Witam. Moja przygoda z Audi 80 zaczęła się w 2003r. i wtedy kupiłem swoje pierwsze Audi 80 b3 1.8s z 1988r. na gaźniku i z gazem. Autem tym zrobiłem przebieg na liczniku 375tyś km, w tym 150tyś na LPG.Jeździł bym nim dalej ale pojawiła się nowa laska... W tym roku kupiłem Audi B4 2.0 ABT 90KM gdyż ciężko dzisiaj znaleźć zadbaną audike a ta miała ciekawą historię. Autko odkupiłem od starszej pani, żony właściciela który zmarł. Właścicielem w dowodzie był pan z 1944r. urodzenia co widać po peselu, który był pierwszym właścicielem auta od 1997r. Żona opowiadała że oni mało jeździli tym autem, że zmarły mąż lubił pochlać i nawet do pracy jeździł rowerem. Z umowy kupna z 1997r. autko miało stan licznika 69tyś. km. Poprzedni zmarły właściciel uderzył lekko w jakiś słupek co było widać po lekkim zagięciu maski i zderzaka i zerwanych mocowań lampy. W skutek czego została polakierowana maska i zderzak a lampa jakoś się trzyma. Ogólnie na reszcie auta jest oryginalny lakier co widać po jego strukturze oraz zgadzają się wszystkie wypiaskowane numery na szybach i lampach co świadczy że nie były wymieniane. Silniczek zadbany nie ma żadnych najmniejszych wycieków oleju a zawieszenie idealne bez stuków i puków, tylko tylnie tarcze przydało by się wymienić. No i tak zaciekawiony historia pojazdu postanowiłem zerwać ze starą laską;) i nabyć nową. Oto wam ją przedstawiam.
/img689/4513/sdc11229e.jpg[/img][/URL]
[2.0 B4 ABT] moja nowa LASKA B4
[2.0 B4 ABT] moja nowa LASKA B4
Ostatnio zmieniony 04 maja 2010, 17:37 przez venol20, łącznie zmieniany 14 razy.
- barto-team
- Forum Audi 80
- Posty: 1620
- Rejestracja: 16 sie 2008, 21:21
- Lokalizacja: Wisła
- Kontakt:
- michael80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 573
- Rejestracja: 27 gru 2008, 12:04
- Lokalizacja: Lubelskie LKR
środeczek autko ma bardzo zadbany tzn. czysty, nie podrachany, kierownica ani pedały nie powycierane, tylko siedzenie kierowcy z boku jest przetarte ale to ponoc norma w welurze. Jak zrobię fotki to wyśle. A co do przebiegu Moi Drodzy to na liczniku widc 110tyś. km ale z tym to juz sam nie wiem. Ogólnie wyciagałem licznik i tam zadne śruby nie krecone i jest jeszcze cały taki plaster zabezpieczający. Nie wiem juz sam czy ta starsza kobieta by go cofała. Wogóle dzięki za pochwały mojej nowej laseczki!!!