic poważniejszego się nie stało

dydo85 · Post autor: **dydo85** » 03 cze 2011, 10:43

sam nie wiem co napisać...

ATLAS · Post autor: **ATLAS** » 03 cze 2011, 10:46

Ochh, szkoda strat. Na dodatek zapewne Twoja wina, bo za duża prędkość była, co?
Ciesz się, że fura cała!

PS Twój podpis był chyba inspirowany moim

gornik · Post autor: **gornik** » 03 cze 2011, 10:46

Ezumaru, bez komentarza.
Zatrzymał się tym TIRem, jakaś policja czy ktoś był w sprawie uszkodzeń?
Trzymaj się chociaż wiem, że nie łatwo bo nerw ruszony.

ATLAS · Post autor: **ATLAS** » 03 cze 2011, 10:53

Ja znając siebie, pewnie znowu połamałbym sobie pięści na takim kierowcy. Niestety 2 tygodnie temu prowadziła moja dziewucha na trasie i też przydzwoniła w piękne auto, co prawda straty podobnie małe, ale trafiła w Alfę Brerę cabrio... a my jechaliśmy padluchową corollą, więc powoli się uczę, że każdemu może się zdarzyć stłuczka, czy tam inne nieprzewidziane trafienie.

Prostuj felgi, lakieruj elementy i niech wróci uśmiech na twarzy

Ezumaru · Post autor: **Ezumaru** » 03 cze 2011, 10:55

ATLAS pisze:Na dodatek zapewne Twoja wina, bo za duża prędkość była, co?

Akurat wina nie jest moja, pan kierownik stwierdził że zjedzie na prawy pas na który ja właśnie wjechałem bo sytuacja miała miejsce na wlocie na autostradę więc włączyłem się świeżo do ruchu. Nie zmienia się pasa w miejscu gdzie auta do ruchu się włączają...

gornik pisze:Zatrzymał się tym TIRem, jakaś policja czy ktoś był w sprawie uszkodzeń?

Pojechał w dal, nie miałem czasu zapamiętać blach czy coś bo zajęty byłem panowaniem nad autem. Wszystko z własnych pieniędzy muszę ogarnąć.

ATLAS pisze:Prostuj felgi,

Felgi na złom, obie poważnie krzywe w tym jedna pękła co widać na jednym zdjęciu. Naprawa nie opłacalna, muszę szukać nowego kompletu.

gornik · Post autor: **gornik** » 03 cze 2011, 10:57

Ezumaru, wiem jak to jest zapisanie/zapamiętanie tablic to w danej chwili
ostatnia rzecz o której człowiek myśli. Grunt, że bez poważniejszych strat.

Mabrothrax · Post autor: **Mabrothrax** » 03 cze 2011, 11:01

Wiem o co chodzi, współczucia Ezu. Miałem także kilka podobnych sytuacji z TIRami. Grunt, że auto w jednym kawałku.

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 03 cze 2011, 19:26

jezeli nie zostawiles sladow na tirze to nawet zapamietanie talbic by nie pomoglo... mimo wszystko nie ma co dochodzic, i tak szkoda furki

SIDNEY85 · Post autor: **SIDNEY85** » 06 cze 2011, 18:47

Szkoda slow, ale jest zawsze jakis plus przynajmniej teraz przod nizej siedzi 8-)

Ezumaru · Post autor: **Ezumaru** » 16 cze 2011, 16:38

Etap pierwszy reanimacji Compi zakończony. Zawieszenie znów jest sprawne, wymienione sworznie wahaczy. Reszta przetrwała o dziwo bez szwanku, zasługa pewnie poliuretanów w wahaczach które zapewniły sztywność. O dziwo też przestało mi stukać z przodu, widocznie sworznie i tak już miały dość. Teraz tylko geometrię ustawić i układ jezdny jak nowy

W sobotę wyprawa po nowe felgi 8-)