Audi 80 B4 Avant 1.9 TDI --> Mateusz_175
-
- Forum Audi 80
- Posty: 56
- Rejestracja: 04 sty 2017, 14:57
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: RJA Podkarpackie
Audi 80 B4 Avant 1.9 TDI --> Mateusz_175
Witam
Na wstępie chciałbym podziękować Krzysiek 84, który zawsze służy pomocą.
Po B3, a ostatnich dwóch latach z sedanem B4 92r 1Z zachciało mi się Avanta z lepszym wyposażeniem.
W poprzednią B4 władowałem kupę kasy i czasu, żeby doprowadzić ją do ładu ( kupił ją ode mnie znajomy, śmiga 10km ode mnie ).
Przechodząc do rzeczy jak w tytule:
1994r Avant, 1Z na Pierburgu.
skrzynia CVC
kolor LZ5U
Wyposażenie:
- klima
- 4el. szyby
- el. lusterka
- centralny zamek
- wspomaganie kierownicy
- poduszka kierowcy
- ABS
- hak
- dodatkowe lampki oświetlenia przy rączkach w podsufitce
- do auta są dwa ori kluczyki
Furę kupiłem jakoś miesiąc temu 240km od domu ( pod Radzyniem Podlaskim ). Oczywiście wymaga wkładu na początek pakiet startowy:
- płukanka silnika + nowe filtry i olej
- nowy olej w skrzyni biegów
- nowy prawy przegub zewnętrzny
- nowe paski i rolka napinacza
- naprawa tylnego prawego zacisku ( linka była zdjęta bo zacisk zapieczony teraz ręczny igiełka )
- uszczelka pokrywy zaworów + gumki na śrubach
- nowa odma i opaski
- nowe przednie kierunkowskazy
- nowe żarówki w zegary 2W i nowe żarówki w podświetlenie panelu nawiewu
- naprawiłem wiązkę z budy do klapy bagażnika ( jak widać była sieczka i nie świeciły lampki podświetlenia rejestracji
- częściowo wyczyściłem dolot z syfu ( zdjęcia )
- ładne ori lampki podświetlenia rejestracji
Plany:
- już zamówiłem wszystkie nadkola, ładną osłonę pod silnik bo moja połamana, ori gałkę zmiany biegów, rączkę prawą przód z lampką w sufit, lewą kratkę w zderzak, grzane wkłady niebieskie w lusterka.
- zadbać o blacharkę tzn. malowanie maski, klapy, kawałka tylnego błotnika, prawe drzwi od listwy w dół, zabezpieczyć ranty progów.
- prawdopodobnie jakieś tulejki w łapie alternatora bo rano po odpaleniu są nie przyjemne dźwięki
- komp 16 bit pomodzony
- kompleksowe czyszczenie IC i kolektora ssącego
- nowy mieszek przy lewarku biegów
- piaskowanie i malowanie sanek przednich i stabilizatora + nowe tuleje ( auto pływa po drodze )
- harmonijka na maglownicy jest pęknięta więc do wymiany i jakiś luz w układzie do ogarnięcia
- zbieżność
- pranie dywanu i foteli
- naprawa klimy ( chyba brak czynnika i może jakaś nieszczelność jest... )
- regeneracja przednich lamp bo są wypalone wkłady i słabo świecą
- myślę o sprężynach obniżających Vogtland
- również rozważam przyciemnienie tylnych szyb
- piaskowanie i malowanie alufelg i wymiana opon
- nie działa sterowanie el szybami przyciskami w tylnych drzwiach
- dywaniki gumowe Petex na zimę
- mycie komory silnika i likwidacja wycieków
- polerowanie końcówek wydechu
- może jakieś doposażenie ( tempomat, halogeny, obrotomierz )
Co mnie martwi:
- skrzynia biegów wyje na 4 i 5 biegu
Czego mi brakuje po przedniej:
- obrotomierza
- głośników w tylnych drzwiach
- brak regulacji wysokości fotela pasażera
Na plus względem poprzedniczki:
- wyposażenie
- większe hamulce
- fotele wyglądają na takie same ale zdecydowanie lepiej się w nich siedzi - lepiej trzymają w oparciu i w siedzisku
- zdecydowanie lepsza kultura pracy silnika
Za pewne zmian/napraw itp będzie więcej więc wszystko wyjdzie w trakcie użytkowania
Pamiątkowe zdjęcie z poprzedniczką:
Na wstępie chciałbym podziękować Krzysiek 84, który zawsze służy pomocą.
