Kombi na dopingu
Napiszę parę słów od siebie - choć bardziej działam w "środowisku" Audi A4, sam mam podobnie wychuchaną b5-tkę.p-a-b-u pisze:Po dłuuugich i ciężkich rozmyślaniach postanowiłem spróbować sprzedać audi. Stoi bidula w garażu, a ja ledwo znajduje czas żeby ją rozruszać co jakiś czas. Jak ktoś chętny na sprawne i zadbane pewne auto to zapraszam.
Wtym wątku pisałem już coś o aucie.
Niestety kasa i trud włożony w auto nigdy się nie zwróci, to inwestycja bezzwrotna. Sam wielokrotnie o tym się przekonywałem. Z reguły za tę kwotę 99,99 % ludzi kupi A4 B5 w jako-takim stanie, nie odwracając nawet głowy w kierunku B4.
Zawsze jest jednak pewna szansa na znalezienie pasjonata. Trzymanie auta ot tak, żeby tylko było chyba jednak mija się z celem. Tak jak koledzy wspomnieli auto nieużywane niszczeje w znacznie większym stopniu aniżeli jeżdżone.
Od jakiegoś czasu szukam auta dla dziewczyny w TDIiku właśnie, lecz Twoja jest poza moim zasięgiem finansowym nie ukrywam. Nawet wcześniej pytałem kolegę z forum - Dregana, bo miał B4-kę 2.3 do sprzedania, ale benzyna w takiej pojemności nie skalkuluje się na dłuższą metę (gazu nie uznaję).
Mimo wszystko - życzę powodzenia przy sprzedaży auta.