Edycja: Przepraszam Was, mój błąd, nie mam już moich zdjęć.
Pozdrawiam.
Mabrothrax.
gdzieś był dziadu :!: :mrgreen: szkoda ze musuialeś jechać .. pokrecilismy sie troche i zabralismy zon spowrotem na lublin .. jakos bylo zimny, my chorzy i jakoś bez fantazji na imprezę dzisiejszego dnia ... maruda nas ogarnęła jakoś ... stówka wydana na paliwo i bez przygód, bywa za to małżonki zabraliśym do restauracji i chociaż one zadowolone zakończeniem dniagibaj pisze:siemka byłem w sitańcu i jechałem obwodnicą ale niestety musiałem odpaść byliście na tym ognisku? kto jeszcze był? duo i ktoś jeszcze?widziałem was jak skręcaliście na bramę ale miałem pilny tlf i wypadłem aha parę fotek wstawiłem z sitańca w woj. lubelskim :mrgreen: