Witam!
Gdy kupiłem moje Capuccino była przytarta pompa paliwa... strasznie głośno chodziła.
Były nieraz kłopoty z odpaleniem przypuszczam że nie podawała należytej dawki paliwa...
A wczoraj pod domem odpaliłem normalnie po paru sekundach zgasł ok 4-5 i dalej już nic.
Pompy nie słychać nawet po przekręceniu stacyjki. I nie pali.
Czytałem na forum o tych przekaźnikach by przemienić i sprawdzić czy pompa działa jednak nie działa. A po przekręceniu stacyjki po 2 sek jest pyknięcie...
Myślę że to pompa w końcu ma równe dwadzieścia lat...
I tu moje zapytanie. Czy jeszcze ewentualnie coś mogło się stać że jej nie słychać?
Bo wątpię by coś się odpięło przez noc.
A jak mówię ona już przytarta była i wizualnie też nie wygląda za dobrze...
Pozdrawiam.