[B4 2.0 ABT] Po myciu silnika nie odpala

[Guapo]

Witam. No stało się. Wymyłem silnik aby zobaczyć gdzie się poci bo olej mi ubywa i coś zalałem. Zabezpieczyłem tylko akumulator, alternator i sterownik od gazu. Myłem szlauchem pod garażem z użyciem akry. Zawsze tak robiłem tyle że zazwyczaj miałem silniki diesla. Auto kręci ale nie odpala. Z rury po części wydobywa się dym przy kręceniu. Czy to kwestia zalanej kopułki ? jak tak to jak ją wyczyścić / wysuszyć? auto od wczoraj stoi i nadal nie chce odpalić. Ale dałem ciała :shock:

[Pieterb]

Guapo, trudno teraz powiedzieć woda mogła się dostać wszędzie, a skrzynki z bezpiecznikami nie zalałeś czasem :?: zawsze jeszcze możesz poczekać aż samo wyschnie

[Guapo]

No starałem się nie lać wody w okolicach skrzynki. Dziś zobaczę jeszcze raz bezpieczniki itd Normalnie sam siebie załatwiłem

[ Dodano: 2014-03-22, 20:52 ]
Sory że post pod postem. Generalnie wyczyściłem kopułkę przy okazji sprawdziłem przewody i świece
Wszystko działa jak powinno. Pozdrawiam i do zamknięcia temat