Po B3, a ostatnich dwóch latach z sedanem B4 92r 1Z zachciało mi się Avanta z lepszym wyposażeniem.
W poprzednią B4 władowałem kupę kasy i czasu, żeby doprowadzić ją do ładu ( kupił ją ode mnie znajomy, śmiga 10km ode mnie ).
Przechodząc do rzeczy jak w tytule:
1994r Avant, 1Z na Pierburgu.
skrzynia CVC
kolor LZ5U
Wyposażenie:
- klima
- 4el. szyby
- el. lusterka
- centralny zamek
- wspomaganie kierownicy
- poduszka kierowcy
- ABS
- hak
- dodatkowe lampki oświetlenia przy rączkach w podsufitce
- do auta są dwa ori kluczyki
Furę kupiłem jakoś miesiąc temu 240km od domu ( pod Radzyniem Podlaskim ). Oczywiście wymaga wkładu na początek pakiet startowy:
- płukanka silnika + nowe filtry i olej
- nowy olej w skrzyni biegów
- nowy prawy przegub zewnętrzny
- nowe paski i rolka napinacza
- naprawa tylnego prawego zacisku ( linka była zdjęta bo zacisk zapieczony teraz ręczny igiełka )
- uszczelka pokrywy zaworów + gumki na śrubach
- nowa odma i opaski
- nowe przednie kierunkowskazy
- nowe żarówki w zegary 2W i nowe żarówki w podświetlenie panelu nawiewu
- naprawiłem wiązkę z budy do klapy bagażnika ( jak widać była sieczka i nie świeciły lampki podświetlenia rejestracji
- częściowo wyczyściłem dolot z syfu ( zdjęcia )
- ładne ori lampki podświetlenia rejestracji
Plany:
- już zamówiłem wszystkie nadkola, ładną osłonę pod silnik bo moja połamana, ori gałkę zmiany biegów, rączkę prawą przód z lampką w sufit, lewą kratkę w zderzak, grzane wkłady niebieskie w lusterka.
- zadbać o blacharkę tzn. malowanie maski, klapy, kawałka tylnego błotnika, prawe drzwi od listwy w dół, zabezpieczyć ranty progów.
- prawdopodobnie jakieś tulejki w łapie alternatora bo rano po odpaleniu są nie przyjemne dźwięki
- komp 16 bit pomodzony
- kompleksowe czyszczenie IC i kolektora ssącego
- nowy mieszek przy lewarku biegów
- piaskowanie i malowanie sanek przednich i stabilizatora + nowe tuleje ( auto pływa po drodze )
- harmonijka na maglownicy jest pęknięta więc do wymiany i jakiś luz w układzie do ogarnięcia
- zbieżność
- pranie dywanu i foteli
- naprawa klimy ( chyba brak czynnika i może jakaś nieszczelność jest... )
- regeneracja przednich lamp bo są wypalone wkłady i słabo świecą
- myślę o sprężynach obniżających Vogtland
- również rozważam przyciemnienie tylnych szyb
- piaskowanie i malowanie alufelg i wymiana opon
- nie działa sterowanie el szybami przyciskami w tylnych drzwiach
- dywaniki gumowe Petex na zimę
- mycie komory silnika i likwidacja wycieków
- polerowanie końcówek wydechu
- może jakieś doposażenie ( tempomat, halogeny, obrotomierz )
Co mnie martwi:
- skrzynia biegów wyje na 4 i 5 biegu
Czego mi brakuje po przedniej:
- obrotomierza
- głośników w tylnych drzwiach
- brak regulacji wysokości fotela pasażera
Na plus względem poprzedniczki:
- wyposażenie
- większe hamulce
- fotele wyglądają na takie same ale zdecydowanie lepiej się w nich siedzi - lepiej trzymają w oparciu i w siedzisku
- zdecydowanie lepsza kultura pracy silnika
Za pewne zmian/napraw itp będzie więcej więc wszystko wyjdzie w trakcie użytkowania
Pamiątkowe zdjęcie z poprzedniczką:
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Mateusz_175, Dzięki ,
Widzę , że plany spore na pomysł co do auta.
