[b4] obnizenie auta

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 25 lut 2010, 13:25

no name, w tym dziale zdaje się dopiero czytałem kolega wymieniał to 670 zł wyszło przy częściach z górnej półki.

Natomiast co do częstotliwości wymiany to wszystko zależy jakie masz drogi, jak dużo jeździsz itp itd. Jeden zmienia co 2 lata drugi co rok. <ok> Różnie to wychodzi.

no name · Post autor: **no name** » 25 lut 2010, 13:27

aha dzieki

slugs · Post autor: **slugs** » 25 lut 2010, 14:27

Może mnie niektórzy zlinczują, ale po taniości, jeśli masz ori zawias w bardzo dobrym stanie to na niego możesz nadziać fajne sprężyny -40 (a nawet 60) i latać bez obaw. Koszt o wiele tańszy, a jeśli nie masz na trasie drogi o wyglądzie pola minowego to te 2 sezony przelatasz. Jeśli nie będziesz miał żadnych przygód w postaci ślizgu poboczem itp.
Znam gościa co w bmw 316 compact zapodał -80 na standardach, po wybojach jeździ bardzo wolno, chociaż on generalnie nawet na prostej gładkiej drodze jeździ spokojnie, góra 120km/h i właśnie zaczął drugi sezon na tych samych seryjnych amorach

Miskę olejową urwał raz. ostatnio urwał tłumik środkowy.

Ale jak masz kasę, to lepiej zakup amory dedykowane do zrzucenia fury w glebę i masz problem z bani.

slugs · Post autor: **slugs** » 25 lut 2010, 16:44

Kolega z bmw to przykład prostackiego, aczkolwiek w jego wypadku, skutecznego zglebienia fury

Jednak ostatnio zmienił chate, teraz garaż ma pod ziemią i przy wjazdach notorycznie poleruje podwozie o kostkę brukową więc ma ambitny plan podnieść pojazd w górę. o jakieś 20 mm <rotfl>

kaczok · Post autor: **kaczok** » 27 lut 2010, 12:54

ja mam na 100% amory do wymiany glebę mam -40 nie wiem jakiej firmy są obecnie ale myślę nad Bilstein b6 albo b8 / gleba jak gleba na zimówkach 15/60/185 po mega koleinach śniegowych sunąłem podwoziem po śniegu gdybym miał ośke a nie <quattro> to na pewno bym sie zawiesił przed hopka musze de zera hamować , ale megggga plusem jest to jak to auto trzyma sie drogi i zakrętów

szuan · Post autor: **szuan** » 27 lut 2010, 14:33

kaczok pisze:ja mam na 100% amory do wymiany

kaczok pisze: plusem jest to jak to auto trzyma sie drogi i zakrętów

na wylanych amortyzatorach napewno :mrgreen:

Krycha · Post autor: **Krycha** » 27 lut 2010, 15:07

i przy - 40mm faktycznie ciężko się jeździ, przecież to poprawienie serii :mrgreen:

kaczok · Post autor: **kaczok** » 28 lut 2010, 13:27

szuan pisze:
kaczok pisze:ja mam na 100% amory do wymiany

kaczok pisze: plusem jest to jak to auto trzyma sie drogi i zakrętów
na wylanych amortyzatorach napewno :mrgreen:

no teraz nie ale jak były ok to co innego nawet teraz jest nieżle tylko na dziurach stuka

kamilek89 · Post autor: **kamilek89** » 28 lut 2010, 21:28

no name ja mam na ori amorach -40mm albo nawet więcej nie wiem dokładnie ale jedzie się przyjemnie :lol: a co chodzi o miskę olejową to ostatnio gdzies właśnie zachaczyłem i na drugi dzień rano zobaczyłem kałuże oleju pod autem

ale miska zmieniona i ma hulać. troszkę wolniej na nie rownym terenie i można śmigać :mrgreen: :mrgreen:

GSF · Post autor: **GSF** » 07 mar 2010, 19:59

Czyli jakie mamy wnioski z tych 6 stron tematu?? Bo tez jestem na etapie rozglądania się za glebą.

Variant 1- Kompletny TaTechnix albo MTS bez kombinacji kupuje zakładam i gitara. (swoją drogą czy jest jakaś różnica w tych dwóch firmach??)

Variant2- Kupic osobno sprężyny Eibach,Koni ,H&R,FK,Jamex itp itd i do tego jakieś amory Bilstein albo Sachs seryjne (sprężyny -35,-40max)

Variant3- Szukać używanego gwintu i liczyć się z regeneracją (150-250zł za szt albo wymianą całych wkładów)

Variant 4- Wygrać w totka i kupic KW V3 <ok>

SIDNEY85 · Post autor: **SIDNEY85** » 08 mar 2010, 01:20

Dobrze to podsumowales <ok>

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 08 mar 2010, 12:41

jeszcze jest wariant dla sprezyn ponizej -40, dla takich ludzikow zdalo by sie kupic amorki o skroconym skoku, przykladowo wspomnianej firmy ta-technix

GSF · Post autor: **GSF** » 13 mar 2010, 21:30

Pojawiła się kolejna opcja,mianowicie czy jest sens dopłacic pare groszy i miec "markowy" zestaw?? H&R,AP,Weitec chodzą w granicach 300-400E.Różnica jest zasadniczo spora ale czy gra warta świeczki??

Słonik · Post autor: **Słonik** » 13 mar 2010, 21:47

GSF, tak gra warta swieczki dlatego ze taki zestaw jest znacznie bardziej wytrzymaly a i jego dzilanie jest napewno duzo lepiej zestrojone <ok>

GSF · Post autor: **GSF** » 15 mar 2010, 21:03

Miał ktoś doczynienia z zawieszeniem AP?? Warto dać za cały zestaw 1000zł??