Niby nie wygląda groźnie a jednak koszta, ale najważniejsze że Tobie nic się nie stało, a niunia pewnie będzie miała spowrotem nosek cały bez śladu. Dobrze że tak się to skończyło, Powodzenia w reanimacji, 3maj się
Dzieki za wasze wsparcie. Ale pomalu niunia dochodzi do zdrowia. Na dniach kupuje nowy zderzak i wstawiam ja do lakiernika. Mam zamiar pomalowac rowniez maske. Tak wiec niedlugo SESJA
mum1n niedawno tez mailem tak audika rozwalonego tylko ze ja mialem sprawce koszt naprawy wyniósł mnie 1000zl,tylko ze ja kupiłem lampę i zderzak orginal używany....wiem jaki to jet bol....