Kilka dni temu zabrałem się za montaż radia. Przy kombinacjach z kostką doszło do zwarcia - poszedł bezpiecznik na radiu. Chwilowo nie mogę otworzyć klapy silnika bo pękła linka i otwiera się tylko z lewej strony przez co nie mogłem sprawdzić bezpieczników pod maską.
No i próbuję jechać, odpalam auto a tu kontrolka oleju się świeci. Po kilku sekundach zgasiłem silnik. Poczekałem - kolejna próba i dalej się świeci.
To chyba mało prawdopodobne aby na postoju ubyło mi tyle oleju że zaczęła się świecić kontrolka, jednak wstrzymałem się od jazdy. Dzisiaj mam jechać około 2km do mechanika który będzie walczył z moją urwaną linką i montażem zamiennika.
To możliwe że przez to zwarcie mi się świeci kontrolka i mogę spokojnie jechać do mechanika? Trochę się obawiam żeby nie zatrzeć silnika.
[All] Czy zwarcie w radiu mogło uszkodzić czujnik oleju?
[All] Czy zwarcie w radiu mogło uszkodzić czujnik oleju?
Ostatnio zmieniony 19 sie 2013, 12:06 przez Gulon, łącznie zmieniany 2 razy.
Maskę w b4 otwiera się płaskim wkretakiem:-) wkładasz pomiędzy lampę a maskę w rogu bliżej grila i na wyczucie łapiesz zaczep od otwierania:-) cyk i otwarte:-) wymień bezpiecznik i zobacz czy zgaśnie kontrolka bo raczej elektryka w samochodzie nie ma za wiele wspólnego z kontrolą silnika więc bym nie ryzykował jazdy.