Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[80 b3] jak sie jezdzi nim bez wspom...?

Awatar użytkownika
Doc
Administrator
Administrator
Posty: 4624
Rejestracja: 17 lis 2006, 22:35
Imię: Andrzej
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.0 ABK
Kontakt:

Post autor: Doc » 24 lip 2007, 19:37

Wspomaganie to przede wszystkim bezpieczenstwo i komfort.
Jazda bez wspomagania autem typu audi 80 b3 po miescie, parkingach, supermarketach jest koszmarna. Dwoma łapami z zacisnietymi zebami wyjezdza posiadacz takiego auta z zatłoczonego parkingu.

Bezpieczenstwo - wyobraz sobie sytuacje najechania na kraweznik pod duzym kątem jednym przednim kolem. Trzymając jedną reka kierownice moze połamać Ci palce a o opanowanie auta mozesz zapomnieć.

Mozna przytaczac tu polonezy, maluchy czy cokolwiek. Brak wspomagania to totalny brak komfortu jazdy i bezpieczenstwa.
2006-11-17, Doc / Andrzej - założyciel jako pierwszy, największy, znany forum Audi80.PL. <spoko> Ps: Polecam: iParts.pl
Moja Audi 80 B4 2.0, 115KM - zima
Moja Audi 80 B4 2.0, 115KM - lato.

master72
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 224
Rejestracja: 18 lut 2007, 20:47
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: master72 » 24 lip 2007, 21:21

nie jest tak źle :mrgreen: :mrgreen: owszem , na parkingu trzeba włożyć trochę siły ale da się przeżyć .
Gdy zmieniałem kierownicę na mniejszą (33cm) myślałem że będą problemy ,ale po paru dniach jazdy przyzwyczaiłem się i teraz nie założę większej :-D
Doc pisze:Brak wspomagania to totalny brak komfortu jazdy i bezpieczenstwa.
komfortu na pewno.... ale bezpieczeństwa ?
b3 113ps

Awatar użytkownika
chips
Audi 80 Klub
Audi 80 Klub
Posty: 766
Rejestracja: 04 kwie 2007, 18:55
Lokalizacja: Kraśnik

Post autor: chips » 24 lip 2007, 21:28

No nie wiem z tym bezpieczeństwem. Bez wspomagania lepiej czujesz samochód i jesteś w stanie wcześniej zareagować na wszelkie nieprawidłowości.

Awatar użytkownika
M@rcus
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1037
Rejestracja: 18 sty 2007, 11:22
Lokalizacja: Lublin-Zakrzówek
Kontakt:

Post autor: M@rcus » 25 lip 2007, 22:20

Nie wiem jakimi wy jeździliście autami bez wspomagania że zaciskaliście zęby, kręciliście dwoma rękami, i aż taką niewygodę zauważyliście. Mam b3 bez wpomagania, opony 195/50 R15 i jakoś mie poty nie zalewają, kręce sobie jedną reką, a pudzian ze mnie jak z koziej trąby... :mrgreen: tak na serio wygoda jest napewno ale generalnie nieprzeszkadza mi to jakoś szczególnie że nie mam wspomy. Gorzej już z kobietą jak jeździ autem bo profil opony jest szerszy od standardowego 175/65 R14, ale jakoś daje rade ;-) Jak bym kupował auto i było by w dobrym stanie nie zwracał bym uwagi na wspomaganie, bądź co bądź jakieś dodatkowe wyposazenie mile widziane, także niezgodze się że jeździ się jak ciągnikiem, zależy jeszcze jakim w Zetorze chodzi wspoma lżej niż w aucie z wspomą :mrgreen:

Awatar użytkownika
Doc
Administrator
Administrator
Posty: 4624
Rejestracja: 17 lis 2006, 22:35
Imię: Andrzej
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.0 ABK
Kontakt:

Post autor: Doc » 25 lip 2007, 22:27

chips pisze:No nie wiem z tym bezpieczeństwem. Bez wspomagania lepiej czujesz samochód i jesteś w stanie wcześniej zareagować na wszelkie nieprawidłowości.
Bezpieczenstwo to mozliwosc utrzymania kierownicy najezdzajac na przeszkode , kraweznik, złapanei gumy, rozerwanie opony itd itd.

