[2.0 ABT LPG] drganie kierkownicy podczas hamowania

lukasz1981 · Post autor: **lukasz1981** » 27 lut 2010, 23:42

dzieki za porady bede szukał jak cos znajde dam znac

grubby_m · Post autor: **grubby_m** » 10 mar 2010, 17:28

Witam
Po doczynieniach z tulejami sanek przyszedł czas na wymiane łożyska lewego bo gdy podniosłem kolo to były takie luzy jak nie dokręcone kolo i przy hamowaniu musiałem wspomagać sie ręcznym

.
Wymieniłem lewe łożysko OPTIMALA
W lato wymieniałem tuleje na wahaczu. Teraz maja lekkie luzy ale nie tak poważne.
Łącznik stabilizatora jest nowy.
przy okolo 80-50km/h hamowanie drga mi kierowniczka.
Co do oponek to juz mało z zimówek zostało
Tarczki świeżo przetaczane

A i dodatkowy mankament to taki ze już przy zatrzymywaniu sie coś łupnie w zawieszeniu, tak samo jest jak powoli wjeżdżam na krawężnik wjeżdżając do posesji prawe kolo bezszelestnie a lewe jak pierdzielcie to aż mi sie nie dobrze robi. krawężnik jakieś 8cm

Co do drgania to moze łożysko??
A co do łumotu to niewiem co to moze byc:(

goldi j51 · Post autor: **goldi j51** » 10 mar 2010, 17:54

chyba kolego czas odwiedzić stacje diagnostyczną i konkretnie sprawdzić zawieszenie
Natomiast co do tarcz nie wpadłeś w kałuże gdzieś i może sie skrzywiła łożysko raczej szumi niż by drgało

grubby_m · Post autor: **grubby_m** » 10 mar 2010, 18:16

w sumie po tych roztopach moze tak byc z tą tarcza..
Kurde niemam przekonania do diagnosty moim zdaniem to sa znachorzy. Mowią bo im placisz

Kubik · Post autor: **Kubik** » 10 mar 2010, 18:28

Kurde niemam przekonania do diagnosty moim zdaniem to sa znachorzy. Mowią bo im placisz

Wybacz mu Koko bo nie wie co czyni

grubby_m pisze:Tarczki świeżo przetaczane

Nawet tu może być problem jak tokarz chociaż minimalnie źle zapnie tarczę to będą wibracje. Mnie tarcze toczył niby najlepszy tokarz z 40 letnim doświadczeniem i ją zepsuł. Po toczeniu było gorzej niż przed.

grubby_m · Post autor: **grubby_m** » 10 mar 2010, 19:08

co do diagnosty to serio miałem złe doczynienia

a tokarz jest zaje.... robił mi juz tyle tarcz ze szok.
ma bardzo profesionalny warsztat i odpowiedni sprzęt. zawsze przed i po mierzy czójnikiem zegarowym.

mam zamiar samemu zmierzyc czy tarcze mają bicie tak jak w linku http://www.eurosan.pl/nixon/man03.jpg
tylko ze sam musze zrobic uchwyt do czójnika bo czojnik mam

Przemo80b3 · Post autor: **Przemo80b3** » 10 mar 2010, 19:18

Witam, co do łupania przy wjeżdzaniu na posesję, to jesienią miałem to samo, i było to tuż po ustawianiu geometrii w warsztacie. jeszcze towarzyszył taki objaw, że podczas gwałtownego ruszania było słychać baardzo głośne uderzenie, i podczas hamowania sciągało autko w prawo. Pojechałem nastepnego dnia do warsztatu, gdzie mi ustawiali geometrie i zarzadałem, żeby sprawdzili, bo coś jest nie tak, a co się okazało : że sworzeń wahacza nie był dobrze dokręcony i podczas ruszania i hamowania zmieniał swoje położenie :roll:

grubby_m · Post autor: **grubby_m** » 10 mar 2010, 19:53

Przemo505 pisze:że sworzeń wahacza nie był dobrze dokręcony i podczas ruszania i hamowania zmieniał swoje położenie

Może i masz racje bo robilem gumy na sankach jutro zajrze sobie ale raczej 2 razy sprawdzałem zaczym przykręcalem koła, ale przeciez srub na wachaczu nie odkręcalem aby uniknąć wlasnie geometri tylko z zwolnicy odkręcałem 17stke

Przemo80b3 · Post autor: **Przemo80b3** » 10 mar 2010, 19:58

no ja dzisiaj wyciagałem, wahacz bo zmieniałem tuleje wahacza i tez odkrecałem tą śrubę 17 ze zwrotnicy. Ale wtedy z tym stukaniem o ile można to tak nazwać, (raczej walenie ) to myślałem, że się zagotuję w warsztacie, jak usłyszałem, że dzień po ustawianiu geometrii sworzeń się przesuwa

grubby_m · Post autor: **grubby_m** » 10 mar 2010, 20:27

czyli u ciebie była ta 17 w zwolnicy niedokecona?? to szczescie ze na tym sie skonczyło

Przemo80b3 · Post autor: **Przemo80b3** » 11 mar 2010, 13:40

17 w zwrotnicy była dokręcona, tylko, gdy mechanik ustawiał kąt pochylenia koła i przesuwał sworzniem wahacza to własnie nie dokręcił wystarczająco sworznia wahacza

jacekku · Post autor: **jacekku** » 11 mar 2010, 14:01

Co do bicia kierownicy to po przetoczeniu tarcze są matowe i bardzo szybko sie nagrzewają dlatego powino się delikatnie hamować by ich nie przegrzać. W sezonie zimowym mogły się gdzieś zamoczyć i dlatego występuje bicie. Możliwe że jeszcze jakieś jajo jest na kole ale wówczas powinno o się dziać nie koniecznie przy hamowania

bercikkl · Post autor: **bercikkl** » 19 mar 2010, 20:53

Kolego jeśli chodzi o trzęsiawki na kierze podczas hamowania zacznij od wykluczenia luzów w zawieszeniu. Przerabiałem ten problem, przetaczanie tarcz i po tygodniu powrót trzęsiawki, nowe tarcze i klocki też na długo nie pomogły. Dopiero stosując się do porad z forum zapomniałem o problemie.
1. kolejne przetoczenie tarcz
2. dokładne wyczyszczenie czoła piasty + smar miedziowy
No i najważniejsze dobre klocki, polecano FERODO. Takie założyłem i od ponad roku spokój, i to wszystko przy tarczach nie wentylowanych i nie uprawianiu PSJ. Pozdrawiam
Aha i przez pierwsze 500 km oszczędzaj hamulce.

grubby_m · Post autor: **grubby_m** » 19 mar 2010, 21:01

założone mam tarcze OPTIMAL i klocki DEKERMAN za 190PLN i jak rękom odjoł

<ok>

_DJ_3 · Post autor: **_DJ_3** » 23 mar 2010, 17:52

No właśnie mi przy chamowaniu pożyżej 60km/h terz trzepie z prawej strony kołem najpierw myślałem że to koło nie wyważone ale dzisiaj zmieniłem na alumki i jest to samo a jak był podniesiony to jak się złapało za drążęk kierownicy i strężyne to był luz jak by na łożysku amorka zara macha w gótre łape z góry no i jest luz nie wiem jak z drugiej strony bo nie podnosiłem potem i mam takie pytanie po podniesiemniu autka to ten luz to normalne czy nie powinno go tam bym dodam że autko stało z pół roku na dworze a w lutym wyjechało na drogę to stwierdziłem stuki w prawym amorku a potem po rozmrożeniu autka w garażu stuki znikły więc nie wiem czy to łożysko do wymiany czy to walenie w kole to co innego a dodam że autko ściąga na prawo od zawsze czyli od zakupu i przetarło mi z przodu nadkoła od strony zderzaka perzedniego i z tyłu prawe koło to samo i koła nie są centralnie w otworach wiec coś poprzesuwane czy jak aotko po jakimś bum.

[ Dodano: 2010-03-23, 17:54 ]
aha trcze przód wentylowane sztuki nówki były maja jakieś 16tys km przechamowane