Miałeś jednego zetora , to będziesz wiedział co i przy tym też zrobić
Jeśli skrzynia do wymiany będzie , to EEN trzeba szukać .
Do do popiskiwania , to też może być koło pasowe wału z tłumikiem drgań , trzeba test zrobić i będzie wiadomo czy jest całe.
Powodzenia przy modyfikacjach
Widzę , że plany spore na pomysł co do auta.
Miałeś jednego zetora , to będziesz wiedział co i przy tym też zrobić
Jeśli skrzynia do wymiany będzie , to EEN trzeba szukać .
Do do popiskiwania , to też może być koło pasowe wału z tłumikiem drgań , trzeba test zrobić i będzie wiadomo czy jest całe.
Powodzenia przy modyfikacjach
-
- Forum Audi 80
- Posty: 56
- Rejestracja: 04 sty 2017, 14:57
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: RJA Podkarpackie
Dzięki Krzysiek. Na likwidację pisków oddam do mechanika więc powiem mu, że ma być zrobione porządnie i niech zwróci uwagę na koło pasowe itp.Krzysiek 84 pisze: Dzięki ,
Widzę , że plany spore na pomysł co do auta.
Miałeś jednego zetora , to będziesz wiedział co i przy tym też zrobić
Jeśli skrzynia do wymiany będzie , to EEN trzeba szukać .
Do do popiskiwania , to też może być koło pasowe wału z tłumikiem drgań , trzeba test zrobić i będzie wiadomo czy jest całe.
Powodzenia przy modyfikacjach
Skrzynię biegów zostawiam raczej na później. Chciałbym zachować ori specyfikację ale te krótkie przełożenia są trochę denerwujące. W sedanie skrzynia BAA bardziej mi odpowiadała a co do EEN to muszę poczytać różnice
O rzeczywiście, z zewnątrz prawie bliźniaczkaQesti pisze:Fajnie, że po 80-tce jest i następczyni mam ten sam kolorek Powodzenia w planach bo jak widzę masz ich bardzo dużo
Nie było mowy o zmianie na inny model lub markę - 80-tka jest świetnym daily i bardzo polubiłem ten model. Mam nadzieję, że ten egzemplarz z biegiem czasu będzie wyglądał i jeździł co raz lepiej w moich rękach.
No kolego do Ciebie to mi brakuje baaaaaardzo dużo bo odwaliłeś kawał dobrej robotyLuka82 pisze:Fajny egzemplarz widzę zapał i pewne doświadczenie z poprzedniczki bo idziesz jak burza zyczę powodzenia w modach
Niewielkie doświadczenie z poprzedniczki się przydaje.
W przyszłym tygodniu gdy dotrą części pewnie coś powoli dalej będę działał
[ Dodano: 2019-11-17, 18:10 ]
Drobna aktualizacja po kilku miesiącach.
Dużo kilometrów nie zrobiłem bo auto dużo stało w wakacje, zdarzały się usterki itp więc tak po krótko:
Pewnego dnia odpalam furę pod pracą i ruszam. Czuję smród palonej gumy i dym z pod maski. Zapaliła się kontrolka oleju, podjechałem jeszcze kawałek i zgasiłem, Otwieram maskę i nic... Zdjąłem górną osłonę rozrządu i już wiadomo, że coś z nim nie tak.
Tak to wyglądało po wyjęciu ( rozrząd zmieniany przez poprzedniego właściciela, przejechane na nim 10tyś km ). Nauczka na przyszłość, żeby wymienić na nowy bez względu co mówi poprzedni właściciel. Całe szczęście nic się nie stało. Mechanik rozebrał rozrząd, napęd pompy Vacum i pompy oleju bo od Vacum coś się poluzowało i wszystko "latało". Uszkodzeń brak więc poskładał na nowo + nowy komplet rozrządu
Następnie wypolerowałem końcówki wydechu:
Umyłem komorę silnika:
Stara podstawka anteny miała dość więc wymieniłem. Oczywiście "nowa"/używana w bdb stanie ładnie przylega ( zdjęcie stara po lewej vs nowa po prawej )
Wyczyściłem dolne listwy drzwiowe bo były uwalone smołą:
Oddałem gablotę na pranie wnętrza bo było mocno zachlewione ( poprzedni właściciel ma gospodarkę więc chyba różne rzeczy w niej woził ) Zdjęć przed jakoś specjalnie nie mam ale dywan był sztywny a na nim trutka na szczury, resztki nawozu itp...
