Forum Audi 80 Klub Polska

Ha ha to tak jak ja po czesku, też rozumiem o co chodzi ale pisać nie umiem .

jest to sice off topic,ale neviete kiela by stal zavies drzwi ? Numero z ETK 895 831 411 A

Gwint zawsze będzie lepszy od kita i jeśli kogoś na to stać to nie dziwię, się, że kupił gwint zamiast kita, nawet jeśli nigdy by nie ruszył nakrętkami prócz momentu montażu.

Mimo wszystko proponowałbym zaklejenie gwintu oraz nakrętek. Tak robią Ci, którzy jeżdżą na gwincie na co dzień. Nawet w inoxie nakrętki się potrafią skleić.

ATLAS pisze:Mimo wszystko proponowałbym zaklejenie gwintu oraz nakrętek

jutro ustawie kąty, pojeżdże z dwa-trzy dni żeby wszystko się ułożyło i jeśli będzie ok, i wysokość auta na lato zostanie ustalona bankowo wszystko ładnie osłonie.

ATLAS pisze:gwint zawsze będzie lepszy od kita i jeśli kogoś na to stać to nie dziwię, się, że kupił gwint zamiast kita, nawet jeśli nigdy by nie ruszył nakrętkami prócz momentu montażu.

zaletą gwintu jest to że auto można dojeb... do ziemi bo po to się montuje gwint, więc po co wydawać +/- 4000 zł za gwinta który będzie ustawiony jak kit na -60 :?: po to żeby fajnie się mówiło że "...mam gwinta..." :?: to tak samo jak bym zamontował air ride i się tym w ogóle nie bawił , ale rozumiem każdy robi to co lubi i uważa, czekam na końcowe ustawienie zawiasu na lato <ok> i śledzę dalej temat pozdro

grzechas_audi pisze: zaletą gwintu jest to że auto można dojeb... do ziemi bo po to się montuje gwint, więc po co wydawać +/- 4000 zł za gwinta

jak będe chciał auto dojeb... do ziemi to utne stare sprężyny i nie wydam ani grosza.
Auto ma jeźdżić a nie leżeć, ewentualnie czołgać się 5km/h
A żeby mogło jeździć i wyglądać tak jak tego od niego wymagam potrzebowałem gwintu. Nie wydaje 4k po to żeby mówić, że mam gwint.

P.S właśnie tego nie mogę pojąć jak można wydać 4k na to żeby spowolnić auto ekstremalną glebą :shock:

będę zmieniał 3ci raz sprężyny bo nie wypaliło z -45 i poszły "stare" amory a teraz na nowych gazowych i ze springiem -20 z przodu i z tyłu zrobiła się z auta rakieta
myślę że - 35 mnie zadowolą ewentualnie -40 z przodu ale wolałbym te pierwsze
tyłu jest wg mnie optymalnie
a jakbym miał fundusze to bymteż wsadzał gwinty i ustawiał idealną i indywidualną wysokość, a na zime offroad.

a to, że gwint jest po to żeby na maxa opuścić auto to pierwszy raz słyszę :->
to tak jak czytam na niektórych forach "jak można zagazować ten samochod z V8, jak nie stać na benzyne to kup 1.4"
niektórzy chyba nie potrafią popatrzeć z innej strony na pewne sprawy <urodziny>

Zawias i soczki na duży plus kolego <ok>

julekF1, jeśli chcesz latać autem na co dzień dość żwawo to oczywiście rozumiem
Cię, że gwint nie jest opuszczony na sam dół bo to się wyklucza. Z tego co mi wiadomo
to zawieszenie stosowane jest w sporcie i to także jest jego przeznaczenie - twardość.
Jak ma wpaść mocna TB to przyda się jak nic, przód nie będzie nurkował oraz skakał przy butowaniu.
Sam wiem, że przy opuszczonym gwincie w polskich realiach nie ma jazdy tylko
jest patrolowanie terenu. Kto co lubi. Rośnie kolejne grube coupe, więc baczniej zaczynam
obserwować temat. Pozdro.

julekF1 pisze:P.S właśnie tego nie mogę pojąć jak można wydać 4k na to żeby spowolnić auto ekstremalną glebą :shock:

