[B4 2.0 ABT] Problem z odpaleniem na benzynie
[B4 2.0 ABT] Problem z odpaleniem na benzynie
Dzisiaj jadąc do pracy, pierwsze po przejechaniu powiedzmy 2km szarpnal, później dojeżdżam do skrzyżowania, chce wyjechać na główna drogę, zgasł mi na skrzyżowaniu, nie mogłem go odpalić, dopiero gdy przerzucilem ręcznie na gaz odpalił. Dodam że nie mam osłony od spodu, otwieram maskę i widać normalnie ziemię, a deszcz pada cała noc może to mieć coś wspólnego, że się coś zamoczylo? Czy w czym może być problem?
Tutaj masz poradnik i wszystko jest dokładnie opisane:
https://audi80.pl/topics77/faq-co-zr ... t98745.htm
https://audi80.pl/topics77/faq-co-zr ... t98745.htm
Bez zmian... Sprawdzałem świece, iskra jest, czyscilem te przewody, tez bez zmian. Parę dni chodził normalnie, bez problemu. Dzisiaj rano dalej to samo. Wczoraj popadal deszcz i dzisiaj już nie chciał palić. Ma ktoś jakieś pomysły co to może być? Odpali, pochodzi z minute, gaśnie sam, czy to benzyna czy gaz. Postoi 20 minut, dalej odpali i za chwilę dalej gaśnie. Odstawilem go dzisiaj do mechanika i co smieszniejsze chodzi normalnie, on nie wie co to może być. Mówi że jutro go spróbuję zmoczyc i wtedy może będzie więcej coś wiadomo. Może ktoś z Was miał podobny problem?