[80 B4 TDI] 1Z na Boschu + 216tki + chip
[80 B4 TDI] 1Z na Boschu + 216tki + chip
Witam wszystkich, nazywam się Radek, Pochodzę z Lubania ale w tygodniu bardziej można mnie spotkać w Jeleniej Górze, bo tam obecnie próbuje zdobyć wyższe wykształcenie. :mrgreen:
Dobra, teraz coś na temat, czyli trochę o aucie - Audi 80 1,9TDI z 1992r, a więc na przepływce Boscha ( ). Autko kupiłem w maju tego roku za w sumie nieduże pieniądze, z uszkodzonym nastawnikiem pompy wtryskowej, na początku był z tym mały problem, bo cholernie ciężko znaleźć nastawnik potencjometryczny w dobrym stanie (z tym akurat to chyba ameryki nie odkryłem :mrgreen: ), a nowy kosztuje w Intercarsie ponad 1500zł, ale w końcu udało mi się znaleźć dobry nastawnik z BMW 525TDS (jest identyczny jak w audi, różni się jedynie wtyczką, którą musiałem przelutować). Od tego czasu minęło już jakieś 15 000km i jak na razie jeśli chodzi o awarie to padło mi łożysko w tylnym kole i strzelił pasek od alternatora (powrót do domu bez świateł z pod Poznania - bezcenne :lol: ), czyli bilans dość dobry.
Wyposażenie ? Bez rewelacji:
-wspomaganie
-el. szyberdach
-klima (obecnie uszkodzona chłodniczka, także klima nie działa)
-ori alusy 15'
-hak
-przeciwmgielne z przodu
-centralny zamek ze scyzorykiem
Centralny i przeciwmgielne to już moja radosna twórczość, na początku tego nie było. Ogólnie auto jest w pełni seryjne, ale w przyszłości możecie się spodziewać małych zmian, co konkretnie to jeszcze się okaże, na razie mam jeszcze parę rzeczy, które trzeba w niej ogarnąć, dopiero potem zabiorę się za "upiększanie".
Kilka fotek:
Jak widać 1z na Boschu też potrafi. 8-)
Grudzień 2009
Wtryski 216 + przewody do nich + chip
Dobra, teraz coś na temat, czyli trochę o aucie - Audi 80 1,9TDI z 1992r, a więc na przepływce Boscha ( ). Autko kupiłem w maju tego roku za w sumie nieduże pieniądze, z uszkodzonym nastawnikiem pompy wtryskowej, na początku był z tym mały problem, bo cholernie ciężko znaleźć nastawnik potencjometryczny w dobrym stanie (z tym akurat to chyba ameryki nie odkryłem :mrgreen: ), a nowy kosztuje w Intercarsie ponad 1500zł, ale w końcu udało mi się znaleźć dobry nastawnik z BMW 525TDS (jest identyczny jak w audi, różni się jedynie wtyczką, którą musiałem przelutować). Od tego czasu minęło już jakieś 15 000km i jak na razie jeśli chodzi o awarie to padło mi łożysko w tylnym kole i strzelił pasek od alternatora (powrót do domu bez świateł z pod Poznania - bezcenne :lol: ), czyli bilans dość dobry.
Wyposażenie ? Bez rewelacji:
-wspomaganie
-el. szyberdach
-klima (obecnie uszkodzona chłodniczka, także klima nie działa)
-ori alusy 15'
-hak
-przeciwmgielne z przodu
-centralny zamek ze scyzorykiem
Centralny i przeciwmgielne to już moja radosna twórczość, na początku tego nie było. Ogólnie auto jest w pełni seryjne, ale w przyszłości możecie się spodziewać małych zmian, co konkretnie to jeszcze się okaże, na razie mam jeszcze parę rzeczy, które trzeba w niej ogarnąć, dopiero potem zabiorę się za "upiększanie".
Kilka fotek:
Jak widać 1z na Boschu też potrafi. 8-)
Grudzień 2009
Wtryski 216 + przewody do nich + chip
Ostatnio zmieniony 03 sty 2010, 15:35 przez Kafla, łącznie zmieniany 2 razy.
- bieniek1984
- Forum Audi 80
- Posty: 446
- Rejestracja: 07 lip 2007, 14:49
- Lokalizacja: Elbląg
Przedwczoraj, korzystając z wolnego dnia zabrałem się za wymianę rozrządu. Jeżdżę już tym autem jakiś czas, a na dodatek nie wiadomo ile na tym rozrządzie zrobił poprzedni właściciel, dlatego wolałem go zmienić, chociażby dla lepszego samopoczucia i pewności, ze nie strzeli mi pasek. Przy okazji zmieniłem łożysku na napinaczu paska od alternatora, bo już piszczało i zalałem układ chłodzenia świeżym płynem, bo jak się okazało po zdjęciu chłodnicy wcześniej była tam woda. Na dodatek przy rozbieraniu wyszło kilka nowych rzeczy które wypadałoby zrobić. Nareszcie odkryłem którędy ucieka mi olej - uszczelka pod pokrywą zaworów, dzisiaj po południu ją wymienię, a drugą dziwną rzeczą jaką odkryłem to obcięte przewody od wentylatorów, trzeba będzie znaleźć jakiś schemat i to zrobić, ale najlepsze w tym wszystkim jest to, że mimo to jeszcze nigdy temperatura nie skoczyła mi nawet do 90'. Korki, nie korki, cały czas trzyma ładnie 80', nie wiem, może to kwestia tego, że chłodniczka od klimy jest wyjęta i nie zasłania normalnej chłodnicy ? Tego nie wiem, ale mimo wszystko wentylatory trzeba zrobić.
Aaaa, jeszcze jedno, ostatnio udało mi się kupić po taniości małą tubę, no to oczywiście przydałoby się ją podłączyć. Dokupiłem kable, ale że wzmacniacza żadnego ciekawego na razie nikt nie w okolicy ma, a na te wszystkie chińskie wynalazki po 60zł patrzeć nie mogę, to pożyczyłem na razie wzmacniacz od kumpla - niestety okazało się, ze wzmacniacz ma jakąś zwarę i nawet jak jest wyłączony to doji mi akumulator, przez co można się domyślić, że rano bez prostownika się nie obeszło. :mrgreen: Wzmacniacz oczywiście wyleciał i teraz szukam czegoś innego.
Aaaa, jeszcze jedno, ostatnio udało mi się kupić po taniości małą tubę, no to oczywiście przydałoby się ją podłączyć. Dokupiłem kable, ale że wzmacniacza żadnego ciekawego na razie nikt nie w okolicy ma, a na te wszystkie chińskie wynalazki po 60zł patrzeć nie mogę, to pożyczyłem na razie wzmacniacz od kumpla - niestety okazało się, ze wzmacniacz ma jakąś zwarę i nawet jak jest wyłączony to doji mi akumulator, przez co można się domyślić, że rano bez prostownika się nie obeszło. :mrgreen: Wzmacniacz oczywiście wyleciał i teraz szukam czegoś innego.
Przed świętami zawitał do mnie listonosz z takimi oto fantami. <ok>
Mówiąc krótko - sterownik z chipem od Kostrza i wtryski 216tki (z AHY) + przewody do wtrysków 2 sprężynkowych (wcześniej siedziały 1 sprężynkowe). Korzystając z przerwy świątecznej chciałem jeszcze rozwiązać kwestie uszczelki pod głowicą bo niedawno zaczął mi z pod głowicy uciekać płyn chłodniczy. Korzystając z okazji, że mam głowicę na wierzchu zakres prac nieco się poszerzył (wole dmuchać na zimne niż potem znowu rozbierać ) i przy okazji poczyściłem głowicę z nagaru, wymieniłem uszczelniacze i podocierałem na nowo zawory. Oczywiście uszczelka przyszła nowa a sama głowica poszła do planowania. Na koniec do auta wleciał zestaw ze zdjęcia, czyli 216tki i sterownik z chipem. Jak się na tym lata ? Puki co trudno powiedzieć, bo wszystkie drogi w mojej okolicy są białe, także nie ma gdzie przetestować, ale jak znajdę kawałek czarnego asfaltu na pewno zdam relację.
Mówiąc krótko - sterownik z chipem od Kostrza i wtryski 216tki (z AHY) + przewody do wtrysków 2 sprężynkowych (wcześniej siedziały 1 sprężynkowe). Korzystając z przerwy świątecznej chciałem jeszcze rozwiązać kwestie uszczelki pod głowicą bo niedawno zaczął mi z pod głowicy uciekać płyn chłodniczy. Korzystając z okazji, że mam głowicę na wierzchu zakres prac nieco się poszerzył (wole dmuchać na zimne niż potem znowu rozbierać ) i przy okazji poczyściłem głowicę z nagaru, wymieniłem uszczelniacze i podocierałem na nowo zawory. Oczywiście uszczelka przyszła nowa a sama głowica poszła do planowania. Na koniec do auta wleciał zestaw ze zdjęcia, czyli 216tki i sterownik z chipem. Jak się na tym lata ? Puki co trudno powiedzieć, bo wszystkie drogi w mojej okolicy są białe, także nie ma gdzie przetestować, ale jak znajdę kawałek czarnego asfaltu na pewno zdam relację.