Audi 80 B2 Coupe 80 rok >>>>co za wersja??<&a
- bloku
- Forum Audi 80
- Posty: 1935
- Rejestracja: 21 lip 2007, 22:39
- Imię: Michal
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Chłodnica pasuje od wszystkich B2 78-87 z silnikami R5. Także od każdej 90tki B2 w benzynie. Musiałbyś jeszcze sprawdzić czy czasem od B3 z silnikami R5 też może podpasić.
Jeśli chodzi o silniki to:
1,9 to WN
2,0 to JS, JL
2,1 to KM lub WE
2,2 to KE, KL, KV
Jednak patrząc na rocznik to raczej silnik WN lub jeśli to rok modelowy 1981 to KE lub WE. Jednak stawiam na pierwszy jeśli silnik jest ori od tej budy.
Jeśli chodzi o silniki to:
1,9 to WN
2,0 to JS, JL
2,1 to KM lub WE
2,2 to KE, KL, KV
Jednak patrząc na rocznik to raczej silnik WN lub jeśli to rok modelowy 1981 to KE lub WE. Jednak stawiam na pierwszy jeśli silnik jest ori od tej budy.
Chwila... jest promyk nadziei na ramkę reflektora Uprzejmy kolega z forum mi napisał
Podziękowania dla niego jak się przedstawi to Wam powiem kto
Jeszcze brakuje w tym autku
- schowka (ale narazie nie jest pilnie potrzebny)
- konsoli (z wentylacją i rozdzieleniem na ciepłe i zimne powietrze)
- plastiku pod stacyjką (taka cała pułka)
- konsola nad lewarkiem zmiany biegów
- mechanizm szyberdachu ( może być manualny )
ale te zakupy zrobie za miesiąc i po kolei
dziwny mam objaw... lampa od ładowania - wystarczy podłaczyć aku a to się lekko cały czas świeci, bez względu na to czy jest włączony zapłon czy wyłączony, bez względu na czas... poprostu się lekko pali,
>ładowanie jest dobre (lekko powyżej 14V)<
licznik jest luźny, może ktoś źle coś podłączył?
i czy to wogóle możliwe że nie mam wskaźnika nigdzie temperatury?? :O
jak nie mam to można zainstalować własny? ;>
Dziś po południu sprawdzam wszystko miernikiem w liczniku i zrobie zdjecia by się rozeznać który przewód o danym V jest do czego.
Sprawdze oznaczenie silnika by wiedzieć na czym się stoje !
Wraz z moim szaleńczym napaleniem dzień po zakupie audi coupe > to samo autko było w TV omawiane jak coś naprawiali i prezentowali (coś jak tvn turbo) i dziś się dowiedziałem że "automobilista" w gazecie swojej opisuje też ten model dziwny zbieg okoliczności ??
Podziękowania dla niego jak się przedstawi to Wam powiem kto
Jeszcze brakuje w tym autku
- schowka (ale narazie nie jest pilnie potrzebny)
- konsoli (z wentylacją i rozdzieleniem na ciepłe i zimne powietrze)
- plastiku pod stacyjką (taka cała pułka)
- konsola nad lewarkiem zmiany biegów
- mechanizm szyberdachu ( może być manualny )
ale te zakupy zrobie za miesiąc i po kolei
dziwny mam objaw... lampa od ładowania - wystarczy podłaczyć aku a to się lekko cały czas świeci, bez względu na to czy jest włączony zapłon czy wyłączony, bez względu na czas... poprostu się lekko pali,
>ładowanie jest dobre (lekko powyżej 14V)<
licznik jest luźny, może ktoś źle coś podłączył?
i czy to wogóle możliwe że nie mam wskaźnika nigdzie temperatury?? :O
jak nie mam to można zainstalować własny? ;>
Dziś po południu sprawdzam wszystko miernikiem w liczniku i zrobie zdjecia by się rozeznać który przewód o danym V jest do czego.
Sprawdze oznaczenie silnika by wiedzieć na czym się stoje !
