[B4 Avant] Red Dragon Sprzedany
taką małą wyprawe sobie zrobiłem <ok> Around the Tatry
trasa na próbe, przez słowacje, w sumie zrobilem prawie 600 Km spalanie ok 9.5l gazu na 100km, wynik niezły, jazda max 110 (no moze ze 3 razy pogoniłem do 160km/h )
nic sie nie popsulo wiec na wakacje moze gdzies bardziej na południe :mrgreen:
i takiego dziwoląga spotkałem po drodze... :shock: od czego on ma to lusterko, ulep jeden <uhh>
Poszukuje Borbet T 16/9 z oponami!!!!!!
poprosze namiary
trasa na próbe, przez słowacje, w sumie zrobilem prawie 600 Km spalanie ok 9.5l gazu na 100km, wynik niezły, jazda max 110 (no moze ze 3 razy pogoniłem do 160km/h )
nic sie nie popsulo wiec na wakacje moze gdzies bardziej na południe :mrgreen:
i takiego dziwoląga spotkałem po drodze... :shock: od czego on ma to lusterko, ulep jeden <uhh>
Poszukuje Borbet T 16/9 z oponami!!!!!!
poprosze namiary
- eSPe
- Forum Audi 80
- Posty: 3694
- Rejestracja: 10 gru 2007, 21:13
- Imię: Sławek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.6 ABC
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Pewnie odpadło lustro, pojechał na szrot i mu powiedzieli że przyjechało jakieś Audi 80 i mają od niego lusterko i sprzedali facetowi. Pomarudził że jakieś dziwne to mu pewnie opuścili cenę na 30zł za nie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Lucazzz, fajna sesyja.
Autko zacnie się prezenci w takiej scenerii.
Nie ma to jak czerwony Avant.
Lucazzz, fajna sesyja.
Autko zacnie się prezenci w takiej scenerii.
Nie ma to jak czerwony Avant.
z tym lustrem to pytanie retoryczne było....
gosc pewnie nie za bardo swiadom co ma...
Slugs mieszka chyba gdzies w tej czesci polski co ten avant, niech da cynk odpowiednim ludziom... :mrgreen:
eSPe, w szoku bylem ze wyjechałem na Gubalowke... kamienista droga szerokosci 2,5m i nachyleniu ok 20% momentami... myslalem ze na takiej glebie nie wyjade, ze trzeba bedzie cofac.... ale sie udalo..... ale widoki zrekompensowaly wszystko.....
Zaluje tylko ze nie zabrałem lepszego aparatu :roll:
nawiasem mowiac wcale nie mamy najgorszych dróg w europie...
boczne drogi u Słowaków, pozostawiaja wiele do zyczenia... :roll:
gosc pewnie nie za bardo swiadom co ma...
Slugs mieszka chyba gdzies w tej czesci polski co ten avant, niech da cynk odpowiednim ludziom... :mrgreen:
eSPe, w szoku bylem ze wyjechałem na Gubalowke... kamienista droga szerokosci 2,5m i nachyleniu ok 20% momentami... myslalem ze na takiej glebie nie wyjade, ze trzeba bedzie cofac.... ale sie udalo..... ale widoki zrekompensowaly wszystko.....
Zaluje tylko ze nie zabrałem lepszego aparatu :roll:
nawiasem mowiac wcale nie mamy najgorszych dróg w europie...
boczne drogi u Słowaków, pozostawiaja wiele do zyczenia... :roll:
komus sie spodobał (lub tez nie) moj Avanciur...
na parkingu pod robotą ktos najperw wylał cos na drzwi, cos co odbarwiło lakier, a wczoraj (chyba) ta sama osoba wylała cos zrącego na błotnik i na drzwi... zrżarło lakier do ocynku...
błotnik co prawda juz miałem do wymiany ale mam niesamowite cisnienie we krwi.... :evil:
na parkingu pod robotą ktos najperw wylał cos na drzwi, cos co odbarwiło lakier, a wczoraj (chyba) ta sama osoba wylała cos zrącego na błotnik i na drzwi... zrżarło lakier do ocynku...
błotnik co prawda juz miałem do wymiany ale mam niesamowite cisnienie we krwi.... :evil:
ci co widzieli auto wiedzą ze auto nie robi szału, ale jak widze ludzi którym cos nie pasuje i z dupy szczelają na uboczu nawet na starego gruza, to wziąbym takiego typa na bok i pare spraw wyjasnił osobiscie :evil:
juz nie chodzi mi o koszty, leje na te błotniki drzwi i reszte spraw, ale co komus moje auto przeszkadza??
generalnie mam juz 2 typy co do tego kto kiedy i za co to zraobił, ale musze poddac auto stałej obserwacji...
a jak sie dowiem kto to zrobił, to zemsta bedzie słodka...
zawsze byłem pod wrazeniem Kdeksu Hamurabiego... "oko za oko..."
juz nie chodzi mi o koszty, leje na te błotniki drzwi i reszte spraw, ale co komus moje auto przeszkadza??
generalnie mam juz 2 typy co do tego kto kiedy i za co to zraobił, ale musze poddac auto stałej obserwacji...
a jak sie dowiem kto to zrobił, to zemsta bedzie słodka...
zawsze byłem pod wrazeniem Kdeksu Hamurabiego... "oko za oko..."