Pierwsze własne autko za własne siano. I satysfakcja z posiadania prawdziwego samochodu

Jest solidne, bez bajerów których nie lubię, można w nim wiele rzeczy samemu zrobić. Najbardziej skomplikowanym mechanizmem w tym B3 oprócz radia jest chyba zegarek:). W dobie plastikowych samochodów naszpikowanych komputerami-bajerami, miło się poruszać czymś co jest "do ogarnięcia".
Pierwsza zima w tym roku była co najmniej ciężka (łopata w bagażniku), ale trzymanie się ośnieżonej drogi tego samochodu wprawia w zachwyt. Przy poniżej -15 odpalał zawsze, nawet gdy inne nowe auta kręciły i kręciły rozrusznikami, tu pół obrotu do 3/4 i chodzi. W największy mróz nie było powodu aby się martwić o zamki (pneumatyczne). Stał niestety pół zimy na dworze, ale odpalił zawsze

W tym aucie czuje się komfort jazdy i jakość. Kiedy jechałem Yarisem 90km/h, to się bałem, jazda była narowista a auto podatne na wiatr. Audi przy tej prędkości jest nadal bardzo stabilne. Dynamiką bawię się bardzo rzadko, ale łatwo osiąga 70km/h na dwójce, można się sprawnie włączyć do ruchu.Przednie blachy są od B4, ale tego nie będę zmieniał.
Zalety:
-oszczędny
-w ulubionym samochodowym kolorze
-prosty
-niezawodny
-bardzo solidny
-duży
-estetyczny
-diesel
-ładne ori kołpaki
Wad brak. Szkoda że tych aut już nie produkują.
fotka chyba się nie wczytuje... tzn raz widać a raz nie