Zrobię to kolejny na szybko namalowany:
1. Mamy boczek, którego kieszeń zwęża się w środku. Wymiary sa z głowy, ale przedstawiają o co chodzi.
2. W odpowiednim, wymierzonym wcześniej miejscu wycinamy otwór montażowy głośnika. Wycinamy go na wylot, tak abyśmy widzieli wygłuszenie drzwi czy też blachę. Jest to ważne, aby rezonans szedł do profilu drzwi.
3. Kupujemy dwa pierścienie MDF w cenie 30 zł grubość 36mm. MDF to idealne do obróbki drewno. Bierzemy pilnik ( chyba, że mamy frezarkę ) i z jednej strony piłujemy, tak aby kształt odpowiadał zwężającej się kieszeni boczka. Po wycięciu i dopasowaniu, jego boki malujemy na czarno lub oklejamy czarna okleiną badź wykładziną. Oklejamy po to, aby nie było go widać w kieszeni.
4. Wkładamy dopasowany już pierścień MDF i przez wcześniej wycięty otwór uszczelniamy po całym obwodzie silikonem czarnym co przy okazji przylepi go, przymocuje.
To moim zdaniem jedyna możliwość, aby przy bardzo niskim budżecie uzyskać w miarę przyzwoite brzmienie w tego typu boczkach drzwiowych.
Pozdrawiam
Ps:
Świetne fotostory :lol:
