[B4 2.0 ABK] Iskra raz jest a raz nie ma

[adincg2]

Witam

Z dnia na dzień auto nie odpala. Paliwo dochodzi, nawet próbowałem z samostartu odpalić ale nawet nie chce zagadac. Przy próbie sprawdzania czy jest iskra okazuje się ze iskra raz sie pojawia a raz nie. Czujnik Halla? Cewka?

[Pieterb]

Przy próbie sprawdzania czy jest iskra okazuje się ze iskra raz sie pojawia a raz nie.

sprecyzuj bo ja nie kumam

[adincg2]

Jak przystawiam swiece z kablem do łapy od alternatora to iskra raz jest a raz jej nie ma. Raz zaświeci mocniej a czasami kręcę rozrusznikiem i wogóle nie ma iskry.

[Pieterb]

To zostaje ci podmianka ale najprędzej obstawił bym halla, cewkę możesz miernikiem spróbować sprawdzić uzwojenia ale to tak też czasem niejednoznacznie zważywszy że u Ciebie raz działa a raz nie.
Zapłon poprawnie był ustawiony?

tu masz troszkę info topics77/faq-co-zrobic-jesli-samochod-n ... 98745.html

[Kogutiru]

Może kopułkę i palec wyczyść. na pewno słychać pompe paliwa? zwykle przy kreceniu rozrusznikiem widac jak obrotomierz tak sobie lekko podskakuje warto sie przyglądnąć

[h/k]

Problem na rozgrzanym czy zimnym? Hall i cewka zecydowanie częściej lubią siadać jak pod maską jest temp. robocza.
Impulsy z Halla najlepiej by było na pinie sterującym cewkomodułem sprawdzić oscyloskopem ew. multimetr, ale jak masz zwykły cyfrowy miernik taki jak wiele, to tylko przy kręceniu są szanse, że coś normalnego pokaże (zbyt powolne próbkowanie pomiaru). Ew. pożycz jakiegoś lepszego z dodatkową linijką analogową i mierz.

Przy niejednoznacznej odpowiedzi jakby co cewkomoduł z gwr rozruchową zazwyczaj po 20-30 zł na Allegro, szukaj po nr części. W moim wypadku tu był problem.

[adincg2]

Udało sie odpalić. Wymieniłem palec, przeczyściłem kopułkę, wtyczkę od Halla oraz od cewki. Ale nadal coś jest chyba nie bardzo. Auto stoi czasami tydzień, dwa tygodnie nie odpalane i jak akumulator trochę jest słabszy to ta iska jest słabsza i wydaje mi się ze to tez było przyczyną. Niby kręcił rozrusznikiem ale nie tak mocno jak po naładowaniu

[Ramzeso]

Dobry wieczór
ma ktoś pomysł na taki problem? Samochód gaszę, rano wsiadam a on nie odpala. Czuć paliwo,ale nie ma iskry. Odpinam kable z cewki, podpinam je z powrotem i samochód odpala. Dzieje się tak raz na powiedzmy miesiąc. Kable,świece nowe i dwie inne cewki wożę w bagażniku. Na każdej jest to samo. Dzieje się to od tak nagle

[Jarewa]

Skoro ruszanie kablami przy cewce coś daje to idz tym tropem..

[h/k]

Uszkodzone przewody złącza na cewce, brudne styki, a uszkodzenie modułu raczej odpada skoro na kilku jest to samo. O ile mówisz o tym 3-pinowym złączu u góry cewki.
Jeśli jest LPG to po drodze jakaś rzeźba instalatorów mogła nie wytrzymać próby czasu, jeśli instalacja dopinana niezgodnie ze sztuką.