[audi 8g cabrio] sterownik szyb sprzedam

dr.lolek · Post autor: **dr.lolek** » 21 kwie 2011, 12:52

samochodzik juz w podkładzie jutro kolorek takze jakies foto sie zrobi kratka w zderzak od koleg slugs w drodze blenda w drodze, listy dolegaja idalnie ponoc itd z reszta jutro zobacze co i jak, takze bedzie dobrze, mam nadzieje ze na weekend majowy bedzie auto

slawek88yo · Post autor: **slawek88yo** » 21 kwie 2011, 13:41

kolego ile ci farby pojdzie na malowanie ??

Lucazzz · Post autor: **Lucazzz** » 21 kwie 2011, 15:48

slawek88yo pisze:kolego ile ci farby pojdzie na malowanie ??

nastepny co "farbą" chce malowac auto :shock: jeszcze pewnie wałkiem i pedzlem... <zly>

co do ilosci lakieru na całosc cabrio, to zapytaj Kolczata, on tez malował całe auto... <ok>

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 21 kwie 2011, 21:53

jestem jak dzin, wywolujesz i przychodzi ;p u mnie poszlo 1 litr na te 10 elementow cabrioleta, natomiast na avanta musisz liczyc duzo wiecej bo duzy dach, pozatym zalezy jak chcesz auto malowac, ja nie sciagalem silnika ani nie rozbieralem srodka... malowalem tylko te czesci widoczne na pierwszy rzu oka bez rozbierania jakiejs tapicerki czy oslon

dr.lolek · Post autor: **dr.lolek** » 21 kwie 2011, 22:22

nie wiem ile pojdzie lakieru ja place od calosci takie szczegoly mnie nie interesuja do 2L

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 21 kwie 2011, 22:57

dokladnie na to samo sie przygotowywalem, na dwa litry, mi tez ustalano cene calosci a lakier ktory zostal byl dla mnie

pawelrybak15 · Post autor: **pawelrybak15** » 21 kwie 2011, 23:09

Kolego Kolczat, Ty kiedy malowałeś auto ? Było to ciągu ostatnich 2 lat ? Jeśli tak to powiedz mi, czy zastosowano u Ciebie lakier wodny, czy akrylowy ? Bo podobno wg jakichś ekoterrorystycznych przepisów jest zalecenie/nakaz stosowania lakierów wodnych :roll:

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 21 kwie 2011, 23:35

mysle ze malowali pastelami ;p

pawelrybak15 · Post autor: **pawelrybak15** » 21 kwie 2011, 23:39

Kolego, ale ja pytam całkiem poważnie i proszę o poważną odpowiedź

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 21 kwie 2011, 23:40

wiesz w sytuacjach w ktorych sie nei znam zwykle udaje glupa wiec tu tez ;p jutro sie zapytam lakiernika jak nie zapomne to dam Ci znac ;p

pawelrybak15 · Post autor: **pawelrybak15** » 21 kwie 2011, 23:53

No jak tak, to spoko

gornik · Post autor: **gornik** » 22 kwie 2011, 08:53

pawelrybak15 pisze:Bo podobno wg jakichś ekoterrorystycznych przepisów jest zalecenie/nakaz stosowania lakierów wodnych

Martwy przepis nie dotyczy starszych aut, ale np. Audi po 2008 wszystkie mają wodne
lakiery i tu już nie przeskoczymy tematu.

pawelrybak15 · Post autor: **pawelrybak15** » 22 kwie 2011, 12:59

gornik pisze:
pawelrybak15 pisze:Bo podobno wg jakichś ekoterrorystycznych przepisów jest zalecenie/nakaz stosowania lakierów wodnych
Martwy przepis nie dotyczy starszych aut, ale np. Audi po 2008 wszystkie mają wodne
lakiery i tu już nie przeskoczymy tematu.

Dzięki za konkretną odpowiedź

W takim razie mogę swoje auto zaprowadzić na lakiernie i bez żadnego problemu zostanie polakierowane normalnym lakierem ?

dr.lolek · Post autor: **dr.lolek** » 22 kwie 2011, 13:41

mam dylemat znalazlem brocki b1 16x9 za tanie pieniadze ale i tez mam b1 17x10 dwa kola +17x8,5 zestaw ma 3 kola;/ i nie wiem ogolnie te kola mi sie nie podobaja ale cena kuszaca co myslita o tym?
http://allegro.pl/felgi-firmy-brock-16- ... 26936.html

a drugich danych nie udostepnie:D

gornik · Post autor: **gornik** » 22 kwie 2011, 16:25

pawelrybak15 pisze:
gornik pisze:
pawelrybak15 pisze:Bo podobno wg jakichś ekoterrorystycznych przepisów jest zalecenie/nakaz stosowania lakierów wodnych
Martwy przepis nie dotyczy starszych aut, ale np. Audi po 2008 wszystkie mają wodne
lakiery i tu już nie przeskoczymy tematu.
Dzięki za konkretną odpowiedź
W takim razie mogę swoje auto zaprowadzić na lakiernie i bez żadnego problemu zostanie polakierowane normalnym lakierem ?

/OT
Dokładnie tak, lakier wodny jest w zupełnie innej technologii kładziony mokro na mokro.
Pomaluje Ci po staremu bez problemowo, nie ma najmniejszych obaw.
/EOT