A tu przebieg wydarzeń, które zakończyły się dopiero niedawno:
Warunki takie jak widać wszystko pod chmurką i w domowych warunkach...
Niestety warunki jakie były takie widać ważne, że robota szła do przodu:)
A tu widok panewek:
Wszystko po oczyszczeniu:
Metody zakładania pierścieni na tłoki są różne:D
Toast na zakończenie trudnej jak dla mnie części pracy (dzięki ojciec za pomoc:D <kufel>):
A tu już etap składania w pożyczonym niedaleko domu garażu:
W między czasie reaktywacja hamulców (na fotkach tylko przód ale regenerację przeszedł też tył):
Od razu postanowiłem zrobić małe prace konserwacyjne kabiny silnika:
Po wstawieniu silnika:
Po pierwszym uruchomieniu już się pojawiły problemy, mianowicie lejący jeden z wtryskiwaczy, uszkodziła mi się uszczelka, ale na drugi dzień było już po bólu:)
A tu po pierwszym odpaleniu:) moja radość była taka, że w ogóle odpalił:D
Postaram się wrzucić filmik jak tylko uda mi się go zgrać z kamery.
A tu logo naszego klubu na zakończenie całej pracy:
Ostatnio po paru dniach jeżdżenia pojawiły się pewne problemy, tzn. zużycie paliwa kolosalne bo ok 25l na 100km, ale poczytałem parę postów i pomogła u mnie zmiana sondy lambda i przelutowanie bezpiecznika nr 30, potem wystąpiła mała usterka w postaci padniętego alternatora, najpierw kupiłem sam regulator, ale okazało się ostatecznie, że zakupiłem drugi alt, i ku mojemu zdziwieniu nic to nie dało, okazała się bardzo prosta przyczyna, przez moją głupotę podłączyłem przewód ładujący z alt do masy:/ Także jakby ktoś chciał to mam sprawny alternator 90A do sprzedania:) . Na chwilę obecną zostało mi do wymiany jedynie przegub od strony kierowcy i zlokalizowanie wycieku ze skrzyni biegów (chyba mam pęknięty przewód bo leje olejem aż przykro patrzeć.
Mam nadzieję, że fotostory się podobało:)