
Ale na początek kilka słów o niej:
- do polski trafiła w marcu 2010 (gdzie jestem jej już 3 właścicielem)
- pierwszy właściciel w Polsce chyba nie był zwolennikiem tej marki gdyż nie bardzo o nią dbał. :evil: Za jego kadencji audi nabawiła się wgniecenia słupka przedniej szyby od strony kierowcy, a także za sprawą nieudolnego parkowania do garażu straciła warstwę ocynku na przednim błotniku co teraz skutkuje pożeraniem go przez rdze. <buu>
- drugi zaś właściciel był już trochę lepszy od poprzedniego. :-> Gdy była w jego posiadaniu została poddana paru zabiegom odnawiającym takimi jak wymiana : rozrządu, klocków hamulcowych, filtru oleju oraz oleju, tulei na wahaczach, akumulatora, 2 przegubów, łożyska, uszczelki pod klawiaturą, pasków klinowych, tulei na trawersie oraz poduszki pod silnikiem. Także przykładał do niej wagę.


- w czerwcu 2011 roku biedna audi trafiła w moje ręce.








W audi zostało jeszcze wymienionych kilka rzeczy takich jak:
- kompletny rozrząd (nie byłem pewny czy był on wymieniany bo pasek wygłądał już nie najlepiej)
- olej i filtr oleju
- uszczelniacze popychaczy + uszczelka
- zostały pomalowane zaciski hamulców i bębny
- wyposażenie auta w sprzęt audio: radio pioneer + wzmacniacz 800w + tuba blaupunkt
Jest jeszcze kilka planów co do przyszłości Dwudziestolatki a m. in. są to :
- poprawa lekieru ( bezbarwny gdzie niegdzie odchodzi + rysy)
- wymiana zkorodowanego błotnika
- obrotomierz w miejsce big bena + ringi
- montaż centralnego zamka
- wymiana alusów bądź odnowa tych które są
- zakup kół zimowych
- i być może jakaś modyfikacja wydechu, ale to jeszcze do rozważenia
- oraz montaż elektroniki t.j. el. szyby i lusterka
A oto zdjęcie mojej Dwudziestolatki: ( w najbliższym czasie będzie więcej)
Długo się nie odzywałem, a tak właściwie to nie odzywałem się wcale

Ale nie znaczy to, że w mojej Audi nic się przez ten czas nie robiło

A robiło się nawet sporo :mrgreen:
Na początku była mała przygoda w zimie.
Ktoś pomylił moją Audi z miejscem parkingowym i zniszczył mi błotnik od strony kierowcy. I dobrze :mrgreen: bo to był powód aby wymienić oba :lol: I tak też zostało zrobione.
Później podczas ferii wpadł mi w ręce obrotek


Przy okazji wziąłem się za niedziałające podświetlania przełączników oraz nawiewów.
Teraz wszystko świeci jak należy a nawet więcej

Podwójne światła pozycyjne
