Forum Audi 80 Klub Polska

Panie czy ja tam widze castrol magnatec? nie lej tego szitu przynajmniej ja nie polecam... przejechalem sie jak siemasz na tym oleju.
zamiast tego do NG polecam Valvoline MaxLife 10w-40
ale tak czy siak kwestia wyboru pozostaje wlascicielowi

Maszu pisze:Panie czy ja tam widze castrol magnatec? nie lej tego szitu przynajmniej ja nie polecam... przejechalem sie jak siemasz na tym oleju.
zamiast tego do NG polecam Valvoline MaxLife 10w-40
ale tak czy siak kwestia wyboru pozostaje wlascicielowi

To u znajomego, który dzieła trochę auta dla ludzi u siebie w garażu przy domu i leży różnych takich olei i innych ''dziwnych'' przedmiotów, bo jeszcze niesprzątane było <mikolaj>

aaa kumam :mrgreen: napisalem tylko o swoich doswiadczeniach z tym olejem...

Właśnie zbliża się wymiana i myślę co by tu kupić. Dzięki za radę <ok>

podobnie jak Maszu, polecam Valvoline sam u siebie mam od dłuższego czasu zalany Valvoline Max Life 10w40 i jest elegancko

a ja polecam Motula, nie dawno zalałem pierwszy raz i Valvo nie umywa się do niego, całkiem inna kultura pracy silnika

Tylko cena

[ Dodano: 2013-03-28, 21:34 ]
A więc tak, jakiś czas temu zalany valvoline maxlife 10w40 i po przejechaniu ok 1000 km nie mam zastrzeżeń.
Jakiś czas temu wpadł licznik w milach, dopóki u mnie nie zostanie naprawione podświetlanie.

Trafiły się też szare boczki z cabrio pod elektrykę w skórze, którą zgarnął Apocalipto.

Ps boczki bez dekorów są do sprzedania :mrgreen:

Dziś wpadł tez gwint na tył, bo tylne amorki już nie dawały rady. Miało się zgrać z przodem, ale wyszło ciut niżej :mrgreen: Na założenie czekają też przednie poduszki amortyzatorów.

[ Dodano: 2013-05-03, 11:55 ]
Tak to będzie wyglądać na sezon 2013. Opony przód 205/50/16 tył 205/55/16. Jeszcze dekielki pomalować i podkręcić gwint na tyle bo ciut za nisko w stosunku do przodu

Więc walczymy z wilgocią w środku auta. Dzisiaj wyleciała wykładzina i ku miłemu zaskoczeniu podłoga w stanie niemalże idealnym. Po stronie kierowcy brak było wygłuszenia, tylko szmaty, a po stronie pasażera prawie cały filc poszedł won.


Poza tym wpadnie niebawem filt sportowy K&N, tylko trzeba umyć i zakonserwować. Z tyłu wyleci gwint i wpadną nowe amortyzatory sportowe.

A tu takie foto znalezione w necie


I tak to wygląda z deklami nie myte z miesiąc czasu


W planach wymienić poduszkę skrzyni i powalczyć z ręcznym znowu...

przodzik pierwsza klasa, ścieme halo bym jeszcze dorzucił

Właśnie ściemnione są :mrgreen: Tylko odrobinkę

Kiedyś jeszcze dojdą dokładki kamei, tylko już rok czekają...

i jak prace nad autem?

Aktualnie brat smiga autem pod moja nieobecnosc i nabija kilometry Zmieniony zostal przegob, bo sie poddal. Z tylu wypadl gwint a wlecialy amorki sport. Gwint idzie do gti brata, tylko amor wylany jeden

Ma byc robiony reczny, wymienione tuleje belki. Jak wracam z zagramanicy skladam srodek, wymieniamy uszczelniacz wybieraka, no i przydaloby by sie zmienic material na podsufitce. I moze pojade do znajomego i zrobi porzadek z lakierem w kilku miejscach.

Roboty jeszcze jest bardzo duzo ale nikt nie goni

irekkstan pisze:Właśnie ściemnione są :mrgreen: Tylko odrobinkę

za mało

Oj tam, nie lubie kiedy halogeny wygladaja jak pomalowane czarnym sprajyem, mi odpowiada tak jak jest