Forum Audi 80 Klub Polska

Słaby akumulator
Witam.
Często zdaża się że kupiony rok temu akumulator użytkowany cały czas w aucie odmawia posłuszeństwa i wydaje się być bezużyteczny. Ale to poważny błąd bo tak naprawdę jest on sprawny i wystarczy go podładować mocnym prostownikiem, najlepiej powyżej 10A i będzie działał jak nowy. Poprostu większość użytkowników aut zwyczajnie nie dba o to albo nie wie że trzeba okresowo doładowywać akumulator. Większość alternatorów nie jest w stanie zapewnić całkowitego naładowania podczas jazdy ze względu na obciążenia innych obdiorników prądu jak, oświetlenie, ogrzewanie elektryczne itp. Już nie wspominając o jeździe na krótkich odcinkach i częstym używaniu rozrusznika który ma moc aż 1,5 kW!!! Więc najlepszym sposobem na akumulator jest ładowanie go raz w miesiącu a wtedy jego żywotność wzrośnie do kilku lat i nigdy nas nie zawiedzie podczas próby odpalenia auta.
Post pobrany z elektroda.pl .Czy ten Pan moze miec racje i to najszersza prawda :?:

To ,że akumulator może być niedoładowany to kwestia stanu "elektryki" w samochodzie oraz używanego wyposażenia. W większości audiczek jest montowany alternator Boscha 90A ( co przy prawidłowej nastawie regulatora) pozwala przy odpowiednich obrotach uzyskać ok. 1,2 kW mocy ciągłej oddawanej do instalacji. Tak więc przy normalnym użytkowaniu akumulator służy wyłącznie do odpalenia samochodu.
Inna rzecz to ... miasto ,jazda w korkach , niskie obroty itd.-wtedy niestety większość odbiorów zasilana jest z akumulatora.
Jeśli mamy do czynienia z takim faktem i zauważamy spadek wydajności akumulatora wtedy należy go podładowywać. Nie można określić czy raz na miesiąc/2 miesiące - to zależy od stopnia rozładowania akumulatora, jego sprawności itd.
Nie można też określać prądu ładowania na wspomnianą wartość prądu prostownika powyżej 10A. Do optymalnego ładowania akumulatora wynikającego z budowy jak i przebiegających procesów chemicznych stosuje się tzw. prąd dziesięciogodzinny. Wartość tego prądu wyznacza się dzieląc pojemność akumulatora przez 10 i taka nastawa na prostowniku jest optymalna.

mam zwykły prostownik z amperomierzem i mam takie pytanie jak poznać ze akumulator jest juz naładowany jest jakiś sposób zwykle podłanczam prostownik ładuje około 5-7 A przez 4-5h i odłanczam zeby nie przeładować a kiedy jest ten moment ze akumulator jest w 100% naładowany i zaraz zacznie się przeładowywać jak to sprawdzić?

Można to w domowych warunkach sprawdzić aerometrem.

Audi 80 b4 pisze:mam zwykły prostownik z amperomierzem i mam takie pytanie jak poznać ze akumulator jest juz naładowany jest jakiś sposób zwykle podłanczam prostownik ładuje około 5-7 A przez 4-5h i odłanczam zeby nie przeładować a kiedy jest ten moment ze akumulator jest w 100% naładowany i zaraz zacznie się przeładowywać jak to sprawdzić?

1) jeżeli prostownik posiada amperomierz to pokazuje on prąd ładowania 0 lub w pobiżu 0
2) występuje intensywne gazowanie akumulatora
3) jeżeli w przeciągu godziny podczas ładowania nie wzrasta gęstość elektrolitu (pomiar areometrem)

Ja jeden aku używałem przez ok. 12 lat i ani razu go nie ładowałem prostownikiem w międzyczasie. Dodam, że auto jeździło głównie na krótkich odcinkach. Nigdy nie miałem problemów z tym akumulatorem.

kupiłem właśnie nowy prostownik i mam taki problem mierze miernikiem akumulator ma 12.4V podpinam pod niego prostownik łąduje prądem około 7A i odrazu po podpięciu mierze napięcie jest 13.5V i ono rośnie przez około 10 min do 15.5V i tak juz stoi a słysze ze akumulator bulgocze a z tego ci mi wiadomo nie powinien i napięcie powinno być 14.4V max czyli co mam prostownik oddać do wymiany czy co?

Lolek jak wszystko w aucie jest sprawne co elektryczne to przy normalnym użytkowaniu autka nie potrzeba używać prostownika. Nic lepiej nie naładuje aku jak alternator podkreślam sprawny i nigdy nie należy ładować ogromnym prądem bo wtedy może dojść do zwarcia na płytach i akumulator na złom. Pozdrawiam