Czucie auta bez wspomagania nie jest wcale lepsze to tylko złudzenie.
Powiadam, ze ciezkie auto bez wspomagania moze połamac nawet paluchy w ekstremalnej sytuacji jaką moze byc kraweznik.
2006-11-17, Doc / Andrzej - założyciel jako pierwszy, największy, znany forum Audi80.PL. <spoko> Ps: Polecam: iParts.pl
Moja Audi 80 B4 2.0, 115KM - zima
Moja Audi 80 B4 2.0, 115KM - lato.

Awatar użytkownika
chips
Audi 80 Klub
Audi 80 Klub
Posty: 766
Rejestracja: 04 kwie 2007, 18:55
Lokalizacja: Kraśnik

Post autor: chips » 25 lip 2007, 23:57

Doc pisze:
chips pisze:No nie wiem z tym bezpieczeństwem. Bez wspomagania lepiej czujesz samochód i jesteś w stanie wcześniej zareagować na wszelkie nieprawidłowości.
Bezpieczenstwo to mozliwosc utrzymania kierownicy najezdzajac na przeszkode , kraweznik, złapanei gumy, rozerwanie opony itd itd.

Czucie auta bez wspomagania nie jest wcale lepsze to tylko złudzenie.
Powiadam, ze ciezkie auto bez wspomagania moze połamac nawet paluchy w ekstremalnej sytuacji jaką moze byc kraweznik.
Jak masz takie problemy z utrzymaniem kierownicy to sprawdź sobie układ kierowniczy, no i siłownia by nie zaszkodziła. Oczywiście, wspomaganie to wygoda, ale ja przez lata jeździłem bez i jak dotąd palce mam całe (ręce zresztą też). Jeżeli uważasz, że audi bez wspomagania nie da się jeździć to proponuję pojeździć VW T-4 bez wspomagania - z całą pewnością zmienisz zdanie, a poczciwym transporterkiem w różne dziwne miejsca wjeżdżałem i uwierz mi, że nie jest to wygodne, ale z całą pewnością wykonalne. A z tymi krawężnikami to może jakieś szkolonko odnoście prowadzenia samochodu? :-P Mi ostatni raz udało się zaliczyć krawężnik na kursie prawa jazdy.
Poza tym jeżeli wspomaganie poprawiałoby prowadzenie samochodu to wszystkie pojazdy wyczynowe (F1, WRC) by je posiadały. F1 nie ma wcale, a w WRC stosuje się go jedynie na dojazdówkach (na OS praktycznie nie działa), a nie słyszałem, żeby jakiemuś kierowcy kierownica ręce połamała.

Awatar użytkownika
Doc
Administrator
Administrator
Posty: 4624
Rejestracja: 17 lis 2006, 22:35
Imię: Andrzej
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.0 ABK
Kontakt:

Post autor: Doc » 26 lip 2007, 01:16

chips pisze:Jak masz takie problemy z utrzymaniem kierownicy to sprawdź sobie układ kierowniczy, no i siłownia by nie zaszkodziła
Nie mam, mam wspomaganiem, ale Ty pewnie harpagan zetorów i T-4 odłączasz dla zasady w swoim 1Z ;-) :-D
chips pisze:Oczywiście, wspomaganie to wygoda, ale ja przez lata jeździłem bez i jak dotąd palce mam całe (ręce zresztą też)
To widać za mało jeżdziłeś. Wszystko przed Tobą. W 1995 roku zaczałem jezdzić zawodowo po 10 h dziennie jako kierowca objazdowy i kotroler jakości FSO później Daewoo FSO i wyobraz sobie, ze miałem raz taką przygodę w aucie osobowym, czego Ci nie życzę. Wybity palec z powodu odbicia kierownicy.
chips pisze:Jeżeli uważasz, że audi bez wspomagania nie da się jeździć to proponuję pojeździć VW T-4 bez wspomagania - z całą pewnością zmienisz zdanie, a poczciwym transporterkiem w różne dziwne miejsca wjeżdżałem i uwierz mi, że nie jest to wygodne, ale z całą pewnością wykonalne
Nigdzie nie napisałem, że jazda bez wspomagania jest niewykonalna. Czyżby silne ramiona zasłaniały Ci wzrok ? :mrgreen: ;-)
chips pisze:A z tymi krawężnikami to może jakieś szkolonko odnoście prowadzenia samochodu? :-P Mi ostatni raz udało się zaliczyć krawężnik na kursie prawa jazdy.
Właśnie tacy pewni siebie jak Ty często źle konczą, czego Ci szczerze nie życzę. Nie bądź taki ura bura bo niezbadane sa wyroki i za kierownica różnie byc może. Bywaja bardzo nieprzewidywalne sytuacje których nigdy wcześniej nie zaznało się.
chips pisze:Poza tym jeżeli wspomaganie poprawiałoby prowadzenie samochodu to wszystkie pojazdy wyczynowe (F1, WRC) by je posiadały. F1 nie ma wcale, a w WRC stosuje się go jedynie na dojazdówkach (na OS praktycznie nie działa), a nie słyszałem, żeby jakiemuś kierowcy kierownica ręce połamała.
No teraz to zabłysnąłeś jak diament. :mrgreen: Tlumaczyć mi się nie chce, tylko przytoczę wypowiedź Czopika z rajdu Chorwacji - proszę...

Po przejechaniu dziewięciu kilometrów kolejnego odcinka specjalnego przestało działać wspomaganie kierownicy. Do mety pozostało ponad dwadzieścia kilometrów.

Udało się ją osiągnąć nadludzkim wysiłkiem choć kręcenie kierownicą bez wspomagania przy 18-to calowych kołach, oponach typu slick i rozgrzanym asfalcie wymagało miejscami bezpośredniego zaangażowania pilota



Na szutrach mieliby łapy połamane w drobny mak. Tam wylatują spod kół kocie łby :-)
A na dokładkę cytat z F1 Heikki Kovalainen po GP Francji

W sobotę zakwalifikowałem się na P6 pomimo, że przestało działać wspomaganie, a bolid mocno ściągał na lewą stronę. Fisi był piąty, więc to był nasz najlepszy wynik w sezonie w kwalifikacjach i byliśmy nastawieni pozytywnie.

Ci od naszego drogiego kubicy też chyba zwariowali bo zmienili wspomaganie na jeszcze lepsze :mrgreen: cyt.

Dyrektor Techniczny zespołu BMW Sauber Willy Rampf zdradził, że podczas Grand Prix Monaco oba bolidy będą wyposażone w wiele nowych elementów - między innymi w nowe wspomaganie kierownicy, nowy przedni spojler, nowe kanały doprowadzające powietrze do hamulców oraz nową tylną część poszycia.


gdyby tak nie mieli wpomagania przy takich predkosciach, wielkosci i szerokosci kół, oraz obciazen ukladu to ... musialiby miec tyle pary co Ty ;-)

Pozdrawiam i raz jeszcze zachęcam do kupna auta ze wspomaganiem ;-)
2006-11-17, Doc / Andrzej - założyciel jako pierwszy, największy, znany forum Audi80.PL. <spoko> Ps: Polecam: iParts.pl
Moja Audi 80 B4 2.0, 115KM - zima
Moja Audi 80 B4 2.0, 115KM - lato.

Awatar użytkownika
casper87
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 34
Rejestracja: 06 kwie 2007, 16:06
Lokalizacja: Nowogród Bobrz

Post autor: casper87 » 09 sie 2007, 10:47

Jazda ze wspomaganiem jest wygodniejsza, zgadzam sie. Ale jak na pare dni przesiadlem sie do golfa ze wspomaganiuem to byl szok, na kazdym zakrecie szarpalem. Minusem jest to ze wraz ze wzrostem predkosci autka te wspomagania stopniowo sie nie wylaczaja, dla mnie nie ma nic gorszego niz leciutko chodzaca kiera podczas jazdy powyzej 100km/h w zakretach. Sam mam Audike bez wspomagania i narzekam tylko na parkingach i podobnych manewrach, ale daje rade, moj kuzyn tez ma b3 benzyne i dziwne ale u niego kiera chodzi duzo lzej, dopatrzylismy sie tam jakis zmian w ukladzie kierowniczym, moze to to, ja mam 89r a on 90r. Nie pamietam teraz jaka tam jest roznica, ale warto sobie poszukac
pozdr

Awatar użytkownika
bono84
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 175
Rejestracja: 03 kwie 2007, 23:38
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: bono84 » 09 sie 2007, 16:17

Ja się jakoś na szczęście przyzwyczaiłem, ale faktycznie casper87, masz rację, na parkingu jest lipa. Pozdro :-) 8-)

ukash
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 6
Rejestracja: 17 lip 2007, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Post autor: ukash » 09 sie 2007, 23:16

Parking jak parking... Najciezej jest chyba jezdzic bez wspomagania komus kto wczesniej jezdzil tylko samochodami ze wspomaganiem. Ja niestety zaczynalem przygode z motoryzacja od polskich "sprzetow": 125p, 126p, polonez. Pozniej przesiadlem sie do golfa II ze wspomaganiem i ... bylo bosko :) A teraz jezdze moim kochanym B3 bez wspomagania i nie narzekam, jest lepiej niz bylo w np.: poldku lub w duzym fiacie. Nawet nie zwracam uwagi na krecenie kierownica.

