Szanowni Panowie i Panie
Ostatnio dzięki uprzejmości czytaj "znajomości" z naszym kolegą czarkiemj, zostałem posiadaczem zaznaczam zadowolonym posiadaczem czipa do mojego silnika. Wiem, że temat czipowania silników wolnossących budził i budzi wiele kontrowersji jednak Czarkowi się udało.
Po zastąpieniu orginalnej kości w komputerze auta tą od czarkaj przejechałem koło 600km.
Oto moje może i subiektywne wrażenia:
silnik stał się bardziej elastyczny, przyspieszenie na 5 biegu od 50 do 100 km/h odbywa się teraz płynnie i łatwo.
spalanie benzyny i gazu zostało na tym samym poziomoe
auto lepiej przyśpiesza lepiej.
Niech koronnym dowodem będzie opinia mojej żony, która po zmianie czhipa pojechała audi na zakup i po powrocie oberwało mi się, że tankuje jakieś drogie paliwo bo samochód znacznie lepiej jedzie i się zbiera.
Więc na koniec jeszcze raz podziękowania dla czarkaj za pomysł, za czipa i montaż.
[b4 2.0 ABK] Modyfikacje - chip tuning - opinie i wrazenia
[b4 2.0 ABK] Modyfikacje - chip tuning - opinie i wrazenia
Ostatnio zmieniony 18 lut 2011, 23:38 przez seb100, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolego nie Ty jeden dzięki uprzejmości kolegi Czarekj podkręciłeś swoje ABK, ja również dołożyłem do swojej niuni parę kucyków na + i również jestem bardzo zadowolony. Czytałem wiele opinii na łamach PKA80 na temat chipowania tych silników i nawet sam się przejechałem na chipie z Allegro do ABK za 150 zł, celowo nie podaję nicka tego użytkownika, kolega [/b]Czarekj uświadomił mi co i jak jeżeli chodzi o taką zabawę i co się dzieje również jeżeli taki chip został po prostu zgrany z "chipa matki". Tak więc kto pyta nie błądzi - w moim przypadku. Jeżeli ktoś chce sobie podkręcić ABK to niech uderza na PW do klubowicza Czarekj i porostu pyta. Pozdrawiam 
sugestia czyni cuda :!:
jak mi na szybko wrzucili jakiś programik i jeździlem tak przez spory okres czasu bez pomiarów na hamowni ( a robilem wszystko na szybko, bo wyjeżdżałem akurat) to też byłem święcie przekonany że jest troche lepiej, chociaż wiedziałem że nie za dużo. potem jak wrócilem pojechałem na hamownie i korekty.
okazało się że mialem 5nm i 1km więcej :lol: czyli w granicach błędu pomiaru.
doiero potem po mozolnych korektach, jak przybylo ponad 40nm to było czuć różnice.
ale oby u ciebie nie była to tylko sugestia. pozdrawiam
jak mi na szybko wrzucili jakiś programik i jeździlem tak przez spory okres czasu bez pomiarów na hamowni ( a robilem wszystko na szybko, bo wyjeżdżałem akurat) to też byłem święcie przekonany że jest troche lepiej, chociaż wiedziałem że nie za dużo. potem jak wrócilem pojechałem na hamownie i korekty.
okazało się że mialem 5nm i 1km więcej :lol: czyli w granicach błędu pomiaru.
doiero potem po mozolnych korektach, jak przybylo ponad 40nm to było czuć różnice.
ale oby u ciebie nie była to tylko sugestia. pozdrawiam
tak wstawiając tam inny silnikRaKo pisze:seb100, a czy ABT też tak można zachipować bo to straszny muł jest :mrgreen: :?:
lubie takie opinie , auto zbiera się lepiej przyśpiesza płynnie , a jak przychodzi co do czego by udowodnić to co się stało to niestety albo brak funduszy , albo niechęć do hamowni
.Z całym szacunkiem dla Ciebie kolego ale piepr... jak potłuczony . [quaote="Seb100"]Pomiarów nie bede robił bo zaoszczędziłem na czipie a teraz wybeceluje za hamownie?[/Quote]
po to się robi między innymi chipy by móc to porównać PRZED I PO
no ale cóż skoro zaoszczędziłeś jadąc 600 km to już Twoja sprawa
ja po kupnie auta też miałem wrażenie , że auto zbiera się seryjnie i jeździ ok , jednak tak nie było . poprawiłem dolot, poprawiłem sprężynę w WG . Pojawiło się doładowanie i czułem różnicę i to znaczną z 344 niutonów na 423 i z 207 na 240 <- tu hamowane nadal w awarii ale pewnie coś koło tego jest.
i po każdej następnej większej modyfikacji będę robił hamownie, szczególnie że nie jest to jakiś duży koszt , wystarczy wiedzieć gdzie jechać , a Ty z Wawy akurat masz bardzo blisko
pozdrawiam serdecznie
Tak oczywiście można, po chipe będzie 150 KM i 250Nm naprawdę nie kłamie sam w domu robiłem i idzie jak burza :lol: :lol: :lol:willi pisze:moze napisze mi ktoś czy można coś znobić z silnikiem NG bo jest troche słaby??
A teraz tak na serio to zmienić samochód, ewentualnie silnik na coś większego co się nie opłaca.
Jeżeli chcesz to poczytaj na AKP jest temat o uturbieniu NG, spora rzeźba dla lubiących pakować pieniądze, ewentualnie grzebać.
