[NG] Silnik NG - pięciocylindrowa kompozycja dźwięków.

TYGRYSQ · Post autor: **TYGRYSQ** » 05 kwie 2010, 21:21

Panowie samemu bez analizatora na tzw oko mozna ustawić ale to nie bedzie tak precyzyjne jak przy analizatorze, druga sprawa zeby ustawiac takie sprawy nalezało by wyeliminowac usterki w układzie zapłonowym u mnie to wyglada tak ze mam od palca po świece nówkę , wszystkie filtry <ok> co do mechanika jest on z Wrocławia w razie co pisać na GG podam nr:D adresu juz nie pamiętam

Zayebatsu · Post autor: **Zayebatsu** » 05 kwie 2010, 21:23

luk448, Nic nie błyskałem i nie sprawdzałem kodów nie umiem po prostu xD

Bartek90, Hmm co takiego chcesz wiedzieć. Głównie to pożądna elektryka czyli prawdopodobnie te same świece kable itd co masz ty. Co dalej myśle nad zimnym dolotem. A co do wydechu to cóż kat out zamiast niego strumiennica, środek zostaje a tylni będzie też mugen tylko ze mniejsza średnica by nie zmieniać ciśnienia spalin. Mógłbym się bawić z wycięciem środka i zostawić ten co mam teraz tłumik ale obawiam się że tylko będzie głośno a nie będzie tego efektu dzwiękowego co chce mieć chyba ze bym wsadził 2,5" i an koniec ten co mam ale to było by Qupe słychać na odległość kilku set metrów. jak chcesz coś konkretniejszego wiedzieć to z chęcią napisze <ok>

luk448 · Post autor: **luk448** » 05 kwie 2010, 21:33

Zayebatsu, bierz książkę w dłoń czyt.przeglądaj forum i się uczyć. :mrgreen: <ok> Jak każdy.A jak chcesz zrobić ten zimny dolot?Chcesz doprowadzić same zimne powietrze do filtra czy zmienić go na np.stożek?Ponoć w NG sama wkładka K&N daje radę. <ok>

Leszek · Post autor: **Leszek** » 05 kwie 2010, 21:36

O własnie... widzę że nie tylko ja myślę tu nad zimnym dolotem

Jak myslicie, poprawi to coś, czy nie ma sensu w to sie bawić?
Zastanawiam się też nad "uwolnieniem" odmy - catch tank. Robił to ktoś przy tym silniku? Zawsze nie papra na przepustnice i blosa. No i zimny dolot wtedy ma jakiś sens.

TYGRYSQ · Post autor: **TYGRYSQ** » 05 kwie 2010, 21:36

luk448 pisze:Ponoć w NG sama wkładka K&N daje radę.

tzn chodzi o dzwięk czy KM? :mrgreen:

luk448 · Post autor: **luk448** » 05 kwie 2010, 21:38

TYGRYSQ, o kulturę pracy bo raczej od wkładki tych arabów pod maską nie przybędzie. :mrgreen:

slugs · Post autor: **slugs** » 05 kwie 2010, 21:39

a "te same świece itp" mają jakieś oznaczenia? Bo świec NGK jest od cholery i jak się uprzesz to za komplet do Coupety i 600zł wydasz...

Generalnie temat już się wyczerpał moim zdaniem. Bo to, że kablarnie, świece i olej trzeba powymieniać by ng jechało to wie każdy, nawet jeśli o istnieniu ng nie ma pojęcia, bo to standard w każdym samochodzie...

Regulacje itp to samo. 50zł na hamownie dać można, ale żeby sprawdzić jak ng leci to lepiej te kase na PB wydać i pojechać na krese.

Jeśli chodzi o ciśnienie spalin to temet generalnie można olać bo auto za słabe. Gdyby jej wrzucić jakieś jebitne turbo, ale eliminatora garretta 25 nikt do 2.3 ładował nie będzie. Trudno jest zamulić ng wydechem, tym bardziej, że nikt jej tłumików nie dokłada tylko bebeszy albo zakłada przelot

A jak ktoś chce poczuć więcej mocy w samochodzie... to niech bierze śrubokręt i wykręca wszytko co podejdzie. Po zejściu do 1000kg to te 136 koni będzie dobrze dawało ;p

TYGRYSQ · Post autor: **TYGRYSQ** » 05 kwie 2010, 21:40

Leszek pisze:Zastanawiam się też nad "uwolnieniem" odmy - catch tank. Robił to ktoś przy tym silniku?

a jak bedzie sprawa wygladać z silnikiem krokowym?

