[B4 1,6 ADA] Działa bez halla

Bvartek · Post autor: **Bvartek** » 02 wrz 2009, 14:02

Witam.
Jakiś czas temu miałem problem z autem. Mechanik rzekomo wymienil czujnik halla i sonde lambde. Jeden problem zniknął ale pojawił sie drugi. Gdy auto jest rozgrzane są problemy z odpalaniem, choć nie zawsze... W upały to musze kręcić jakies 10-12 razy. Auto dosyć dużo pali. Zauważyłem, ze jak odepnę czujnik halla to nie ma zadnej róznicy. Auto odpala i pracuje normalnie (cud). Co to może być i co ten majster mogł wyczarować? Nie mam zamiaru oddawać mu ponownie auta bo bedzie u niego stało znowu 2 tygodnie i odwali jeszcze jakis bubel... Ktoś może miał podobny problem?

Proszę o rade.
Pozdrawiam

adam28k · Post autor: **adam28k** » 02 wrz 2009, 15:29

Bvartek pisze:Mechanik rzekomo wymienil czujnik halla i sonde lambde.

Rzekomo czyli nie wiadomo czyli mógł równie dobrze nic nie wymieniać

Bvartek pisze:Gdy auto jest rozgrzane są problemy z odpalaniem, choć nie zawsze... W upały to musze kręcić jakies 10-12 raz

Cewkę sprawdzałeś?

Bvartek pisze:Zauważyłem, ze jak odepnę czujnik halla to nie ma zadnej róznicy. Auto odpala i pracuje normalnie (cud).

Jesteś pewien,że to napewno czujnik halla odpinasz?

Bvartek · Post autor: **Bvartek** » 02 wrz 2009, 16:33

adam28k pisze:
Bvartek pisze:Mechanik rzekomo wymienil czujnik halla i sonde lambde.
Rzekomo czyli nie wiadomo czyli mógł równie dobrze nic nie wymieniać
Bvartek pisze:Gdy auto jest rozgrzane są problemy z odpalaniem, choć nie zawsze... W upały to musze kręcić jakies 10-12 raz
Cewkę sprawdzałeś?
Bvartek pisze:Zauważyłem, ze jak odepnę czujnik halla to nie ma zadnej róznicy. Auto odpala i pracuje normalnie (cud).
Jesteś pewien,że to napewno czujnik halla odpinasz?

Dokładnie, mógł równie dobrze nic nie wymieniać, ale jednak coś usunęło problem z którym do niego przyjechałem.

Nie sprawdzałem cewki. Jak tego dokonać i z czym to sie je?

Na 100% jest to czujnik halla, sprawdzaliśmy we 3-ch i nikt nie mogł wyjść z podziwu jak to możliwe - cud. Poza tym do aparatu zapłonowego jest doprowadzona tylko jedna wtyczka, którą to właśnie odpinałem. Patrzyłem czy może gdzieś pod tą wtyczką nie ma kabli ale niestety nie...

[ Dodano: 2009-09-02, 23:47 ]
Wieczorem przypomniało mi się, ze po odbiorze od mechanika wykładzina od strony pasażera była źle zamontowana co dało mi do myślenia, ze "mechanik" musiał cos dłubać przy komputerze. Tak więc rozebrałem wykładzine i dobrałem się do kompa. Okazało się, ze przy jednej z kostek jest zwój ok. 7-8 czarno-zółtych przewodów dodatkowo podpiętych z jednym czarnym i zalanych w jedną całość czymś wyglądającym jak cyna (oczywiście nie jest to w zaden sposób podpięte do kompa). Miernikiem sprawdziłem przejśćie od wtyczki halla pod maską i okazało się, ze jeden z tych przewodów prowadzi właśnie do tych spiętych w kupe kabli przy kompie, drugi z wtyczki od halla pod maską wychodzi przy kompie tą samą wiązka i jest do niego wpięty, 3-ciego z wtyczki brązowo-białego nie udało mi się zlokalizować przy kompie.

Moje pytanie brzmi. Czy tak ma być i czy może to mieć wpływ na to, ze odpalam z odłączonym halla?

BogdanC · Post autor: **BogdanC** » 03 wrz 2009, 10:01

Mechanik Cię prawdopodobnie oszukał. Pisałeś na p.w. że za wymianę lambdy i halla zapłaciłeś sto parę złotych - to jak na mój gust trochę mało.Jedź do niego niech wyjaśni sprawę! Druga sprawa gdzie ty masz komputer? Ja mam pod tylną kanapą. Pozdrowienia.

Kokolino · Post autor: **Kokolino** » 03 wrz 2009, 11:42

BogdanC pisze:Mechanik Cię prawdopodobnie oszukał. Pisałeś na p.w. że za wymianę lambdy i halla zapłaciłeś sto parę złotych - to jak na mój gust trochę mało.Jedź do niego niech wyjaśni sprawę! Druga sprawa gdzie ty masz komputer? Ja mam pod tylną kanapą. Pozdrowienia.

Aż tak ostrych słów nie będę używał ale Hall + lambda mniej niż dwie stówy <hmm> nic dodać nic ująć.
Natomiast jeśli chodzi o odpięcie halla to niemożliwe aby zapalał (brak iskry) no chyba że "ropniok" :lol: .
Bogdan pod kanapą jest komputer od ABS od sterowania silnikiem jest pod zespołem nagrzenicy nad nogami za schowkiem po stronie pasażera.
A może to wina czujnika temperatury , wskazywałoby na to trudne uruchamianie silnika jak ciepły i nadmierne zużycie paliwa. Nie zaszzkodziłoby sprawdzić regulator ciśnienia paliwa.

Bvartek · Post autor: **Bvartek** » 03 wrz 2009, 16:13

Mówie o komputerze, który jest nad nogami pasazera z przodu. Co do czujników to narazie bym na nie nie obstawiał i chciałbym najpierw dojśc co jest grane, ze samochód bez podpiętego czujnika halla odpala normalnie odpala i pracuje.

waldi73 · Post autor: **waldi73** » 03 wrz 2009, 19:03

Odłącz jeszcze czujnik obrotów wału lub wałka a stanie się cud - silnik zgaśnie

grubby_m · Post autor: **grubby_m** » 03 wrz 2009, 19:17

chłopaki ja tez mam cos z tym czujnikiem nawet Vag [bład 515] mi o nim informuje ale gosc w serwisie mówił cos o czujniku temp ze przekłamuje i daje zlą mieszanke paliwa

BogdanC · Post autor: **BogdanC** » 22 lis 2009, 08:59

Witam.

Silniczek mojej "ADY" też pracuje z odpiętą wtyczką z aparatu zapłonowego. Nie ma żadnej różnicy w pracy silnika czy Hall jest podłączony czy też nie! Czy ktoś może to jakoś wytłumaczyć?

jacekku · Post autor: **jacekku** » 18 gru 2009, 13:42

Mysle żeby na początek sprawdzić czujnik tempetarury ( ten niebieski). Nie jestem elektrykiem ale czy czujnikk hallama coś wspólnego z temperatura? Nie wiem zacząłbym od czujnika temp. Może nie kupuj tylko pozycz na chwile by sprawdzić tylko.