Wraz z moim szaleńczym napaleniem dzień po zakupie audi coupe > to samo autko było w TV omawiane jak coś naprawiali i prezentowali (coś jak tvn turbo) i dziś się dowiedziałem że "automobilista" w gazecie swojej opisuje też ten model dziwny zbieg okoliczności ??
Powiem szczerze że kiepska to baza do remontu. Blacha fatalna, wnętrza praktycznie brak (kokpit masz nieoryginalny, z poliftowej wersji) Po tym co widać na zewnątrz wnoszę żę mechanicznie też nie jest to auto rewelacyjne. Bardziej opłacalne jest kupno zdrowego egzemlarza niż remont tego.
P.S. W nowym automobiliście jest opisane urquattro i de facto nie wiele ma wspolnego ze zwykłą coupejką
P.S. W nowym automobiliście jest opisane urquattro i de facto nie wiele ma wspolnego ze zwykłą coupejką
- bloku
- Forum Audi 80
- Posty: 1935
- Rejestracja: 21 lip 2007, 22:39
- Imię: Michal
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Rzeczywiście stan techniczny może spowodować ból głowy. Jeśli kolego masz czas i trochę funduszy...oraz umiejętności to jest szansa uratowania. Jednakże w innym przypadku K2 ma rację...nieopłacalne.
Deska poliftowa, fotele też poliftowe od wersji GT, sam widzisz że z silnikiem też nie wiadomo co i jaki. Jak sprawa podłogi? Na zdjęciach nie wygląda najlepiej. Polecam te sprężyny wywalić...no chyba że planujesz szybko zacząć działać i dobrze wyspawać budę...inaczej na twardym zawiasie się rozejdzie za przednią osią.
Życzę powodzenia i...cierpliwości (wiem bo to przechodziłem już w 3 takich autach - B2)
Deska poliftowa, fotele też poliftowe od wersji GT, sam widzisz że z silnikiem też nie wiadomo co i jaki. Jak sprawa podłogi? Na zdjęciach nie wygląda najlepiej. Polecam te sprężyny wywalić...no chyba że planujesz szybko zacząć działać i dobrze wyspawać budę...inaczej na twardym zawiasie się rozejdzie za przednią osią.
Życzę powodzenia i...cierpliwości (wiem bo to przechodziłem już w 3 takich autach - B2)
podpisuje sie pod tymi tam wyżej .. lepiej poszukac cos lepszego wizualnie chocby bo mechnika zawsze dodogarniecia ale blachie to juz gorzej bo jak auto sie łamie wkoło to tylko wziąć bańkę z benzyną i ... zalać do wozu i pojechaćs zukać kolejnego :mrgreen: znajdz nastepna a tego zostaw na jakies tam czesci sobie ..
nawiasem mowiac to nie takie zle ze mna te interesy są .. cholera bym przepłacił, ale fart :mrgreen:
nawiasem mowiac to nie takie zle ze mna te interesy są .. cholera bym przepłacił, ale fart :mrgreen:
narazie mam około 1 tysiąc złotych do włożenia, do tego pełną butle od spawarki, miejsce i pomoc kolegi .skoti pisze:Nie jest dobrze,ale nie jest też tragicznie. Robiąc sam opłaci Ci się to zlecając komuś spawanie czy idąc dalej ,,odbudowę'' to nie widzę tego kolorowo. braknie kasy już na starcie
Jutro jadę kupić z dwa arkusze blachy.
Zacznę od rozebrania całego przodu - czyli zderzaka, mcpersonów, błotników, pasa przedniego, siedzeń, tapicerka jest już zdjęta:), kół, no i takie tam co przeszkadzają w dojściu do miejsca
Czy jest pognity > macie racje - ma dziurę wielkości pięści w bagażniku, dzióre pod lewą nogą kierowcy, i dużą dziurę po stronie pasazera (podłużną po prawej stronie fotela).