Leszek · Post autor: **Leszek** » 05 kwie 2010, 21:46

TYGRYSQ pisze:a jak bedzie sprawa wygladać z silnikiem krokowym?

W moim przypadku (mam blosa) wąż od silniczka krokowego pozostał by na miejscu tzn. między blosem a przepustnicą. A odmę odpinam z gumy na przepływce.
Zastanawiam sie nad tym czy jest sens to robić szczegolnie że latam w większości na lpg.

TYGRYSQ · Post autor: **TYGRYSQ** » 05 kwie 2010, 21:46

luk448 pisze:o kulturę pracy bo raczej od wkładki tych arabów pod maską nie przybędzie.

swoja droga dawno temu ludziska dziurawili obudowy filtra powietrza jak ser.. aby uzyskac wieksza kulture pracy :shock: skutkowało to zawilgoceniem i szybszym zuzyciem sie filterka <ok>

luk448 · Post autor: **luk448** » 05 kwie 2010, 21:47

A moim zdaniem nikt nie kupuje NG po to aby chcieć z niego zrobić wyścigówkę.Na forum było już uturbione NG.Niestety z tego co pamiętam temat to chłopaki mieli potem troszkę kłopotów z autem.Od NG nie ma co oczekiwać cudów.Po prostu trzeba je doprowadzić mechanicznie-silnikowo do stanu fabrycznego i...cieszyć się dźwiękiem i jazdą.A jeśli komuś będzie mało tej mocy to może Sobie kupić S2. <ok>

Leszek · Post autor: **Leszek** » 05 kwie 2010, 21:50

luk448 pisze:Po prostu trzeba je doprowadzić mechanicznie-silnikowo do stanu fabrycznego i...cieszyć się dźwiękiem i jazdą.

Bo ng albo się kocha albo szuka innego silnika :mrgreen:

Fajnie się temat rozwinął <ok>

luk448 · Post autor: **luk448** » 05 kwie 2010, 21:51

TYGRYSQ pisze:
luk448 pisze:o kulturę pracy bo raczej od wkładki tych arabów pod maską nie przybędzie.
swoja droga dawno temu ludziska dziurawili obudowy filtra powietrza jak ser.. aby uzyskac wieksza kulture pracy :shock: skutkowało to zawilgoceniem i szybszym zuzyciem sie filterka <ok>

Wiesz,kiedyś siatex w zderzaku też był modny i ładny

Wracając do tematu-chcecie wywalić puszkę po filtrze i wsadzać stożek czy raczej zmienić wkładkę i zapewnić lepszy dopływ zimnego powietrza?

TYGRYSQ · Post autor: **TYGRYSQ** » 05 kwie 2010, 21:52

Leszek pisze:Bo ng albo się kocha albo szuka innego silnika

nie ma innego ładniej brzmiacego silniczka :mrgreen:
choć po kazdej zmianie biegów przydało by sie to psssyt! :mrgreen:

slugs · Post autor: **slugs** » 05 kwie 2010, 21:53

Właśnie od kiedy ten temat powstał o tym trąbię. Stożki, odmy bla bla bla można sobie dać z tym siana, bo ng to słaby silnik który zajebiście brzmi. Żeby dobrze pojechał to tak jak wspomniałem, po zejściu do tony pojedzie fajnie.
Jak chodzi równo (one lubią stukać gdy olej jest czarny), są nowe dobre filtry, dobra kablarnia rozrząd itp to ng będzie jechało tak jak powinno. O ile sam silnik nie jest zakatowany oczywiście.

Do lansu w Coupe lub Cabrio jest super, do zabawy tanim kosztem (zakupu przynajmniej) to można sobie nyse 200 sprawić. Super samochód, którego największym minusem jest... marka.

Tygrysq - na równi z R5 można postawić tylko V8. V6 a nawet V10 nie chodzą tak fajnie "chropowato"