
Dodatkowo czasami ciezko pali na beznynie i zapala np. za 3 razem. Akumulator jest nowiutki. Po podlaczeniu do kompa nie ma zadnych bledow. Podejrzewalem ze moze to byc regulator cisnienia paliwa ale sprawdzalem i paliwo sie nie saczy z wezyka

Po odlaczeniu akumulatora na noc nie ma poprawy. Dalej obroty faluja.
Dla janosci dodam ze posiadam instalacje gazowa 2 generacji. Ostatnio wymienilem szary i niebieski czujnik temperatury, przekaznik 30, aparat zaplonowy, kable i swiece.
Czy takie objawy jak napisalem moga swiadczyc o konczacej sie pompie paliwa?
Pozdrawiam