[B4] Grafit na początek. (sesja str. 1)

iGraphic · Post autor: **iGraphic** » 13 paź 2010, 14:04

Witam serdecznie!

Najpierw może krótka historia jak autko do mnie trafiło. Wyprodukowane zostało w '94 i kupione przez niemieckiego maniaka, który po roku jazdy postanowił auto sprzedać. Audiczkę kupił sąsiad i sprowadził w '96. Niedawno kupił inny model Audi a 80-tka stała i się marnowała. Po znajomości udało mi się ją dostać, wyjątkowo zadbaną optycznie i mechanicznie. Do roboty był tylko sworzeń na wahaczu.

Teraz info:
Audi 80 B4
Rok produkcji: 1994
Silnik: 2.0 E ABK
115 kucy
Rodzaj nadwozia: Sedan
Kolor: Grafit

Wyposazenie:
- Wspomaganie Kierownicy
- El. Szyberdach
- Centralny Zamek
- Radio
- dzielona kanapa tylna z podłokietnikiem
- Obrotomierz

w planach:

wymiana listw na drzwiach (Szukam)

centralny z pilota

ringi na zegarach

czerwone podświetlenie zegarów\

soczewki

wymiana zderzaków

nowa kiera

czarna blenda

nowe car audio

08.11.2010

Wczoraj pogoda jeszcze całkiem całkiem więc udało się zrobić małą sesję:

kolczu · Post autor: **kolczu** » 13 paź 2010, 20:27

kurde za ta cone naprawde okazja

Ladna audiczka

Jest co w niej porobic oj jest

tomekk666 · Post autor: **tomekk666** » 14 paź 2010, 11:15

Ładna audiczka z ciekawym wyposażeniem <ok> Jak możesz to dodaj więcej fotek. Skoro tyle czasu była w jednych rękach to być może ma ori przebieg

Powodzenia w realizacji planów odnośnie autka

Życzę bezproblemowej ekspluatacji

Jeay · Post autor: **Jeay** » 14 paź 2010, 12:45

A jaki to ma przebieg? Bo nie widzę nigdzie... Auto samo ładne (zwłaszcza kolor - mój ulubiony), ale chciałbym zobaczyć jakieś ładne, wyraźne zdjęcia zrobione za dnia. No i jakieś porządne aluminiowe felgi by się przydały

.

iGraphic · Post autor: **iGraphic** » 14 paź 2010, 21:38

Z racji tego, że teraz ciągle pracuję to ciągle sesję odkładam w czasie ale obiecuje, że niedługo pojawią się nowe fotki
Przebieg 250 000 ori bez wątpienia bo od sąsiada a wcześniej lekko stuknięta więc nie było potrzeby cofania licznika stukniętego autka Na felgi narazie mnie nie stać ale kiedyś kto wie.