Jezdzę audi 80 b3 1.8s w gazie (mono-wtrysk)
Proszę o nie kasowanie tematu ponieważ nie znalazłem w żadnym innym odpowiedzi na moje pytanie.Dzisiejszego dnia naszło mnie aby sprawdzić rozrząd chociaż samochó jezdził dobrze.Wydawało mi się że jest przesunięty o 1-2 ząbki.Wiec rozebrałem go i popełniłem chyba jeden błąd przekreciłem te koło zębate górne (przy głowicy) o 360C kluczem i dopiero ustawiłem na punkt przez zagadanie się :-| .Samochód nie chce zapalić tak jak by nie miał iskry a ma bo sprawdzałem ( niebieską). Czuć paliwem jak kręcę rozrusznikiem jak by go zalewało.Kręcić rozrusznikiem można tylko jakieś 3 obroty rozrusznika i staje rozrusznik tak jak by na tłoku coś było i tak ciągle..Nawet ustawiałem zapłon w różnych pozycjach i kręciłem ciągle to samo.Wspomnę jeszcze że zauważyłem że gdy górny tłok(od strony kabiny) znajduję się w górnym punkcie 1 i 4 to palec wskazuje że iskrę podaje na 2 komorę.Co zrobiłem zle? i czy trzeba zdejmować pokrywę zaworów ?Czy ten silnik jest kolizyjny? Proszę o szybką odpowiedz ponieważ pilnie potrzebuję samochodu

