[80 B4 2.0 ABT LPG] Bardzo nierowna praca na biegu jalowym
[80 B4 2.0 ABT LPG] Bardzo nierowna praca na biegu jalowym
Witam jak w temacie, auto nagle zaczelo dziwnie chodzic na biegu jalowym
wkrecalo sie na obroty i opadalo. Jakies pare m-cy temu tez mialem przez
dwa dni podobny problem ale po prostu zawieszal sie gaz na okolo 4tys
obrotow i problem doslownie zniknal bez mojej ingerencji. Dzis po
wylaczeniu silnika i ponownym wlaczeniu wszystko chodzi bez zarzutu no moze
troszke mniej rowniej niz zwykle albo mi sie zdaje bo jestem
przewrazliwiony. Zauwazylem ze taki ten waz-trojnik miedzy silnikiem a
filtrem powietrza jest pekniety, jutro wymienie ale nie wiem czy to to bo
wlasciwie teraz chodzi bez problemu. Moze czujnik polozenia przepustnicy?
Przeplywomierz? Pracuje autem codziennie wiec bardzo zalezy mi na
precyzyjnym stwierdzeniu problemu gdyz przebywam w Danii a ceny czesci to
kosmos. Jest to Audiczka 2.0 ABT na monowtrysku, zalozony gaz ale na
miejscu nie uzywany. Prosze o wsparcie. Pozdrawiam
wkrecalo sie na obroty i opadalo. Jakies pare m-cy temu tez mialem przez
dwa dni podobny problem ale po prostu zawieszal sie gaz na okolo 4tys
obrotow i problem doslownie zniknal bez mojej ingerencji. Dzis po
wylaczeniu silnika i ponownym wlaczeniu wszystko chodzi bez zarzutu no moze
troszke mniej rowniej niz zwykle albo mi sie zdaje bo jestem
przewrazliwiony. Zauwazylem ze taki ten waz-trojnik miedzy silnikiem a
filtrem powietrza jest pekniety, jutro wymienie ale nie wiem czy to to bo
wlasciwie teraz chodzi bez problemu. Moze czujnik polozenia przepustnicy?
Przeplywomierz? Pracuje autem codziennie wiec bardzo zalezy mi na
precyzyjnym stwierdzeniu problemu gdyz przebywam w Danii a ceny czesci to
kosmos. Jest to Audiczka 2.0 ABT na monowtrysku, zalozony gaz ale na
miejscu nie uzywany. Prosze o wsparcie. Pozdrawiam
Jeśli masz możliwość podpięcia pod VAG-a, to zrób to - wtedy zobaczysz, czy masz jakieś błędy czujnika TPS lub silniczka krokowego - stawiam właśnie na usterki tych części. Nie zaszkodzi sprawdzić również czujnik temperatury (niebieski) - wszystko wyjdzie ci na VAG-u.
Przepływomierzem się nie przejmuj... bo go nie masz
Przepływomierzem się nie przejmuj... bo go nie masz
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Dokładnie tak jak kolega napisał z tym że bardziej stawiam na nastawnik przeputnicy (silnik krokowy) a ten wąż-trójnk to odma czyli odpowietrzenie komory korbowej silnika.Bastek pisze:Jeśli masz możliwość podpięcia pod VAG-a, to zrób to - wtedy zobaczysz, czy masz jakieś błędy czujnika TPS lub silniczka krokowego - stawiam właśnie na usterki tych części. Nie zaszkodzi sprawdzić również czujnik temperatury (niebieski) - wszystko wyjdzie ci na VAG-u.
Przepływomierzem się nie przejmuj... bo go nie masz
- krzysiek_kw15
- Forum Audi 80
- Posty: 287
- Rejestracja: 20 maja 2007, 09:20
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Coupe quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: CW/DW
-
- Forum Audi 80
- Posty: 5
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 21:16
- Lokalizacja: Pszczółki-woj.Pomor
Witam. Problem wyglada na identyczny jaki ja usunołem 2 dni temu. Od jakiegos czasu miałem ten sam problem. Obroty falowały i dochodziło do tego że silnik gasł. Musiałem hamować lewą nogą a prawą ciągle kontrolować obroty, troche niebezpieczne . Ale do rzeczy. W moim przypadku pękła rura doprowadzająca powietrze z filtra powietrza do silnika i przez tek zwane fałszywe powietrze silnik wariował. Po prowizorycznej naprawie taśmą izolacyjną silnik pracuje równiutko i bez szarpnieć. A tak poza tematem to ja tez przebywam w Danii i dlatego ta prowizoryczna naprawa. <ok>
BASTEK nie wiem czy sie zrozumielismi ale z tego co wywnioskowałem to ty piszesz o jedno punktowym wtrysku ,no bo u mnie filter jest pod przepływomierzem i idzie taka guma z przepływomieza na przepustnice także kicha bo tu zapewne masz okrogły filter co nie???????? ale dzieki za radę czekam dalej na posty POZDRAWIAM:))
Też miałem problemy z obrotami.Normalnie czułem jak pedał gazu ucieka i wciąga go prawie do dechy,myślałem że mi silnik z ramy wyskoczy! Po chwili wracało do normy.Czasem nawet musiał dłużej pokrecić żeby zatrybił.Wszyscy mówili,że albo podstawa wtrysku pęknięta albo krokowy do wymiany...A co się okazało???Malutki niebieski czujniczek temperaturki wykonał zgon :mrgreen: Całe 20 pln mnie kosztował nowy :mrgreen: Jak nie masz możliwości podpięcia vaga to na odpalonym silniku jak obroty jałowe zaczną szalec poprostu wypnij wtyczke od czujnika jeśli to on jest winny to obroty odrazu wróca do normy
ADAM No hej ale ty masz tą b4 też na pełnej szprycy no bo jak teraz zauważyłem to dzieje sie na gazie bo na benzynie nom raczej chodził równo bynajmiej jak jechałem z roboty no może troche alowały ale się nie zawieszał a na gazie obroty raz wysokie raz niskie aż trzesie samochodem zastanawiałem sie nad silniczkiem krokowym już sam nie wiem co z nim sie dzieje POZDRAWIAM