Rychu82 pisze:a to, że gwint jest po to żeby na maxa opuścić auto to pierwszy raz słyszę :->

bo na kicie czy innych wynalazkach nie uda się opuścić auta maksymalnie na dół, dlatego powstało coś takiego jak gwint panowie <ok> i właśnie do tego w głównej mierze służy gwint chyba że ktoś jeździ wyczynowo i ustawia zawias pod konkretny oes czy też odcinek tyle ode mnie i sory za OT. pozdrawiam

grzechas_audi po to gwint ma możliwość ustawienia swojej wysokości by móc, uwaga - niespodzianka! - móc samemu sobie ustawić jak wysoko ma wisieć samochód nad ziemią. JulekF1 sobie kupił i jego sprawa co z tym robi.

to tak jak czytam na niektórych forach "jak można zagazować ten samochod z V8, jak nie stać na benzyne to kup 1.4"

Bo polactwo leje gnój do swojego 1.9 tdi i sobie robi mentalną masturbację tym, że co prawda wyprzedziło (a raczej nie wyprzedziło tylko wyjeb...ło jak szmatę) go 4.2 V8, ale V8 na gaz było, to znaczy że gówno i drut z tego silnika/samochodu <rotfl> <lol>
Ja zawsze miałem polew z różnego rodzaju posiadaczy vectr/mondeo czy tym podobnych, co to jak sie ich wyprzedza (nie ma nic gorszego niż debil, który w momencie gdy się go wyprzedza zaczyna przyspieszać) owym 4.2 V8 w gazie dają but w podłogę, ja chwilę nie daję robiąc im nadzieję... a po 3 sekundach sandał w glebę i burak zostaje daleko w tyle ;]
i niech sobie leją swój gnój do dizla albo benzyne przez duże B do 1.8 turbo, mi to wisi.

gornik z racji tego, że ma być turbo w samochodzie masz 100% racji. A najbardziej gwint się przyda przy starcie, bo jego sztywność mocno ograniczy efekt przywaleniem końcówką wydechu o asfalt, gdy się ruszy na pełnym ogniu ;]

no ja wogole nie kapcze tematu! Grzechu ma racje, kupuje gwint po to zeby targac brzuchem po asfalcie na mega patrolowym tepie (no chyba ze kola za szerokie jak u mnie ;p) a jak chce sztywny zawias to kupuje porzadny sport amor do zwyklego kita 40stki czy czego tam wysokiego, a w domu trzymam seryjny zawias ktory zakldam przed zima, bo pewnie posluchales ludzi ze zbieznosci ze jak ruszysz gwinta w gore czy w dol to bedziesz musial jechac na zbieznosc? bo ja wlasnie ten tekst uslyszalem i wysmialem goscia... ewentualnie gwinta ustawionego posrodku rozumiem we wspomnianych sportach, torowych czy oesowych, bo to co Ty tu proponujesz nie pasuje mi wogole do uzytkowania gwintu, Twoja sprawa

ps: chcialem jeszcze dodac na temat obcinania sprezyn aby mega zglebic auto... otoz musialbys obciac chyba 1/3 zwoii zeby uzyskac obnizenie gwinta (przynajmniej mojego) na najnizszym poziomie, a kazdy z nas chyba zdaje sobie sprawe co by sie wtedy stanelo z zawiasem przednim...

Krew mnie zalewa jak to czytam.
Co was boli po co kto kupil gwinta, kupil bo tak sobie wymazyl to ma i jego inters co z tym zrobi.
Skonczcie ten bezsensowny spam bo to do niczego nie prowadzi.

gornik pisze:julekF1, jeśli chcesz latać autem na co dzień dość żwawo to oczywiście rozumiem
Cię, że gwint nie jest opuszczony na sam dół bo to się wyklucza. Z tego co mi wiadomo
to zawieszenie stosowane jest w sporcie i to także jest jego przeznaczenie - twardość.
Jak ma wpaść mocna TB to przyda się jak nic, przód nie będzie nurkował oraz skakał przy butowaniu.
Sam wiem, że przy opuszczonym gwincie w polskich realiach nie ma jazdy tylko
jest patrolowanie terenu.

Rychu82 pisze:wsadzał gwinty i ustawiał idealną i indywidualną wysokość

o to wszystko właśnie mi chodziło, po to kupiłem gwint.
Gwint KW do coupe quattro ma zakres regulacji od -30 do -60 od stanu fabrycznie nowego auta więc choćbym nawet chciał to extermalnej gleby nie da się zrobić :mrgreen:
bo nie do tego został stworzony

Zacnie wygląda teraz. Czekam na resztę bo na tym się chyba nie skończy