Przed praniem:
Wyprany środek, wyczyszczona podsufitka. Na szczęście nie opadła po czyszczeniu i nie ma już czarnych plamek po muchach
Wiadomo materiał z boczków odchodzi co jest przypadłością modelu - wiek robi swoje.
Porobiłem zaprawki na tyle ile mogłem . Wnęki nadkoli, pozdejmowałem przednie błotniki i je również od wewnątrz zabezpieczyłem.
Jednak to prawda, że jak było coś dłubane to ruda wyłazi ( pierwsze zdjęcia w galerii ) a jeżeli blacha nie ruszana to ruda nie chce atakować :
:
Pomalowałem klapę samemu ( takie tam Januszostwo, profesjonaliście mam zamiar oddać w przyszłym roku a chciałem zabezpieczyć, żeby ruda nie szalała po zimie ). Wymiana blendy pod rejestracją bo była pęknięta i zdeformowana według mnie było w coś uderzone przez to klapa jest szpachlowana. A tu moja twórczość :
Nadszedł czas remontu przedniego zawieszenia:
- piaskowanie i malowanie proszkowe elementów
- nowe tuleje poliuretanowe belki i wahaczy
- nowe sworznie
- nowe końcówki drążków i śruby od regulacji
- nowe łączniki stabilizatorów i gumy na stabilizatorze
- nowe poduszki skrzyni biegów
- ustawiona zbieżność
Poskładane:
Przy okazji mycie chłodnicy, chłodnicy klimy, intercoolera, który był strasznie zasyfiony:
EGR zaślepiony:
Wymieniłem również wszystkie cztery plastikowe nadkola, które rozpadały się przy demontażu. Również osłona pod silnik wleciała w bdb stanie bez uszkodzeń bo stara była uszkodzona:
Na koniec mycie i nałożenie Soft Fusso 99 oraz usunięcie starej folii ochronnej z tylnego błotnika i naklejenie nowych
Dolne listwy drzwi wróciły z "regeneracji" ( oryginalnie jest w nich metalowy profil, który po tylu latach gnije i listwy żyją swoim życiem. U mnie nie było źle bo nawet nie odstawały ale wolałem za w czasu to zrobić ) lecz jeden minusik, że powstały większe szczeliny między nimi.
W październiku wyjazd do Sanoka i kilka fotek po 6 rano u podnóża Bieszczad :
Zdjecia takie sobie z powrotu:
Porobiłem też wiele innych pierdół, które utrudniały funkcjonowanie i były uszkodzone czy coś.
W tamtym tygodniu odebrałem od mechanika ponieważ urwał mi się pasek wielorowkowy. Pasek był świeży tak jak i rolka napinacza oraz pasek klinowy.
Generalnie od zakupu zawsze na zimnym był przeraźliwy hałas.
W związku z tym poprosiłem mechanika o naprawę więc co za tym idzie nowe tulejki w łapie mocującej alternator i sprężarkę klimy.
Przy okazji skoro dostęp już lepszy:
- czyszczenie kolektora dolotowego, wymiana uszczelek pod ssącym i wydechowym.
- wymiana częściowo przewodów paliwowych ( standardowo przegniły nad tylną belką )
W wolnej chwili muszę podjechać zapytać ponieważ poranny hałas jest mniejszy i szybciej ustępuje lecz nadal jest. Prawdopodobnie koło pasowe na wale korbowym do wymiany więc muszę zapytać, co było dokładnie robione bo odwiózł mi auto pod dom i nie było mnie wtedy.
Plany na przyszły rok:
- wymiana tylnych przycisków sterowania el. szybami
- wymiana silniczka lewych przednich drzwi bo mocowania się posypały
- wymiana ślizgów przednich foteli ( a raczej ich zakup bo ich nie ma i fotele mają luzy w prowadnicach )
- czyszczenie nastawnika pompy wtryskowej ( szarpie przy niskich obrotach na wyższych biegach )
- większe wtryski ( komputer już jest pomodzony także 300zł w kieszeni )
- piaskowanie i malowanie przednich kolumn amortyzatorów, nowe amorki, osłony, odboje, górne mocowania )
- kompleksowy remont hamulców ( zmiana jażm i zacisków pod tarcze przednie wentylowane ). Nowe tarcze, klocki, regeneracja zacisków oraz ich piaskowanie i malowanie, nowe przewody elastyczne
- remont tylnego zawieszenia czyli amorki, piaskowanie i malowanie belki, tuleje belki.
