[B4 ABK] Czerwona Audi 80 + sekwencja
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5486
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
No i chyba przesadziłem z paniką, największy hałas z rana robiły zużyte paski klinowe, po wymianie, 2 sekundowy dźwięk popychaczy i cisza, równa praca wtrysków i klawiaturki. Żeby silnik wyciszyć jeszcze bardziej, należałoby wymienić poduszkę silnika, bo już się wysłużyła, jednak nie mam pojęcia jak to zrobić, ani nie orientuję się jaki to może być koszt tej operacji u mechanika. Nie bardzo mam warunki techniczne i czasowe, żeby coś takiego zrobić we własnym zakresie, jeśli ktoś zaoferuję pomoc będę wdzięczny.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 606
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 20:56
- Lokalizacja: Łódź
-
- Forum Audi 80
- Posty: 606
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 20:56
- Lokalizacja: Łódź
Panowie samochód się spisuje, jeździ na codzień spore dystanse, na bieżąco wszystkie naprawy są robione, i nie mam na co narzekać, bo auto przeszło najgrubsze wymiany i teraz tylko bieżące pierdoły, jednak brak mi w tym aucie jednego elementu komfortu jazdy. To zawieszenie w oryginalnym stanie jest bardzo twarde, czuć każdą dziurę na kierownicy, nie jest to wina wytłuczonego zawieszenia, bo wszystko jest nowe najlepszych firm i co miesiąc przeglądane, taki już chyba urok oryginalnego zawieszenia w naszych 80tkach. Marzy mi się poprawa komfortu jazdy, żeby każda dziura nie przenosiła się na kierownice i na karoserie, żebym zbliżył się komfortem choć trochę do wielowahacza, jakie macie pomysły ? może jakieś gotowe rozwiązania?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 606
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 20:56
- Lokalizacja: Łódź
Nowe zawieszenie jest do tego stopnia czułe, ze wyczuwam nawet poprzeczne pochylenie jezdni, jadac prawym pasem ściąga w prawo, jadąc pod prąd lewym pasem ściąga w lewo, znajomy mechanik śmieje się, że zbyt idealne zawieszenie na polskie drogi
[ Dodano: 2015-02-21, 15:53 ]
Po dzisiejszym nałożeniu politurki wczoraj przeszedł przegląd bezbłędnie, więc nagroda musi być chociaż w poniedziałek znów w trasę i pewnie cały się uciapie. Ale szpan w weekend będzie
[ Dodano: 2015-02-21, 15:53 ]
Po dzisiejszym nałożeniu politurki wczoraj przeszedł przegląd bezbłędnie, więc nagroda musi być chociaż w poniedziałek znów w trasę i pewnie cały się uciapie. Ale szpan w weekend będzie
-
- Forum Audi 80
- Posty: 606
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 20:56
- Lokalizacja: Łódź
Przy dziennym przebiegu ok. 100km, to dressing jest czystym wyrzuceniem kasy w błoto (jak już przy żydach jesteśmy ), a tak poważnie pomyśle o czymś na weekendy, bo tylko wtedy mogę się cieszyć czystym autem.
Panowie powiedzcie jak jest u was z układem kierowniczym, bo mam wrażenie, że moja 80tka jest jakaś mega miękka. Zrobiłem kompletny zawias, drążki wahacze, wsio nowe i głównie lemforder, jedyne co zostało to sprężyny, bo zarówno ja jak i mechanik oceniliśmy, że są jeszcze ok. Aha jeszcze zostały łączniki stabilizatora. A więc do rzeczy: auto na nierównościach prowadzi się w miarę ok, wiadomo to nie wielowahacz, ale czuję, że kierownica się buja prawo-lewo przy takich wybojach, i ogólnie czuję, że tak miękko się tą kierownicą kręci, ale luzów nie ma ani trochę, reakcje jest natychmiastowa, a co do magla, sprawdzało go dwóch speców od magla i stwierdzili, że w tym stanie to byłoby pedantyzmem go regenerować, czy więc ja jestem jakiś przewrażliwiony co do mojego auta, czy 80tka ma już taką konstrukcję zawieszenia, że tak się prowadzi miękko. Może wymiana tych łączników stabilizatora da jakiś efekt, ponoć to właśnie on odpowiada za przechył. Tylko przyznam się nigdy go nie wymieniałem, i zastanawiam się czy można sobie go tak po prostu odkręcić na aucie podniesionym na lewarku, czy trzeba coś zablokować. Sory za głupie pytanie, ale o ile rozebrałem cały zawias, tak tego łącznika nigdy nie ruszałem w żadnym aucie.
Panowie powiedzcie jak jest u was z układem kierowniczym, bo mam wrażenie, że moja 80tka jest jakaś mega miękka. Zrobiłem kompletny zawias, drążki wahacze, wsio nowe i głównie lemforder, jedyne co zostało to sprężyny, bo zarówno ja jak i mechanik oceniliśmy, że są jeszcze ok. Aha jeszcze zostały łączniki stabilizatora. A więc do rzeczy: auto na nierównościach prowadzi się w miarę ok, wiadomo to nie wielowahacz, ale czuję, że kierownica się buja prawo-lewo przy takich wybojach, i ogólnie czuję, że tak miękko się tą kierownicą kręci, ale luzów nie ma ani trochę, reakcje jest natychmiastowa, a co do magla, sprawdzało go dwóch speców od magla i stwierdzili, że w tym stanie to byłoby pedantyzmem go regenerować, czy więc ja jestem jakiś przewrażliwiony co do mojego auta, czy 80tka ma już taką konstrukcję zawieszenia, że tak się prowadzi miękko. Może wymiana tych łączników stabilizatora da jakiś efekt, ponoć to właśnie on odpowiada za przechył. Tylko przyznam się nigdy go nie wymieniałem, i zastanawiam się czy można sobie go tak po prostu odkręcić na aucie podniesionym na lewarku, czy trzeba coś zablokować. Sory za głupie pytanie, ale o ile rozebrałem cały zawias, tak tego łącznika nigdy nie ruszałem w żadnym aucie.