[B4]Wymiana klocków tył

percevalle · Post autor: **percevalle** » 12 lut 2010, 17:46

Mogło, pewnie się zapowietrzył, moglo też z niego ciec, ale to i tak już mało ważne, czeka cie pożądna regeneracja zacisku, eleentów gumowych i odpowietrzanie układu. Pompe hamulcową też przydałoby sie sprawdzić, uszczelki wymienić, są do tego zestawy naprawcze.

ciechan · Post autor: **ciechan** » 12 lut 2010, 17:49

Jutro wezme się za czyszczenie tłoczka i wymianę gumy (reszta tłoczków chodzi super), zobaczę jak główny tłok będzie mi się po tej felernej stronie cofał, bo na maxa wyjechał, najwyżej troche wd pod gume wpuszcze i się okaże, układ był wcześniej odpowietrzany i problem dalej istniał, tak czy inaczej klocki trzeba było wymienić, a co wyjdzie dalej to się zobaczy

maniek887 · Post autor: **maniek887** » 13 lut 2010, 12:24

Dobrze obejżyj dźwigienkę od recznego czy lekko pracuje bo jak nie odbija dobrze to też opierniczy klocki nz momencie.
Przy wymianie klocków warto po zmontowaniu koła przed opuszczeniem po pompować hamulcem i sprawdzić czy koło lekko sie obraca to daje najleprzy obraz tego czy wszystko działa poprawnie.

ciechan · Post autor: **ciechan** » 13 lut 2010, 20:04

Ręczny działa, koło obraca się po zahamowaniu na lewarku, troche trze, ale to wina dziwnie wytartej tarczy od tej strony gdzie "nie było klocka", po wymianie dzisiaj zrobiełem ponad 100km, klocki odbijają, tarcza dochodzi powoli do noirmy, a co dalej jak zwykle wyjdzie w "praniu"

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 13 lut 2010, 20:30

ciechan pisze:koło obraca się po zahamowaniu na lewarku, troche trze, ale to wina dziwnie wytartej tarczy od tej strony gdzie "nie było klocka"

Bo tarcze się przetacza jak są nierówno zużyte i wtedy nic nie ociera.

ciechan · Post autor: **ciechan** » 14 lut 2010, 00:06

wiem, że sie przetacza, ale nie było to możliwe ze względu na ograniczony czas i koszty, myślę, że się same po jakimś czasie dotrą

fredi99vv · Post autor: **fredi99vv** » 14 lut 2010, 00:46

Posluchaj MINIORA zdejm i przetocz tarcze,bo to kolo bedzie slabiej hamowac i klocki szybciej poleca.

ciechan · Post autor: **ciechan** » 14 lut 2010, 09:41

a może wymienie na używkę w dobrym stanie, bo jednej nowej chyba nie ma co zakładać?

percevalle · Post autor: **percevalle** » 14 lut 2010, 10:20

ciechan pisze:a może wymienie na używkę w dobrym stanie, bo jednej nowej chyba nie ma co zakładać?

To zależy w jakim jest stanie jesli nie jest pogieta, nierównomiernie zużyta a tylko przerdzewiała to nie trzeba. Ale jak do krzywej założysz nowe klocki to będzie słabo hamować i juz lepiej kupić nową na nowe klocki to nie jest jakiś duży wydatek, albo przetoczyć starą, jeśli się jeszcze da. Tak czy tak musisz ocenić jak wygląda tarcza.

ciechan · Post autor: **ciechan** » 14 lut 2010, 10:23

tarcza nie wygląda na krzywą, jedynym mankamentem są kanały okrężne wyżłobione przez nity i blaszkę klocka - myślę, że nowy klocek trochę je wyrówna

hudy · Post autor: **hudy** » 14 lut 2010, 21:58

kolego po co kombinujesz.kup sobie dwie nowe tarcze + klocki i będzie wszytko ok.ja kupiłem z dwa lata temu tarcze do tyłu za 40 - 45zł sztuka do tego klocki za też podobną cenę i do dziś wszytko jest ok.cena wcale nie jest taka olbrzymia w sumie ok 140zł + godzinka na wymianę.moim zdaniem nie ma co myślec o jakimś przetaczaniu lub kupnie używek...

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 14 lut 2010, 22:29

ciechan pisze:jedynym mankamentem są kanały okrężne wyżłobione przez nity i blaszkę klocka - myślę, że nowy klocek trochę je wyrówna

Mylisz się kolego.Predzej się dopasuje do tych kanałów niż je wyrówna.No chyba ze założysz klocek twardszy od tarczy

bo i takie rodzynki się zdarzają .Zakup nowe tarcze i załóż nowe klocki lub przetocz stare o ile są wystarczająco grube .To jedyny sposób żeby to zrobić raz a dobrze .Klocki polecam Steinhof polski wyrób dopuszczony w autoryzowanych stacjach fiata .Na tył kosztują ok.40zł i na pewno nie piszczą bo sam mam takie i są ok.