Forum Audi 80 Klub Polska

Kurde Łukaszz ale szkoda, wazne ze Ty i Magda jestescie cali ...

A mysle ze lepiej kupic następne b3 i poprostu przelożyc z tego graty ....

A miałem jeszcze w zimę dobrą budę na sprzedaż

Moim zdaniem chyba Ci bedzie lepiej szukac innej budy i przelozyc co sie da.
Ale patrzac na zdjecia az sie nie chce wierzyc ze az takie zniszczenia jesli o chodzi o podluznice i zawieszenie silnika. Moze juz wczesniej rama byla naciagana po jakims wypadku?

Uderzenie poszło na lampy gdzie nie ma żadnych wzmocnień. Cały impet odebrał silnik więc to silnik targał poszeczególne elementy wraz ze skrzynią.

Z drugiej strony prędkość też nie była w okolicach 20km/h lecz 50 albo i wyżej. B3, biorąc pod uwagę wiek i cenę, to dalej bezpieczne auta.

Wampir - jakbyś miał procon-tena to rozwaliłoby Ci kolumnę kierowniczą i liczniki.

Tak to jest z tymi dziadami. Bo mu się nagle przypomni że musi skręcić i na hebel nie patrząc w tylne lusterko. Nie wiem jak wy ale ja mam jakąś blokadę i w sytuacji gdy przejadę jakiś skręt nie potrafię nagle zahamować, wolę przejechać, zawrócić i na spokojnie jechać tam gdzie miałem zamiar. Mam po prostu blokadę przed jakimiś gwałtownymi zachowaniami na drodze kiedy nie ma sytuacji podbramkowej. Niestety wielu kierowców nie myśli. Zresztą parę lat temu miałem sytuację prawie dokładnie taką jak ty. Jechałem ojca Passatem, lata, rozgrzany asfalt, południe prosto pod słońce, mała mieścina z ograniczeniem do 50ciu i tyle też miałem, kolumna trzech aut, ja ostatni i też jakiś dziad który jechał z przodu przypomniał sobie że musi skręcić i hebel w podłogę. Środkowe auto wyhamowało na centymetry ale miał ABS. Ja nie trzymałem się blisko ale słońce nieco oślepiało, Passat ciężki, opony wąskie, brak ABSu, rozgrzany asfalt i wjechałem w tył auta przede mną. No i co, oczywiście moja wina a to że niebezpieczną sytuację wywołał dziad który nie patrzy we wsteczne lusterko to już inna sprawa. Nic mu się nie udowodni.

ojjjjjjj szkoda autka :-| Dobrze, że Wam nic się nie stało :!:

Spróbuj ją ponaciągać bo skończy jak moja B3.

Zaraz jadę spytać znajomego który ogarnia temat naciągania czy damy radę coś z tym zrobić jak nie to chyba b4 avant będzie bo na b5 kasy nie uzbieram a nie chcę się zadłużać za dużo chociaż i tak trochę będę musiał.

Labiel, Sytuacja kropka w kropkę jak u mnie. Polskie prawo nie przewiduje w takiej sytuacji że zawinić mógł kierowca pierwszego auta tylko automatycznie ten kto jechał ostatni. Powiem Ci nawet że w twojej historii zgadza się nawet to że kumpel przede mną miał właśnie ABS a ja go nie posiadam i zostały po mnie 2 czarne 9-cio metrowe, szerokie pasy.

trepek, pytanie do Ciebie gdybym w razie szukał avanta to szukać motora na pierburgu czy boschu? Co lepsze do modów? Kiedyś wiedziałem ale teraz mam mętlik w głowie i wolę zapytać. No i jc to napisz po czym najłatwiej je rozpoznać.

trepek, pytanie do Ciebie gdybym w razie szukał avanta to szukać motora na pierburgu czy boschu? Co lepsze do modów? Kiedyś wiedziałem ale teraz mam mętlik w głowie i wolę zapytać. No i jc to napisz po czym najłatwiej je rozpoznać.

Szukaj Boscha z chorą pompą ale zdrowym silnikiem. Targuj ile się wlezie, zbijaj cenę na 2 tys zł albo i mniej <ok> Później zrobię Ci przekładkę, najlepiej na jakimś programie od kostrza. To będzie najlepszy wybór wg mnie i najtańszy. Pierburgi mocno stoją z ceną, Bosche z problemami już nie

wampir1988 pisze:Polskie prawo nie przewiduje w takiej sytuacji

Niby jest coś tam że hamując musisz się upewnić czy nie stwarzasz zagrożenia ale w praktyce nikomu nie da się nic udowodnić bo i tak będzie na ciebie że nie zachowałeś wystarczającej odległości.

Labiel pisze:

wampir1988 pisze:Polskie prawo nie przewiduje w takiej sytuacji

Niby jest coś tam że hamując musisz się upewnić czy nie stwarzasz zagrożenia ale w praktyce nikomu nie da się nic udowodnić bo i tak będzie na ciebie że nie zachowałeś wystarczającej odległości.

Pozostaje jak w Rosji wozić w każdym samochodzie kamerkę.

trepek pisze:Pozostaje jak w Rosji wozić w każdym samochodzie PAŁE.

:!: co by debilom rozumu do głowy nabić :!:

PS: temat powinien się nazywać "zamordowali mi maszynę"

Naprawiaj, trzeba ratować każde B3, bo ich nie będzie przybywać tylko ubywać
Też nienawidzę starych dziadków odwalających różne dziwne manewry, to taka sama zakała na drodze jak buractwo w wieśniacko stjuninkowanych bolidach :evil:
Naprawiaj B3kę i wracaj do gry, bo szkoda tak fajne auto zmarnować.
Jakaś klątwa ciąży chyba nad modzonymi Dieslami, najpierw ja, teraz Ty :evil:

Jak miałeś motor zdrowy to naprawiaj - będą nowe lampy i kierunki
Tylko nie kupuj nowych blach - kupuj tylko ori ocynk Audi 80 B3 na szrocie !!! - mam doświadczenie w moim aucie że te blachy które mam nowe to już rdza zaczęła zajadać