- zakup oryginalnych alufelg Speedline na lato jak miałem w poprzedniej 80tce
- malowanie maski i innych elementów co będzie trzeba po zimie.
- może fotele kubełkowe
Reszta niezrealizowanych planów z poprzedniego posta chcę zrobić.
Pozdro :drunk:
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Spory zakres prac został przeprowadzony w przeciągu pół roku od ostatniego wpisu.
Najlepsza opcja teraz to własnie elementy metalowe zawieszenia oddawać do piaskowania i malowania proszkowego , bo z dostępem do zdrowych części robi się problem , chociażby takie wahacze , sanki czy kolumny Mc persona.
Co do wymiany przełączników szyb elektrycznych , to lepiej będzie kupić nowy cały komplet.
Chyba , że ori używki uda Ci się zdobyć , bo nowe chyba świecą sporo jaśniej, to potem różniły by się jasnością światła.
Na allegro dostępne są nowe po 10 zł Topran i po 30 zł Meyle.
Powodzenia przy dalszych naprawach
Najlepsza opcja teraz to własnie elementy metalowe zawieszenia oddawać do piaskowania i malowania proszkowego , bo z dostępem do zdrowych części robi się problem , chociażby takie wahacze , sanki czy kolumny Mc persona.
Co do wymiany przełączników szyb elektrycznych , to lepiej będzie kupić nowy cały komplet.
Chyba , że ori używki uda Ci się zdobyć , bo nowe chyba świecą sporo jaśniej, to potem różniły by się jasnością światła.
Na allegro dostępne są nowe po 10 zł Topran i po 30 zł Meyle.
Powodzenia przy dalszych naprawach
- Ven0n
- Forum Audi 80
- Posty: 266
- Rejestracja: 23 cze 2018, 12:22
- Imię: Kamil
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: ŚLUNSK
Albo oddać komuś na wymiankę led+czyszczenie styków jeśli słabo działająKrzysiek 84 pisze:Chyba , że ori używki uda Ci się zdobyć , bo nowe chyba świecą sporo jaśniej, to potem różniły by się jasnością światła.
Dlatego najlepiej go usunąć całkowicie i wyszorować ze starego kleju gorącą wodą i szczotką jeśli wygląda źle, zostawić na jakiś czas i odkładać na inny materiał typu alcantara, albo czarną skóręMateusz_175 pisze:Wiadomo materiał z boczków odchodzi co jest przypadłością modelu - wiek robi swoje.
Fajna 80tka, będzie coraz lepsza
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Ven0n, Mi kolega naprawiał bo nie wszystkie świeciły , po dwóch latach gdzieś chyba przestały działac na podnoszenie do góry , opuścić mozna było za pierwszym razem , ale podnieść , to trzeba było klikać kilkunastokrotnie .
Kupiłem na próbę toprany 11 sztuk żeby mieć zapas do sedana i avanta.
W sedanie wymieniłem wszystkie , póki co działają.
Kupiłem na próbę toprany 11 sztuk żeby mieć zapas do sedana i avanta.
W sedanie wymieniłem wszystkie , póki co działają.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 56
- Rejestracja: 04 sty 2017, 14:57
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: RJA Podkarpackie
Może i tak się zdarzyć niestety. U mnie wina była po stronie wyrobionych tulejek w tym całym mocowaniu sprężarki klimy i alternatora. Od razu jak mi pasek poszedł w czosnek to rolka napinająca prawie ocierała o koło pasowe na wale i mechanik mówił, że było trochę zabawy z ogarnięciem tego bo tam pokiereszowało pręt od napinacza itp.Qesti pisze:Działasz ładnie oby tak dalej , z paskiem to mi się mój remont przypomniał jak mi hurtownia jakiegoś leżaka sprzedała i cała praca poszła by na marne
Mechanior zamówił nowe ori tulejki ( takie jak mi Krzysiek 84 wysyłałeś na priv ), które szły do sklepu ze 2 dni . No i inne pierdoły porobił, czyszczenie kolektora ssącego i nowe uszczelki pod oba kolektorami jak pisałem teraz jest sucho i nie śmierdzi mi spalinami w kabinie gdy troszkę przegonię go . Koło pasowe na wale zostało stare więc następny plan to nowe koło Corteco.
