Więc uprzedzę to co większość pomyśli "to nie wie co kupił?!"
Competition odkupiłem z firmy, w której pracuje. Ma siedziby w całej UE, a to autko w rozliczeniu oddał klient we Francji. Długo się nie zastanawiałem i go zgarnąłem od nas z placu.
Właściciel FR był pierwszym i jedynym, dostałem zmasakrowany francuski dowód rejestracyjny z lipca 1994. Niestety kontakt z nim jest utrudniony bo nie znam francuskiego... poprosiłem znajomego, żeby napisał maila z kilkoma pytaniami o auto - modyfikacje albo który to nr Competition bo skubany zatrzymał sobie brelok itd. itp. Mail należy do jego żony, która generalnie kazała spadać na drzewo, że auto jest dla nich tematem zamkniętym i nic nie powie. Więc musze wszystkiego dochodzić sam.
A gość wpakował kilka przeróbek w elektryce.
a) czujniki w tylny zderzak - działają 80% czasu
b) antena w dachu nie wiem po co, przecież jest w tylnej szybie...
c) pozostałości alarmu (czujniki ruchu w kabinie, lampka na kolumnie... ale żadnego pilota, generalnie alarm nie działa).
No i pod maską mam obok ABSu takie coś jak na zdjęciach. Znalazłem fajne zdjęcie z opisem całego silnika i oprzyrządowania (anglik, ale większość się zgadza) i tam tego gówna nie ma.
Link do opisu tutaj: http://www.audifans.net/ftopict-32913.html
Kostka ma wejście na kluczyk i oznaczenia ON/OFF zależnie od pozycji zamka... wygląda na OFF. Ma też wybitą datę 06/94, czyli było władowane do auta od samego początku. Z autem dostałem zestaw małych kluczyków z napisami "Autolok" i "Cobra", Autoloki pasują do tego, po przekręceniu na ON jest piknięcie. Nic sie nie dzieje, ale też nie testowałem dalej.
Czy to instalacja alarmowa? Coś innego?
[B4 2.0 ACE] Ustrojstwo pod maską do zidentyfikowania ;)
Re: [B4 2.0 ACE] Ustrojstwo pod maską do zidentyfikowania ;)
Wygląda jak alarm, ale reki nie dam sobie uciąć. Taki sam mam w A4 B5 1,9tdiczaras pisze:Więc uprzedzę to co większość pomyśli "to nie wie co kupił?!"
Competition odkupiłem z firmy, w której pracuje. Ma siedziby w całej UE, a to autko w rozliczeniu oddał klient we Francji. Długo się nie zastanawiałem i go zgarnąłem od nas z placu.
Właściciel FR był pierwszym i jedynym, dostałem zmasakrowany francuski dowód rejestracyjny z lipca 1994. Niestety kontakt z nim jest utrudniony bo nie znam francuskiego... poprosiłem znajomego, żeby napisał maila z kilkoma pytaniami o auto - modyfikacje albo który to nr Competition bo skubany zatrzymał sobie brelok itd. itp. Mail należy do jego żony, która generalnie kazała spadać na drzewo, że auto jest dla nich tematem zamkniętym i nic nie powie. Więc musze wszystkiego dochodzić sam.
A gość wpakował kilka przeróbek w elektryce.
a) czujniki w tylny zderzak - działają 80% czasu
b) antena w dachu nie wiem po co, przecież jest w tylnej szybie...
c) pozostałości alarmu (czujniki ruchu w kabinie, lampka na kolumnie... ale żadnego pilota, generalnie alarm nie działa).
No i pod maską mam obok ABSu takie coś jak na zdjęciach. Znalazłem fajne zdjęcie z opisem całego silnika i oprzyrządowania (anglik, ale większość się zgadza) i tam tego gówna nie ma.
Link do opisu tutaj: http://www.audifans.net/ftopict-32913.html
Kostka ma wejście na kluczyk i oznaczenia ON/OFF zależnie od pozycji zamka... wygląda na OFF. Ma też wybitą datę 06/94, czyli było władowane do auta od samego początku. Z autem dostałem zestaw małych kluczyków z napisami "Autolok" i "Cobra", Autoloki pasują do tego, po przekręceniu na ON jest piknięcie. Nic sie nie dzieje, ale też nie testowałem dalej.
Czy to instalacja alarmowa? Coś innego?
Obrazek
Obrazek
Tak, to Cobra... znalazłem sterownik za półką pod kierownicą.Jarewa pisze:Na 100% alarm "cobra" a kluczyk to aktywacja/dezaktywacja alarmu jak i odcinki (o ile podłączone) wiec się tym nie baw.
Jest włączony na ON, ale nic to nie zmieniło. Nie wyje jak potrząsnałem. Odcinki też nie ma.
Podejrzewam, że przekręcenie kluczyka daje zasilanie, ale brakuje mi pilota, żeby go uzbroić/rozbroić?