k11h, mój ojciec ma AAZ. Jeździłem nim trochę, jak moja audiola była u lakiernika. Ja później przesiadłem się na swoje auto, to wydawało się jak rakieta <ok> Ogólnie brak mocy mi za bardzo nie przeszkadza. Jeżdżę mało i w miarę spokojnie i nie potrzebuję mocnego samochodu... chociaż nie ukrywam że parę kucyków więcej by się przydało
Co do mojego projektu, to mam parę pomysłów i listę gratów do zakupienia :mrgreen:
Poważnie myślę nad zmianą tapicerki na skórę i alcantarę... zobaczymy co z tego wyjdzie. Na tył na pewno powędruje spoiler od competition, a na dół drzwi listwy takie jak w modelach z lat '94 i młodszych. Powoli na pewno coś będzie się dzialo <ok>