Dlatego taki mam plan - wszystko w piasek i proszekKrzysiek 84 pisze:Spory zakres prac został przeprowadzony w przeciągu pół roku od ostatniego wpisu.
Najlepsza opcja teraz to własnie elementy metalowe zawieszenia oddawać do piaskowania i malowania proszkowego , bo z dostępem do zdrowych części robi się problem , chociażby takie wahacze , sanki czy kolumny Mc persona.
Co do wymiany przełączników szyb elektrycznych , to lepiej będzie kupić nowy cały komplet.
Chyba , że ori używki uda Ci się zdobyć , bo nowe chyba świecą sporo jaśniej, to potem różniły by się jasnością światła.
Na allegro dostępne są nowe po 10 zł Topran i po 30 zł Meyle.
Powodzenia przy dalszych naprawach
W sezonie wiosna-jesień mam drugie auto więc wtedy mogę na spokojnie przeprowadzać takie renowacje
Z przełącznikami szyb to przednie mi ładnie świecą a tylne ( kompletne klamki ) wymieniłem w sobotę wieczorem bo kupiłem ostatnio. Wszystko git szyby z tyłu działają z przycisków ale podświetlenie słabsze. Szczerze mówiąc to rozkminiałem jak te tylne przyciski wyjąć z klamek i dałem spokój, żeby nic nie połamać. Może oddam znajomemu elektronikowi jak będę miał czas niech w wolnej chwili do nich zaglądnie czy da się to naprawić w ogóle.
A jak nie to kupię nowe Meyle jeżeli mi jakiś padnie
Dzięki mam taki cel jak w poprzedniej. Tamta słabo wyglądała ale jak porobiłem praktycznie wszystko to byłem mega pewny, że zajadę wszędzieVen0n pisze: Dlatego najlepiej go usunąć całkowicie i wyszorować ze starego kleju gorącą wodą i szczotką jeśli wygląda źle, zostawić na jakiś czas i odkładać na inny materiał typu alcantara, albo czarną skórę
Fajna 80tka, będzie coraz lepsza
Ta wygląda o wiele lepiej więc trzeba dopieszczać i mam nadzieję, że nadejdzie taki dzień jak z poprzednią
Co do materiału na boczkach to ja nie widzę takiej opcji jak piszesz musi być taki materiał jak na fotelach więc tylko oryginał raczej. Najchętniej to oddał bym je komuś do renowacji jeżeli ktoś w ogóle by się czegoś takiego podjął. Jeżeli nie znajdę nikogo takiego to może spróbuję samemu tylko obawiam się, że braknie mi cierpliwości do tego
-
- Forum Audi 80
- Posty: 56
- Rejestracja: 04 sty 2017, 14:57
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: RJA Podkarpackie
Myślę, że BAA mi wystarczy ale zobaczymy co będzie. Póki co obecna CVC oprócz wycia działa bez zarzutu.Sando pisze:Ja jestem zadowolony z przesiadki (oryginalnie CVC) na EEN.Krzysiek 84 pisze:Jeśli skrzynia do wymiany będzie , to EEN trzeba szukać .
Różnica w prędkości przy tych samych obrotach jest na korzyść skrzyni z Passata
Dzięki za informację.Ven0n pisze:Wcisnąć je dwoma kciukami do środka, nic nie połamiesz.Mateusz_175 pisze: Szczerze mówiąc to rozkminiałem jak te tylne przyciski wyjąć z klamek i dałem spokój, żeby nic nie połamać.
Z ciekawości - powiedz mi jak bardzo czuć drgania silnika na tych już niefabrycznych poduchach?
Co do drgań to według mnie są po prostu zauważalne względem starych. Głównie przy jeździ z niskimi prędkościami obrotowymi przy przyśpieszaniu. Wydaje mi się, że na starych oryginalnych był lepszy komfort. Szkoda, że nie ma dostępnych ori nowych to bym takie założył jakby cena nie była kosmiczna.
W poprzedniczce też miałem podobne odczucia. Dziwię się bo szajsu nie założyłem ale widocznie nie jest to taka guma jak ori...
W drugim wozie będę zakładał nowe poduszki ciekawe jakie tam będą efekty ale tego dowiem się za jakiś czas.