no proszę Cię... z 2 cm to lepsze od piaskowania, ale na każdej instrukcji jest napisane, że auto myje się z odległości 50cm przynajmniej. Z takiej odległości można sobie nawet oczy przemyć :shock:Kolczat pisze:wkladales kiedys reke pod strumien z dyszy?
Audi 80 B4 RS2 Look by Żeton TDI SPRZEDAM CAŁA lub CZESCI
:mrgreen: :lol:
no a tak serio, to myjka ciśnieniowa jest bezpieczniejsza od gąbki bo nie matujesz lakieru całym tym badziewiem które próbujesz z auta zmyć tylko trzeba z daleka
właśnie skończyłem ostatnie kółko i zamiast śpiochów mam overspray w oczach :mrgreen: Na pewno będę je mył ciśnieniowo i bezdotykowo bo jak mi przyjdzie jeszcze raz je czyścić to se kupie stalowe
no a tak serio, to myjka ciśnieniowa jest bezpieczniejsza od gąbki bo nie matujesz lakieru całym tym badziewiem które próbujesz z auta zmyć tylko trzeba z daleka
właśnie skończyłem ostatnie kółko i zamiast śpiochów mam overspray w oczach :mrgreen: Na pewno będę je mył ciśnieniowo i bezdotykowo bo jak mi przyjdzie jeszcze raz je czyścić to se kupie stalowe
Generalnie nie testując jeszcze politury wydaje mi się że to są dwa różne specyfiki. ICE ma konsystencje oleju i jest typowo nabłyszczający. Jego największa zaleta jest taka że można tym jechać wszystkie plastiki i elementy gumowe. Bardzo dobrze się sprawdza np do wewnętrznych listew progowych. Bardzo fajnie czerni listwy drzwiowe lusterka i zderzaki. Tylne światła też tym robie. Można go nakładać w pełnym słońcu jest mega wydajny i dziecinnie prosty w "obsłudze". Myśle że przez weekend wygospdaruje trochę czasu i prztestuje politure chodź pogoda jest nie za ciekawa na mycie samochodu.
Dwie poglądowe fotki zaraz po aplikacji:
Najlepsze jesto to że Autopoliture z Plastmala kupowałem u "konkurencji" a u siebie na stacji mam politure z Sonaxa <ok>
Dwie poglądowe fotki zaraz po aplikacji:
Najlepsze jesto to że Autopoliture z Plastmala kupowałem u "konkurencji" a u siebie na stacji mam politure z Sonaxa <ok>