Tak naprawde sam zbieram graty i wiedzę do uturbienia NG, ale to jeszcze bardzo daleka przyszłość.
nie da rady
tam masz inny kol wydechowy masz inaczej poprowadzony wydech do silnika TZN chodzi mi o DP
masz inny pas przedni , musisz dorobić mocowanie pod IC
musisz wyprowadzić węże olejowe i wodne by schłodzić Turbo
masz innego kompa
inna wiązka
masz inne sprężanie silnika
jakbyś chciał zrobić to na takim doładowaniu jak jest seryjnie w MC/KG/1B/2B albo 3B/ABY/AAN to by silnik nie wytrzymał
NG co najwyżej możesz "spokojnie" zrobić na 0.4 bara potem to już trza kombinować z odprężaniem motoru
i wiele wiele innnych pierdół
to nie jest takie plug and play
ale co ja sie tam znam zakładaj turbawkę i śmigaj 8-)
prośba moda by wydzielił posty o NG i zrobił osobny wątek
tam masz inny kol wydechowy masz inaczej poprowadzony wydech do silnika TZN chodzi mi o DP
masz inny pas przedni , musisz dorobić mocowanie pod IC
musisz wyprowadzić węże olejowe i wodne by schłodzić Turbo
masz innego kompa
inna wiązka
masz inne sprężanie silnika
jakbyś chciał zrobić to na takim doładowaniu jak jest seryjnie w MC/KG/1B/2B albo 3B/ABY/AAN to by silnik nie wytrzymał
NG co najwyżej możesz "spokojnie" zrobić na 0.4 bara potem to już trza kombinować z odprężaniem motoru
i wiele wiele innnych pierdół
to nie jest takie plug and play
ale co ja sie tam znam zakładaj turbawkę i śmigaj 8-)
prośba moda by wydzielił posty o NG i zrobił osobny wątek
-
Doc
- Administrator
- Posty: 4644
- Rejestracja: 17 lis 2006, 22:35
- Imię: Andrzej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Kontakt:
Każdy z nas wie, że na wolnossakach benzynowych, cziptuning daje niewiele.
Jeśli ktoś z Was, zamierza płacić za montaż, kupno czipa do ABT, ABK to niech się dobrze zastanowi czy nie lepiej wydać te pieniądze na nowe świecie i przewody WN.
W umiejętności i wiedzę czarkaj, na tym forum myślę, że juz nikt nie wątpi
Mnie korci ta zabawa w moim autku, już wstepnie rozmawiałem z czarkiem.
Wiem, że w 1.8T 20V 150PS 210Nm seryjne, można zrobić ok: 195PS i 279Nm.
Jeśli ktoś z Was, zamierza płacić za montaż, kupno czipa do ABT, ABK to niech się dobrze zastanowi czy nie lepiej wydać te pieniądze na nowe świecie i przewody WN.
W umiejętności i wiedzę czarkaj, na tym forum myślę, że juz nikt nie wątpi
Mnie korci ta zabawa w moim autku, już wstepnie rozmawiałem z czarkiem.
Wiem, że w 1.8T 20V 150PS 210Nm seryjne, można zrobić ok: 195PS i 279Nm.
Racja Doc, ale widocznie są jeszcze tacy, co maja wątpliwości odnośnie wiedzy i umiejętności Czarka.
Ja nigdy nie napisałem, że teraz moje ABK ma 150PS i Nm tyle co holownik rzeczny. Ale poprawa jest wyraźna, jesli ktoś ma ochote to mierzyć to najprostsze rozwiązanie kupić czip od Czarka, zamontować i na hamownie. Najłatwiej jest zawsze negować, daje słowo, że jak będe kiedykolwiek przygotowywał moje ABK do powiedzmy "Rajdu Kormoron" to napewno pojade na hamownie, a narazie poruszam się pomiędzy pracą a domem i mnie to jest wystarczające.
A bedąc już mniej złośliwym to nić nikomu nie musze udawadniać, ale skoro nie mozna się pocieszyć razem z wami nową modyfikacją, to skupie się na podpowiadaniu innym poraz 295 jakie tuleje do wahaczy dobrać, albo jakie kupić amortyzatory, ale na większość usterek silnika ABK będe odpowiadał, że albo lewe powietrze, albo silnik krokowy. Tylko się zastanawiam, że skoro ja musze mieć wykres z hamowni, żeby udawadniać zmiany, to może wszyscy mający jakieś usterki w autach na forum powinni przedstawiać opinie dwóch niezaleznych ekspertów PZM, że taka właśnie usterka wystapiła jak to opisują.
Przeprasza za złośliwośc , ale takie wnioski nachodziły mnie od jakiegoś czasu. Bez urazy forumowicze.
Ja nigdy nie napisałem, że teraz moje ABK ma 150PS i Nm tyle co holownik rzeczny. Ale poprawa jest wyraźna, jesli ktoś ma ochote to mierzyć to najprostsze rozwiązanie kupić czip od Czarka, zamontować i na hamownie. Najłatwiej jest zawsze negować, daje słowo, że jak będe kiedykolwiek przygotowywał moje ABK do powiedzmy "Rajdu Kormoron" to napewno pojade na hamownie, a narazie poruszam się pomiędzy pracą a domem i mnie to jest wystarczające.
A bedąc już mniej złośliwym to nić nikomu nie musze udawadniać, ale skoro nie mozna się pocieszyć razem z wami nową modyfikacją, to skupie się na podpowiadaniu innym poraz 295 jakie tuleje do wahaczy dobrać, albo jakie kupić amortyzatory, ale na większość usterek silnika ABK będe odpowiadał, że albo lewe powietrze, albo silnik krokowy. Tylko się zastanawiam, że skoro ja musze mieć wykres z hamowni, żeby udawadniać zmiany, to może wszyscy mający jakieś usterki w autach na forum powinni przedstawiać opinie dwóch niezaleznych ekspertów PZM, że taka właśnie usterka wystapiła jak to opisują.
Przeprasza za złośliwośc , ale takie wnioski nachodziły mnie od jakiegoś czasu. Bez urazy forumowicze.