Progi i nadkola są bardzo ładne, błotniki tylne i cała dupa auta też jest ładna zabezpieczyć przed korozją i heja
Zamierzam zostawić te sprężyny, a porządnie wyspawać przód do tego zrobić wspornik na kolumny. może jak będę miał dzień więcej i starczy gazu to i z tyłu zrobię wspornik.
Robie sam - we własnym zakresie > raczej nie zlecam komuś. Butla kosztuje 70 zł mała i chyba 120 zł duża plus koszt tarcz (7 zł mała 10 zł duża na makite jakoś tak) , prądu i wody by się po robocie umyć jak już aż tak się rozlicza...
Z tego co widziałem to najgorsze jest chyba oczyszczenie pod spawy pozostałości z konstrukcji pod błotnikami. Lewa też jest do spawania - ale lżej.
reportaż zdjęciowy będzie dany ze spawania - słowo 8-)
Nie znęchęcę się nawet jak znajdę 2 razy więcej dziór w podłodze, albo jak np przednia belka jest przegnita! nie jestem taki miekki! i nie łatwo się poddaje!
Myślę że warto jest wsadzać tyle własnej pracy w spawanie,
A po zimie - po spawaniu jak uzbieram wiecej kasy kupię czarny lakier połysk i bezbarwny. Ale z malowaniem plany odległe narazie
Spawanie lada dzień :mrgreen: a po każdej robocie :roll:
Na allegro stoi taki sam Audi 81 b2, może o wiele w lepszym stanie wizualnym i technicznym, ale powiedzcie mi >>> nie będzie w nim nic do roboty? <<<wątpię - też prędzej czy później wyjdzie rudy.
Chłopaki > miałem dziś zrobić foty w środku - ale na studiach mnie przetrzymali i zrobiło się już ciemno więc przekładam elektronikę środka na jutro
Pozdrawiam Wszystkich pomocnych i wierzących we mnie a nawet niedowiarków Macie większe doświadczenie akurat w tych autach ode mnie i liczę na odpowiedzi na moje pytania
Tony
Nie łąmie się > podłużnice są ok, jak wyżej wspomniałem progi też i ogólnie blacha również > tylko to co wymieniłem jest najpoważniejszą usterką i minusem autaduo pisze:podpisuje sie pod tymi tam wyżej .. lepiej poszukac cos lepszego wizualnie chocby bo mechnika zawsze dodogarniecia ale blachie to juz gorzej bo jak auto sie łamie wkoło to tylko wziąć bańkę z benzyną i ... zalać do wozu i pojechaćs zukać kolejnego :mrgreen: znajdz nastepna a tego zostaw na jakies tam czesci sobie ..
nawiasem mowiac to nie takie zle ze mna te interesy są .. cholera bym przepłacił, ale fart :mrgreen:
czy przepłacił byś?? ja myśle że nawet 1500 to byś nie przepłacił > pomyśl... przetrzymaj to auto 5-6 lat i zastanów się jaką wtedy będzie miało wartość nawet w obecnym stanie > tych aut jest coraz mniej!!!! są kultowe, wyjątkowe, ładne i z duszą! a silnik brzmi przepięknie!
Gdybym miał wolne 1500 zł. to przysięgam wam ze kupił bym by pozostawić na długi czas w garażu na kobyłkach z zabezpieczeniem przed wilgocią a za 5-9 lat zgarnął bym dużą wielokrotność tych 1500!
Popatrz na warszawki, syrenki... teraz to trabanta 601 już jest ciężko kupić... a pamiętam bo dwa lata temu kupiłem trampka w dwusuwie za 300 pln! Te komunistyczne auta były w dużym nakładzie produkcyjnym! Znajdz mi fiata 125p ze starym tyłem (pionowymi lampami) za 1500 zł - nie znajdziesz! a myślisz że one nie rdzewiały?? ;> jeszcze gorzej niż to audi
TAK czy OWAK dobrze kupiłem, zamierzam odratować, i utrzymać. A kiedyś wyjade na ulicę to wiem że mam oldschoolową sportową brykę - która zrobi na nie jednym wrazenie!