[b3 1.8 JN] Zgasł i nie zapala...

Adi-Gdynia · Post autor: **Adi-Gdynia** » 26 gru 2010, 02:23

Witam, zaczeło sie od tego że gdy przyjechałem do domu w nocy wkurzony na auto (to ze silnik przerywa) Sciągnełem kable i kopułkę wraz z palcem rozdzielacza.
W domu okazło się ze syki są zaśniedziałe.
Wyczyściłem je ładnie i rano złożyłem.
Auto nie chciało odpalić wieć odpaliliśmy je na zaciąg i po chwili auto zapaliło (rowno silnik pracował więć kable dobrze sa podłączone)
Pojechałem samochodem w strone domu i kilka metrów przed auto zgasło i nie chciało zaplić, strzelalo z tłumika jakby zapłon był przestawiony a to jest nie możliwe bo nie ruszałem całego rozdzielacza.
Co to może być?
Zapłon wcześniej był dobrze ustawiony bo świece po wykeceniu przepalały sie na ładny brązowy kolor.
Świece, Kable, kopułka, palec????????????

percevalle · Post autor: **percevalle** » 26 gru 2010, 03:16

Adi-Gdynia, sorry kolego ale to już kolejny Twój post w sprawie innego układu i mam wrażenie że twóje auto to kompletna padaczka, może więc warto byłoby je sprzedać a nie reanimować trupa z gazem i mechanicznym wtryskiem ? :roll:

Adi-Gdynia pisze:Świece, Kable, kopułka, palec????????????

To bardzo możliwe, ale możesz równie dobrze tak zacząć wymieniać bez końca.

mati86 · Post autor: **mati86** » 26 gru 2010, 10:33

zobacz czy jakiś kabel nie wypadł z jakiegoś czujnika albo wężyk od przyspieszenia zapłonu.

Adi-Gdynia · Post autor: **Adi-Gdynia** » 26 gru 2010, 14:19

percevalle, Tak masz troche racji.
Ale mi się wydaje ze to wszystko sie dzieje przez ten zapłon.
Autem juz normalnie jeździłem i było ok.
Więc szkoda mi tego auta.
Poza tym poprzedni właścicel powiedział ze wszystko było ok.
Poźniej postawił samochod i tak stał ok roku?
Gdy je odpalił zagrzał sie do 90 stopni i zgasł bo nie miał paliwa.
Kiedy wlał benzyne auto zeczeło sie tak zachowywać (Przerywał silnik)
Wyprzedzenie zapłonu jest podłączone.
Ewidentnie jest to zapłon ale czy takie rzeczy jak kable czy świece mogą spowodować to ze auto nie chce aż odpalać i daje efekt przestawionego zapłonu??

Aha.. a co do tego ze jest to trup to racja <ok> Ale ja już nie jednego takiego trupa z wiekszymi problemami i brakami naprawiałem i nim Poźniej śmigałm.
Z tą różnica że wtedy miałem jeszcze garaz...

percevalle · Post autor: **percevalle** » 26 gru 2010, 14:29

Adi-Gdynia pisze:Ewidentnie jest to zapłon ale czy takie rzeczy jak kable czy świece mogą spowodować to ze auto nie chce aż odpalać i daje efekt przestawionego zapłonu??

Tak właśnie może być. Jesli po kupnie nie wymieniałeś świec, kabli, palca to powinieneś to zrobić. Ja bym jeszcze na twoim miejscu zaczął od wymiany filtra paliwa.

Przewody WN dobrze podłączyłeś do rozdzielacza?

Adi-Gdynia · Post autor: **Adi-Gdynia** » 26 gru 2010, 14:31

Filtr wymieniony był nie dawno

Słychać ze pompka podaje do wtrysku.
A da rade jakoś podłączyc na chwilkę przewodu bez filtra?
Gdzie on sie znajduje w Audi?

percevalle · Post autor: **percevalle** » 26 gru 2010, 14:35

Adi-Gdynia pisze:A da rade jakoś podłączyc na chwilkę przewodu bez filtra?
Gdzie on sie znajduje w Audi?

Lepiej tego nie rób jak masz syf w baku. Filtr sie znajduje koło pompy pod prawym kołem w silniku JN. Zresztą, skoro niedawno wymieniłeś to ok.

Napisz czy przewody WN podłączyłeś zgodnie z kolejnością zapłonu.

Adi-Gdynia · Post autor: **Adi-Gdynia** » 26 gru 2010, 14:40

Tak, przewody sa napewno dobrze podłączone bo auto paliło ładnie na wszystkie gary i równo pracowały:)

[ Dodano: 2010-12-27, 21:10 ]
Witam temat można zamknąć :mrgreen:
Po wymianie kabli i świec auto zmieniło się nie do poznania:)