Co do jazdy samochodem w uszkodzonym wspomaganiem to jechalem kiedys na holu audi tesciowej, oczywiscie wspomaganie kierownicy ani hamulcow nie dzialalo - istna maskra :(

morus
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 359
Rejestracja: 27 gru 2006, 15:49
Lokalizacja: słońsk

Post autor: morus » 10 sie 2007, 15:27

Doc pisze:Wspomaganie to przede wszystkim bezpieczenstwo i komfort.
Jazda bez wspomagania autem typu audi 80 b3 po miescie, parkingach, supermarketach jest koszmarna. Dwoma łapami z zacisnietymi zebami wyjezdza posiadacz takiego auta z zatłoczonego parkingu.
bez przesady ja sobie radze mam opony 195 na 45 i nie jest żle czasami trzeba uzyc 2 ręki ale to niejest az takie utrudnienie
Doc pisze:Bezpieczenstwo - wyobraz sobie sytuacje najechania na kraweznik pod duzym kątem jednym przednim kolem. Trzymając jedną reka kierownice moze połamać Ci palce a o opanowanie auta mozesz zapomnieć.
tu się zgodze zdażalo mi się podczas wiazdu na posesję ze kierownica mocno odbiła ale nie najgożej
pozdrawiam Wszystkich! oooo

saint99
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 89
Rejestracja: 23 cze 2007, 22:23
Lokalizacja: Brzozów

Post autor: saint99 » 11 sie 2007, 20:10

jeśli opona ma jeszcze kawałek bieżnika i pilnuje się ciśnienia to tak naprawde problem jest nie w tym że ciężko się kręci tylko jest więcej kręcenia bo przekładnia jest inna w układzie wspomaganym i inna w układzie nie wspomaganym....
Obrazek

Moja B4 2.8 V6

Brzeku
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 11
Rejestracja: 03 sie 2007, 18:06
Lokalizacja: Zgorzelec

Post autor: Brzeku » 13 sie 2007, 16:33

Ja zaczynalem Fitaem 126p (niestety uboga wersja bo bez wspomagania :) :) ) ale i tak bylo fantastycznie :]
Pozniej przezucilem sie na mercedesa W123 ze wspomaganiem... i do tej pory uwazam ze nie ma auta z lepszym wspomaganiem niz w mercedesie. W tej chwili mam B3 bez wspomagania (opony 15stki 195/55)i nie jest najgorzej, na parkingu trzeba uzyc troszke sily ale da rade spokojnie jedna reka krecic - ale jak zaloze org opony czyli 14stki to jest juz naprawde lajtowo.
Ale co by nie bylo wspomaganie duzo ulatwia zycie i to bez watpienia.

denis44
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 388
Rejestracja: 12 lip 2007, 13:50
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: denis44 » 13 sie 2007, 21:46

na oponach 205 na parkingu trochę trzeba się namachać, przy 175 zdecydowanie lżej i jak dla mnie bez problemu - choć faktycznie kobieta mogła by trochę marudzić.... W trasie wiadomo chodzi leciutko. Ktoś tu pisze o urwanych palcach i połamanych rękach ale to chyba sytuacje maksymalnie ekstremalne, raz że prędzej bym mi kierownica uciekła z rak niż połamała palce, dwa prze kilkadziesiąt lat ludzie jeździli bez i dawali rade:))

Awatar użytkownika
daniel1302
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 51
Rejestracja: 14 cze 2007, 13:39
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: daniel1302 » 13 sie 2007, 22:11

Witam miałem B3 bez wspomagania i było ok lecz podczas parkowania wspomaganie to piękna sprawa teraz mam B4 z wspomaganiem
danek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne.”


opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl
Prilo.com - Transport międzynarodowy samochodów
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Pilarki akumulatorowe Stiga