Audi 80 B4 Avant [1.9 TDi] game over :(
Z czego felgi były warte polowe tego :mrgreen:Kolczat pisze:ojj panowie i takie rzeczy sie zdarzaja, u nas swego czasu poszedl golfII za 12k, wiec sa i w swiecie polskim fanatycy...
Powiem Ci ze za taka cenę to już bym tam jechał bo budżet mam trochę większy na A80.no name pisze:bo moze cena odstraszala na poczatku wisial za 10.500 + aluski, zawiecha fk 40/40, zderzak kompletny coupe cabrio potem cena spadla na 9000 za golasa
Witam chcialbym prosic zarzad forum o zamkniecie owego tematu z przyczyny skasowania auta
19.08.2011r okazal sie pechowym dniem dla mnie i mojej audiczki Audi zakonczylo dzis swoj wierny zywot dzielnie sie spisywala przez kazdy dzien posiadania jej prze ze mnie No coz autko po spotkaniu 1.5m rowem i przekoziolkowaniu kilku razy zostalo zniszczone z czego ubolewam najbardziej tak to jest jak czlowiek dmucha i chucha a tu taki nie fart losowy cie spotyka:( Audi do konca byla wierna i uratowala mnie przed powazniejszymi obrazeniami ( Audi 80 - Niemieckie czolgi a nie auta) lecz jej nic nie bylo wstanie uratowac Lezka sie kreci w oku no coz wazne ze nik nie ucierpial po za paroma siniakami i kontuzja reki wszystko ok Ale z andzia jest juz gorzej napisze w skrocie co oberwalo :
uszkodzenia :
1. Wyrwane amorki w raz z mocowaniem i polosiami
2. przednie felgi pokrzywione
3.podloga od strony kierowcy przewinela sie na druga strone
4.lewe nadkole zostalo zmasakrowane prawe tez oberwalo
5.maska wgnieciona
6.lampy zbite
7.zderzak polamany [sorry go juz nawet nie ma]
8. przednia szyba
9.lusterka [wyrwane]
10 drzwi lewe i prawe
11. dach nad szyba
12. slubki przy szybabach
13 cala buda sie przesunela
ogolnie auto nie do uratowania uszkodzen pewnie jest wiecej ale to na spokojnie obadam co i jak
No nic moja przygoda sie skonczyla na jakis czas teraz trza uzbierac wiecej monet zeby cos kupic a narazie koniec modzenia i frajdy z jazdy
jak by ktos chcial jakies fgraty to pisac to pisac
Fotki dam nie bawem
19.08.2011r okazal sie pechowym dniem dla mnie i mojej audiczki Audi zakonczylo dzis swoj wierny zywot dzielnie sie spisywala przez kazdy dzien posiadania jej prze ze mnie No coz autko po spotkaniu 1.5m rowem i przekoziolkowaniu kilku razy zostalo zniszczone z czego ubolewam najbardziej tak to jest jak czlowiek dmucha i chucha a tu taki nie fart losowy cie spotyka:( Audi do konca byla wierna i uratowala mnie przed powazniejszymi obrazeniami ( Audi 80 - Niemieckie czolgi a nie auta) lecz jej nic nie bylo wstanie uratowac Lezka sie kreci w oku no coz wazne ze nik nie ucierpial po za paroma siniakami i kontuzja reki wszystko ok Ale z andzia jest juz gorzej napisze w skrocie co oberwalo :
uszkodzenia :
1. Wyrwane amorki w raz z mocowaniem i polosiami
2. przednie felgi pokrzywione
3.podloga od strony kierowcy przewinela sie na druga strone
4.lewe nadkole zostalo zmasakrowane prawe tez oberwalo
5.maska wgnieciona
6.lampy zbite
7.zderzak polamany [sorry go juz nawet nie ma]
8. przednia szyba
9.lusterka [wyrwane]
10 drzwi lewe i prawe
11. dach nad szyba
12. slubki przy szybabach
13 cala buda sie przesunela
ogolnie auto nie do uratowania uszkodzen pewnie jest wiecej ale to na spokojnie obadam co i jak
No nic moja przygoda sie skonczyla na jakis czas teraz trza uzbierac wiecej monet zeby cos kupic a narazie koniec modzenia i frajdy z jazdy
jak by ktos chcial jakies fgraty to pisac to pisac
Fotki dam nie bawem