AUDI 80 B4 AVANT 2.0 98.500km - podsumowanie kosztow - 2 str
samochód ma (już/dopiero?) 125tyś km, dlatego kolejne podsumowanie kosztów eksploatacji :
do przednich amorków SACHS-a dołączyły i tylnie - też oczywiście SACHS ADVANTAGE - płacone po około 200zł za sztukę
ponadto w zawieszeniu : końcówka drążka kierowniczego i gumy pod kołyskę,
niestety przy 125tyś km padła uszczelka pod głowicą a ponadto zaczęła stukać jedna z panewek korbowodowych, dlatego mały remont silinika
wymienione zostały :
pierscienie - goetze
uczelka pod miske - elring
uszczelka pod klawiature - elring
panewki korbowodowe
uszczelniacze
uszczelki pod kolektor wydechowy i ssacy
prowadnice
uszczelka pod glowice - zakuwana goetze
śruby do głowicy - ELRING
simeringi na wale, walku i czyms tam jeszcze
napinacz paska - SKF
pasek - CONTI
olej i filtr - zalalaem ponownie MOBIL 1 10W40
całość części - 800zł, do tego zabawy z głowicą - 300zł oraz koszt rozebrania i poskładania tego wszystkiego - 500zł
przy okazji dowiedziałem się, że samochód ma faktycznie te 125tyś km - silnik w środku wyglądał jak nowy - na cylindrach oczywiście widać fabryczne honowania (chyba tak to się nazywa),
uszczelka pod głowicą była kiedyś zmieniana - wg mechanika samochód musiał kiedyś stać nie odpalany przez rok czy dwa - a po takim czasie w tym silniku zazwyczaj pada właśnie uszczelka pod głowicą, uszczelka była źle założona - i to było przyczyną jej ponownej awarii .. zobaczymy na ile ta teoria okaże się prawdziwa
tak czy inaczej teraz 80-ka musi zostać ze mną juz na kilka lat .. bo jakoś nie wierze żeby ktokolwiek uznał mi to że w samochodzie jest wszystko porobione ... :lol:
do przednich amorków SACHS-a dołączyły i tylnie - też oczywiście SACHS ADVANTAGE - płacone po około 200zł za sztukę
ponadto w zawieszeniu : końcówka drążka kierowniczego i gumy pod kołyskę,
niestety przy 125tyś km padła uszczelka pod głowicą a ponadto zaczęła stukać jedna z panewek korbowodowych, dlatego mały remont silinika
wymienione zostały :
pierscienie - goetze
uczelka pod miske - elring
uszczelka pod klawiature - elring
panewki korbowodowe
uszczelniacze
uszczelki pod kolektor wydechowy i ssacy
prowadnice
uszczelka pod glowice - zakuwana goetze
śruby do głowicy - ELRING
simeringi na wale, walku i czyms tam jeszcze
napinacz paska - SKF
pasek - CONTI
olej i filtr - zalalaem ponownie MOBIL 1 10W40
całość części - 800zł, do tego zabawy z głowicą - 300zł oraz koszt rozebrania i poskładania tego wszystkiego - 500zł
przy okazji dowiedziałem się, że samochód ma faktycznie te 125tyś km - silnik w środku wyglądał jak nowy - na cylindrach oczywiście widać fabryczne honowania (chyba tak to się nazywa),
uszczelka pod głowicą była kiedyś zmieniana - wg mechanika samochód musiał kiedyś stać nie odpalany przez rok czy dwa - a po takim czasie w tym silniku zazwyczaj pada właśnie uszczelka pod głowicą, uszczelka była źle założona - i to było przyczyną jej ponownej awarii .. zobaczymy na ile ta teoria okaże się prawdziwa
tak czy inaczej teraz 80-ka musi zostać ze mną juz na kilka lat .. bo jakoś nie wierze żeby ktokolwiek uznał mi to że w samochodzie jest wszystko porobione ... :lol: