AUDI CABRIO '99 by JPTUNER :]
a blede pomiedzy te lampki masz razem z nimi ?
szkoda ze od b3 ponoc sa troche inne niz b4
http://www.allegro.pl/item161366865_aud ... nskie.html
szkoda ze od b3 ponoc sa troche inne niz b4
http://www.allegro.pl/item161366865_aud ... nskie.html
Tak mam.
Lakierowal ktos te boczne progi z plastikowymi nakladkami???
Jesli tak to jak dlugo mu sie na nich lakier utrzymywal.
Bo lapiernik powiedzial mi ze z dolem zderzakow nie bedzie problemu bo plastik jest szorstki a niestety ten nad progami nalezy do sliskich i czym by nie robic to i tak lakier nie utrzyma sie dlugo na nich....
Lakierowal ktos te boczne progi z plastikowymi nakladkami???
Jesli tak to jak dlugo mu sie na nich lakier utrzymywal.
Bo lapiernik powiedzial mi ze z dolem zderzakow nie bedzie problemu bo plastik jest szorstki a niestety ten nad progami nalezy do sliskich i czym by nie robic to i tak lakier nie utrzyma sie dlugo na nich....
-
- Forum Audi 80
- Posty: 93
- Rejestracja: 15 lut 2007, 23:50
- Lokalizacja: ogrodzieniec
Musze się Wam pochwalić chłopaki że autko mam już prawie że wycacane...
Myslę że z początkiem kalendarzowej wiosny bedzie 100% skończone.
Od zawsze marzyło mi sie Cabrio wlasnie w takim modelu, a marzenia sa po to aby je spełniać. :mrgreen:
Uważam iż mimo swojego wieku nie ustępuje urokiem autom obecnie produkowanym a nawet wiekszość ich deklasuje 8-)
Włożylem w niego naprawde masę serca (i odrobinę $$$)
I tak...
Lakierek odświerzony, silniczek przeserwisowany, komplet oświetlenia zamontowany.
Kolejny etap to:
- taka nieduża i niby niewidoczna rzecz a cieszy:
-oraz prawdopodobnie wymiana mojej smutnej czarnej skóry na troche weselszą w kolorze"Cognac":
Co do felg to niestety nadal jestem w kropce...
Jak aby sie auto skompletuje na pewno zawitaja tu nowe fotki...
Myslę że z początkiem kalendarzowej wiosny bedzie 100% skończone.
Od zawsze marzyło mi sie Cabrio wlasnie w takim modelu, a marzenia sa po to aby je spełniać. :mrgreen:
Uważam iż mimo swojego wieku nie ustępuje urokiem autom obecnie produkowanym a nawet wiekszość ich deklasuje 8-)
Włożylem w niego naprawde masę serca (i odrobinę $$$)
I tak...
Lakierek odświerzony, silniczek przeserwisowany, komplet oświetlenia zamontowany.
Kolejny etap to:
- taka nieduża i niby niewidoczna rzecz a cieszy:
-oraz prawdopodobnie wymiana mojej smutnej czarnej skóry na troche weselszą w kolorze"Cognac":
Co do felg to niestety nadal jestem w kropce...
Jak aby sie auto skompletuje na pewno zawitaja tu nowe fotki...