Witam
Ostatnio odpaliłem auto w garażu, w zbiorniku były same opary i po 2 minutach silnik zgasł.
Dolałem benzyny i normalnie odpalił.
Czy to co się stało może być powodem tego że auto szarpie, brakuje mu troche mocy, i zle wchodzi z dolnych obrotów. Obroty na biegu jaowym są sztywne!!! 900-950obr/min. Tylko z dolnego zakresu obrotów na biegu jałowym kręci jakoś dziwnie, tzn do 3000-3500obr/min. niby się przydusza, niewiem nawet jak to najlepiej określić.
[B4 ABT] Skończyło się paliwo - silnik zgasł - konsekwencje?
generalnie po jednym razie nie powinno być większych problemów, pompa nie zdążyła się zatrzeć (no chyba że u Ciebie się tak zdarzyło). Dla pewności sprawdź ciśnienie paliwa, dla ABT chyba jest w granicach 0,8-1,2bara (jeśli źle pamiętam - niech mnie ktoś poprawi).
Niedomagania przy zbyt małym ciśnieniu paliwa czuł byś raczej na wysokich obrotach.
Niedomagania przy zbyt małym ciśnieniu paliwa czuł byś raczej na wysokich obrotach.