A wydarzyło się wiele. 
W czerwcu zdecydowałem się założyć LPG. Wybór padł na sekwencję. Reduktor Tomasetto, układ sterujący STAG 300. Zrobiłem jak na razie 5 tys km i jestem bardzo zadowolony. Zero problemów, a spalanie "bajka"
Trzeba było odciążyć trochę kieszeń.Międzyczasie wymienione zostało praktycznie kompletne zawieszenie
i pojawiło się nowe radyjko Kenwood KDC-W313AY i głośniki w podszybiu - JBL.Ale było też kilka przygód. Najpierw ktoś uderzył mi w tył na parkingu.
Oczywiście sprawcy nie udało się zlokalizować. Skutki - obdarty zderzak i pęknięta lampa zewnętrzna / wchodząca w błotnik. Jeszcze nie zdążyłem tego nawet zrobić, a z podporządkowanej wyjechała mi babka i rozbiła przedni prawy narożnik. Uszkodzone: zderzak, błotnik, lampa, kierunkowskaz. Tragedi nie było, ale serce trochę bolało. Aktualnie trwają ostatnie prace. Jutro wieczorem wszystko powinno być poskładane. Samych zdjęć jak to wyglądało po przygodach nie mam, bo nie miałem do tego głowy i czasu, ale mam kilka fotek z prac. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9fb ... 49190.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9b0 ... 64cd6.html
Dziś juz zaczeło się lakierować. Jutro składanie, czyszczenie i jazda. Foty oczywiście postaram się zamieścić. Wkońcu konkretną sesję.
Pozdrawiam.
P.S A tak było przed - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/782 ... e7a25.html
